Strona 1 z 1 [ Posty: 10 ]
Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 15 lis 2023, 20:08

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 15 lis 2023, 20:05
Posty: 4

Witajcie, mam mętlik w głowie I potrzebuje rady mogos kto zna temat. Mam zrobione niedawno c, na ce będę miał drugie podejście do egzaminu I nie wiem czy teraz mi się uda (stres mnie gniecie, mimo że na placu było super u mnie w osk), a w międzyczasie znalazłem ofertę roboty na solówkę na miedzynarodowke 350 zł dniowki. Firma ma też zestawy ale mówili mi że nie daliby mi nawet zestawu świeżo po ptswku (zrozumiale) I teraz myślę czy wziac te ofertę i może potem u nich przejść na ce czy walić to, poczekać, zdac przyczepę i wtedy szukać roboty na zestaw. Mam mętlik w głowie bo praca która obecnie wykonuje (nie ciezarowki) mnie dobija i jest słabo płatna, ale nie chce zrobić głupoty w emocjach. Pozdr


Post Wysłano: 16 lis 2023, 1:06

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 sty 2008, 15:40
Posty: 5996

Iść jeździć solo, zrobisz kwity, w międzyczasie ogarniesz trochę doświadczenia i przeskoczysz na CE, skoro w tej firmie mają też zestawy. Jak będziesz czekał, to doświadczenia nie nabędziesz, od razu wskoczysz na głęboką wodę. Po co Ci to, jak nie ma takiej konieczności?


Post Wysłano: 16 lis 2023, 14:09

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 15 lis 2023, 20:05
Posty: 4

Cytuj:
Iść jeździć solo, zrobisz kwity, w międzyczasie ogarniesz trochę doświadczenia i przeskoczysz na CE, skoro w tej firmie mają też zestawy. Jak będziesz czekał, to doświadczenia nie nabędziesz, od razu wskoczysz na głęboką wodę. Po co Ci to, jak nie ma takiej konieczności?
Niby tak, choć mam takie myśli, że skoro robie papiery na zestaw to i na tym chciałbym się skupić i pracować, tym bardziej, że za parę dni egzamin i liczę, że pójdzie, a czy stawka 350 dniowki na solówce jest okej?


Post Wysłano: 16 lis 2023, 17:50
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 12 lis 2006, 10:43
Posty: 729
Lokalizacja: Lublin

Według mnie to nawet się nie zastanawiaj tylko łap tą robotę. Jak na solo i swiezaka to myślę, że stawka bardzo spoko (jeszcze kwestia skąd jesteś). Przyswoisz gabaryty auta, poznasz realia i z czasem przejdziesz na większe auta. Też zaczynałem na solówce i nie żałuję :)


Post Wysłano: 16 lis 2023, 18:03

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 15 lis 2023, 20:05
Posty: 4

Cytuj:
Według mnie to nawet się nie zastanawiaj tylko łap tą robotę. Jak na solo i swiezaka to myślę, że stawka bardzo spoko (jeszcze kwestia skąd jesteś). Przyswoisz gabaryty auta, poznasz realia i z czasem przejdziesz na większe auta. Też zaczynałem na solówce i nie żałuję :)
Dzięki za opinie. Miałbym zaczynać na iveco Daily i wszystko spoko ale troszkę odrzuca mnie po prostu fakt, że wygląda jak wiekszy bus, nie jak ciężarówka(a chodzi tez o to zeby wkasnie jak mowisz ogarnac gabaryty, skret itp)Co myślisz?


Post Wysłano: 16 lis 2023, 22:39

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 05 gru 2010, 17:24
Posty: 6016
Samochód: Volvo FH

Olej to.
Ivenio Daily to poprostu busidło, to twoje pewnie to pewnie plandeka, dlatego wygląda na większe, ale tak serio to to zwykłe busidło jest. Fajnie jest zacząć od czegoś małego, nie przeżyjesz szoku jak przy wsiadaniu od razu na duże auta.
Wg mnie ścieżka busidło > kilku miesięczne doświadczenie > większe auta, jest bardzo fajna.

Wierz mi jak zakręcisz się na nieznanym terenie i trzeba będzie szukać zawrotki, docenisz że to tylko duże busidło. A zdobyte w ten sposób doświadczenie, być może pozwoli ci uniknąć zakręcenia w dużym aucie.

_________________
Naczelny Prywaciarz WC :).

Kania to ch uuu j!!! 8)


Post Wysłano: 16 lis 2023, 23:20
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6331
Lokalizacja: Wrocław

mamy tu dwie rzeczy:

jedną, którą dostrzegasz, czyli powadzenie pojazdu.

masz rację doświadczenie w prowadzeniu pojazdu typu Iveco Daily niewiele ma wspólnego z prowadzeniem zespołu pojazdów, ale:
zyskujesz w tym:
że droga staje się Twoim środowiskiem,
że przyzwyczajasz się do tego iż musisz podejmować decyzje samodzielnie, nikt w tym Ci nie pomoże,
że używasz tysiące razy dziennie instrumentów sterowania pojazdem: sprzęgła, gazu, hamulca itp.
oczywiście prowadząc zespół pojazdów, te decyzje będą inne, ale sam fakt ich podejmowania staje się oczywisty.
oczywiście prowadząc zespół pojazdów instrumenty sterowania inaczej chodzą, ale nogi i ręce pracują zyskując wyczucie i precyzję.

druga rzecz, której nie dostrzegasz, to zrozumienie jak działa cały transport, jakie są dokumenty przewozowe, jakie obowiązują zasady, w jaki sposób odbywają się załadunki i rozładunki, szukanie miejsc za- i rozładunków, karty paliwowe, kontakt ze spedytorem (zleceniodawcą), zachowanie się w razie awarii, uszkodzenia ładunku, kolizji.

jednym słowem początkowo jeżdżąc mniejszym pojazdem zapoznajesz się z wieloma rzeczami, więc przesiadając się na zespół pojazdów, zadałoby się bardzo różny, wiele elementów nie będzie już dla Ciebie nowością, dlatego początkowy okres zwykle dla takich osób jest o wiele łatwiejszy.

poza tym jest coś takiego jak stopniowanie trudności, żaden skoczek narciarski nie skacze od razu na skoczni mamuciej.
zaczyna od małych skoczni w okresie juniorskim, stopniowo przechodząc na większe obiekty.
łatwiej i bezpieczniej.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Post Wysłano: 17 lis 2023, 1:16

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 15 lis 2023, 20:05
Posty: 4

Cytuj:
mamy tu dwie rzeczy:

jedną, którą dostrzegasz, czyli powadzenie pojazdu.

masz rację doświadczenie w prowadzeniu pojazdu typu Iveco Daily niewiele ma wspólnego z prowadzeniem zespołu pojazdów, ale:
zyskujesz w tym:
że droga staje się Twoim środowiskiem,
że przyzwyczajasz się do tego iż musisz podejmować decyzje samodzielnie, nikt w tym Ci nie pomoże,
że używasz tysiące razy dziennie instrumentów sterowania pojazdem: sprzęgła, gazu, hamulca itp.
oczywiście prowadząc zespół pojazdów, te decyzje będą inne, ale sam fakt ich podejmowania staje się oczywisty.
oczywiście prowadząc zespół pojazdów instrumenty sterowania inaczej chodzą, ale nogi i ręce pracują zyskując wyczucie i precyzję.

druga rzecz, której nie dostrzegasz, to zrozumienie jak działa cały transport, jakie są dokumenty przewozowe, jakie obowiązują zasady, w jaki sposób odbywają się załadunki i rozładunki, szukanie miejsc za- i rozładunków, karty paliwowe, kontakt ze spedytorem (zleceniodawcą), zachowanie się w razie awarii, uszkodzenia ładunku, kolizji.

jednym słowem początkowo jeżdżąc mniejszym pojazdem zapoznajesz się z wieloma rzeczami, więc przesiadając się na zespół pojazdów, zadałoby się bardzo różny, wiele elementów nie będzie już dla Ciebie nowością, dlatego początkowy okres zwykle dla takich osób jest o wiele łatwiejszy.

poza tym jest coś takiego jak stopniowanie trudności, żaden skoczek narciarski nie skacze od razu na skoczni mamuciej.
zaczyna od małych skoczni w okresie juniorskim, stopniowo przechodząc na większe obiekty.
łatwiej i bezpieczniej.
Jasne, rozumiem to, jednak na codzień pracuje jako kierowca na b (jeszcze nie w transporcie) I po prostu myślałem, że po zdobyciu kwalifikacji lepiej będzie zaczac od czegoś większego, bo już sie nalatalem też tymi małymi i dlatego jestem troszkę zniechęcony do busów itp. Jednak w waszych wypowiedziach jest sporo racji i na pewno pomogą mi podjąć decyzję. Dzięki


Post Wysłano: 17 lis 2023, 10:42
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6331
Lokalizacja: Wrocław

nie bardzo rozumiem co to znaczy "latać", bo praca w transporcie jest usługą, gdzie obowiązują pewne zasady.

gdy montujesz gniazdko elektryczne w domu, to Twoja sprawa jak to zrobisz, najwyżej to Ciebie prąd popieści lub spalisz swoje mieszkanie, ale jeżeli chcesz te gniazdka montować u ludzi i brać za to pieniądze, to musisz znać zasady jak to się robi, aby było to bezpieczne.

tak samo jest w transporcie, jeżeli wiedziesz swoją szafę, to czy dojedzie na czas, czy w całości i dokąd, to Twoja sprawa.
ale jeżeli klient powierza Ci swój towar, to musisz wiedzieć jakie zasady obowiązują.
musisz zabezpieczyć według zasad, musisz dojechać na czas, na miejsce i tak aby ten towar dotarł w stanie nienaruszonym.
musisz wiedzieć jakie są procedury w razie uszkodzenia, skradzenia czy zniszczenia towaru itp.

osobną sprawą jest relacja pracodawca - klient - kierowca, tego też musisz się nauczyć.

poza tym pojazd to jest tylko środek produkcji, czy to bus, czy solówka, czy zespół pojazd, nie ma większego znaczenia w procesie usługi.
różną się pojemnością, ładownością, ceną i niczym więcej - dla klienta, a on jest ważny bo płaci.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Post Wysłano: 30 lis 2023, 13:23

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 13 wrz 2019, 13:51
Posty: 16

Ewidentnie czytając ciągnie Ciebie na wieksze pojazdy. Może inna firma, może transporty po kraju lub na miejscu mozesz rozważyć. Jest sporo innych opcji jesli chcesz typowo na C lub C+E.


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 1 z 1 [ Posty: 10 ]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 88 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: