Cytuj:
P.S. Ktoś mi powie jak to w końcu z tymi MANami E6 jest? 2017-2018 jakie są dobre, a jakie złe? Bo pogubić się w tym można.
Od 2019. Jak moc podskoczyła o 10 km, z 500 na 510, niżej nie pamiętam czy było 440 czy 460, ale też +10.
Z E6 to ja bym unikał mana i dafa, reszta ma podobne opinie. Iveco chyba od 2016 albo 2017 (sorry Ociu, pamiętam, że trzeba patrzyć na plastik, ale nie pamiętam od którego roku
), scania 450 od bodaj 09/15 szła bez egr, albo od razu brać 410, volvo też gdzieś czytałem, że poprawili w 2017, ale nie znam szczegółów. Actrosy bez retardera i te mocniejsze 480/510 zdaje się, że miały lepsze skrzynie.
To tak w skrócie, dużo zależy od egzemplarza.
PS: Nie bałbym się "egzotycznych" marek w twoim regionie, jak wywrotki na mercedesie naprawiają, to i ciągnik tym bardziej.
Volvo od 2016 roku są na common rail, z tego co gadałem z kumatym mechanikiem od Volvo to w sumie większych różnic nie ma, ja tylko wiem z własnych doświadczeń że elektryka w Volvo to porażka a cokolwiek naprawić, czy choćby zrobić serwis olejowy to ciężki temat, po prostu do wszystkiego jest trudny dostęp. Na ten moment najbardziej skłaniam się ku Scanii Streamline z końca produkcji. Z Volvo jest jeszcze taki temat że roczniki które mnie interesują są dużo droższe od Scanii, w sumie to nie wiem czemu.