Cytuj:
Że pod MANa podpinasz firanę i jedziesz do FR, to trochę argument inwalida, bo ani twoi kierowcy by nie wiedzieli którędy, bo tylko wkoło komina, a po drugie, nigdy nie wiesz czy MAN wróci o własnych siłach
Serio, nikt tak z tych aut nie korzysta.
Zawsze można też spróbować Volvo czy Scanię. Volvo nawet dostaniesz z hydro.
argument inwalida - co to ??
Nie zrozumiałeś - Man jest tak komfortowym autem (dla mnie) w wersji budowlanej, że nie czujesz różnicy czy zwykły ślizgacz czy 4x4.
Co z moim Arocsem - nic, MB jak to MB ma swój charakterystyczny klank, skrzynia działa jak to w MB, jest głośniejszy w środku niż MAN - no po prostu nie jest MANem i mi nie leży. Ja używam ich również na trasach - ruchome podłogi, wanny 50m3 - pojadę tam gdzie każdy inny ślizgacz, ale ślizgacz nie pojedzie tam wszędzie gdzie ja ...
Rozmowa o wyższości świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocą ...
Scanie miałem 2 , Volva z 4 ...
Już Ci kiedyś mówiłem, że jesteś teoretyk , Ty musisz się na słuchać, czytać itd Fajnie, masz takie podejście, OK. Zgłębiać wątki o MANach w internetach ... na pewno da Ci to obraz jasny i pewny.
Kup 10 Manów, 10 Dafów, 10 MB itd - wtedy można coś powiedzieć i takiej osoby można słuchać.
Jak mam miskę ściągać do smoka w MB to i mogę miskę w Manie by zobaczyć panewki. Nie wiem czy nikt nie wie czemu jedne się rozsypują szybko inne nie - przypuszczam, że są tacy co wiedzą. Tam gdzie naprawiam MANy mają swoją flotę tylko w MANie i żaden kopyta nie wystawił a milion już co niektóre przekroczyły dość dawno.
Hydro ma już prawie każda marka. W Polsce jeszcze nie umieją naprawiać MANa który ma już to 20lat, a co dopiero inne marki. Volvo z hydro robi terberg dla nich, jak dla Dafa ginaf - gdzie to naprawisz? Gdzie kupisz jakąś używaną cześć ( to bardzo drogie komponenty w serwisie, nie mówię o pierdołach typu uszczelniacze, łożyska czy co tam) ?
Podobno DAF ma bardzo dużą moc w hydro, ale weź to serwisuj u nas ... Na południu Polski macie specjalistycznych firm multum - u nas to nawet starej koparki nie ma komu dać