Strona 3456 z 3512 [ Posty: 70237 ] Przejdź na stronę Poprzednia 13454 3455 3456 3457 34583512 Następna
Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 20 sty 2024, 23:06

Użytkownik

Online

Online

Użytkownik


Rejestracja: 05 gru 2010, 17:24
Posty: 6001
Samochód: Volvo FH

Wiesz, przy całym szacunku, ja mam rozum ścisły, fizyka i matematyka mnie nie boli. Jak ktoś mówi że dane auto jedzie tak samo z rmc 13t, i rmc 40t, to już wiem że jakakolwiek dalsza rozmowa nie ma sensu.

Dodam tylko tyle, że w życiu często jeździłem autami, które wg kierowców były słabe, miały zabite filtry, były zalane słabym paliwem, nie miały mocy na dolnej skrzyni, nie miały mocy na górnej skrzyni, dymiły na biało zielono lub różowo, kiepsko zapalały, nie równo pracowały, on wie że tu wtryski trzeba robić, i dlatego dużo paliły.
Dokładnie tym samym autem robiłem momentami 10l/100km niższy wynik, w tym samym czasie lub tracąc 1-2 min na 2h jazdy. Im trudniejsze warunki, większe góry, bardziej kręto i ciężej tym różnica była większa. Po Skach robiłem tylko 1,5-2/100km mniej.

_________________
Naczelny Prywaciarz WC :).

Kania to ch uuu j!!! 8)


Post Wysłano: 20 sty 2024, 23:21
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 21 lut 2008, 20:19
Posty: 879
Samochód: Toyota Corolla
Lokalizacja: Balbriggan, IRL

Cytuj:
Cytuj:
Nie ważne jakie są auta, prawda jest taka że wszystko nadal zależy od szofera. Jak ja ludziom mówię że Volvo E5 przy trasach powyżej 150 km w kółku pełno/pusto robię spalanie na poziomie 26-27/100 to większość robi wielkie oczy z tekstem "mało jak na Volvo". Nie wiem czy dużo, czy mało, ale wiem że mój styl jazdy to nie jest gaz do oporu- hamulec do oporu. Na miejscu już tak kolorowo nie jest bo przy kółkach 25-35 km gdzie co najmniej 80% trasy jest w terenie zabudowanym to spalanie jest już bliżej 40/100. I tak samo palą u nas i Volva i MANy. Za niedługo przekonam się co na to Scanio bo wczoraj został dokonany zakup :D
Wyjdzie ci dokładnie tyle samo.
Te wszystkie auta palą tyle samo, różnice są kometyczne, Scania w porównaniu do Volvo nie chce jechać, ma trochę lepszy dół, dużo gorszą górę powyżej 1500obr, i tyle, innych różnic nie ma. No poza tym, że Kanią na dwóch poduszkach je b ie jak kotem po zsiadłym mleku.
Jak ja jeździłem i była gadka z kierowcami o spalaniu, to w wyniki poprostu nikt mi nie wierzył, czasem bylem posadzany o ściemnianko. Od lat już nie mówiłem że 26/27l na Volvo jest do zrobienia i wcale nie jest to jazda 70km/h i pchanie pod górę, bo gdybym serio zamulał to pewnie robił bym po 24-25, dla 95% to już całkowita abstrakcja.
Jeżeli chodzi o ból w krzyżu to o to zadbałem, auto na 4 poduszkach z tyłu i kabina na 4 poduszkach więc będzie OK :D Jeszcze co do spalania. Jesienią 2022 zrobiłem parę kursów z węglem ze Śląska do mnie jak ludzie kupowali w tym e-sklepie PGG. Jechałem na pusto na Śląsk po A4 i z powrotem 15-20 ton węgla. Jak jechałem sobie spokojnie i tempomat na 85 to spalanie miałem poniżej 25/100 więc jak ktoś mi mówi że Volvo dużo palą to albo kierowca nie umie tym jeździć, albo szef nie potrafi siofera upilnować z "premią", albo ewentualnie wtryski do wymiany, co w sumie jest najmniej prawdopodobne.

_________________
VOLVO FAN!!!


Post Wysłano: 20 sty 2024, 23:42

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 03 kwie 2007, 17:10
Posty: 199
GG: 1
Samochód: BMW E70 4.8i
Lokalizacja: Tu i tam

Cytuj:

Jak jeździłem dawniej e5 na zagłębie i NL przez A2 to na mecie spalanie zawsze było mniejsze niż z odcinka testowego Śląsk- zjazd A4 Nysa więc takie Iveco ojro szóstka dziś musi spalić na zachód mniej niż 22 a z fulem 26 w takim razie…jazda była 90 i w miarę płynna bez ształów więc przy dzisiejszych warunkach musiałoby to być raczej nocą ….
Przełom sierpnia i września - iveco na testach. Odbierałem 40tkm, auto testowe to wiadomo - odcinka max 85, generalnie czuć że ścięte na max bo mocy to ni hu hu nie miało, a każdą górę czuło z kilometra. U mnie jak wspomniałem cały czas min. 24t ładowane.
Test - PL - E - DE - AT - CH - IT - S - AT -PL. Spalanie z kompa 26.8, rzeczywiste 27.9. Siuśkow 2.1. Handlowiec obserwował trasę i telematyke i sam stwierdził że nic zaskakującego, normalny wynik.
Zawsze potarzam - te niskie spalania rzędu 23-25 są na stałych trasach i lekkie ładunki. Dasz turbinie popracować to szykuj się na wyniki bliżej 30 a jak traktorzysta wsiądzie to i 35


Post Wysłano: 21 sty 2024, 2:41
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 29 paź 2005, 23:08
Posty: 1697
Lokalizacja: Chełmek

Cytuj:
Cytuj:

Jak jeździłem dawniej e5 na zagłębie i NL przez A2 to na mecie spalanie zawsze było mniejsze niż z odcinka testowego Śląsk- zjazd A4 Nysa więc takie Iveco ojro szóstka dziś musi spalić na zachód mniej niż 22 a z fulem 26 w takim razie…jazda była 90 i w miarę płynna bez ształów więc przy dzisiejszych warunkach musiałoby to być raczej nocą ….
Przełom sierpnia i września - iveco na testach. Odbierałem 40tkm, auto testowe to wiadomo - odcinka max 85, generalnie czuć że ścięte na max bo mocy to ni hu hu nie miało, a każdą górę czuło z kilometra. U mnie jak wspomniałem cały czas min. 24t ładowane.
Test - PL - E - DE - AT - CH - IT - S - AT -PL. Spalanie z kompa 26.8, rzeczywiste 27.9. Siuśkow 2.1. Handlowiec obserwował trasę i telematyke i sam stwierdził że nic zaskakującego, normalny wynik.
Zawsze potarzam - te niskie spalania rzędu 23-25 są na stałych trasach i lekkie ładunki. Dasz turbinie popracować to szykuj się na wyniki bliżej 30 a jak traktorzysta wsiądzie to i 35
To co ja tam pisze to spalanie z moich tras co znam na pamięć.
Kieras serio ten FMX szedł pusto pełno prawie tak samo, pusty ważył chyba 16,5 wywrot 3stronny i jak się załadowało 15 ton niebylo dużej różnicy…to 4ośka oczywiście nie ciągnik.


Post Wysłano: 21 sty 2024, 9:39
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 05 paź 2006, 12:38
Posty: 3608
Samochód: Ferrari
Lokalizacja: PKN

Powtórzę 2137 raz; po jaką cholerę cytować post na który odpowiada się bezpośrednio pod nim.

W temacie spalania to czego by producenci nie pisali o rewelacyjnych technologiach zastosowanych w silnikach i tak najwięcej dobrego dzieje się za sprawą przełożeń mostów. Przynajmniej tam gdzie jazda polega na utrzymywaniu prędkości, oczywiście w koło komina gdzie cały czas się zwalnia i przyspiesza trochę inaczej się to będzie przekładać. Rola silnika, to dopasowanie sie z charakterystyką żeby przy 900rpm nie chciało go wyrwać z ramy. Taki ciągnik siodłowy powiedzmy z przełożeniem 2,31 ma szansę mało spalić, ale z drugiej strony jest bardo wrażliwy na kierowcę, na wiatr, na topografię, na ładunek itp. Po FMX raczej bym się raczej spodziewał sporo wyższej wartości, więc jemu to i tak bedzie wszystko jedno z czym, gdzie i po czym jedzie.

_________________
Czy jadę bezpiecznie? - Zadzwoń gdzie chcesz.


Post Wysłano: 21 sty 2024, 10:23

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 05 sty 2009, 17:22
Posty: 1875
Samochód: Scania S450
Lokalizacja: Aleksandrów Kuj. CAL

Cytuj:
Cytuj:
Nie ważne jakie są auta, prawda jest taka że wszystko nadal zależy od szofera. Jak ja ludziom mówię że Volvo E5 przy trasach powyżej 150 km w kółku pełno/pusto robię spalanie na poziomie 26-27/100 to większość robi wielkie oczy z tekstem "mało jak na Volvo". Nie wiem czy dużo, czy mało, ale wiem że mój styl jazdy to nie jest gaz do oporu- hamulec do oporu. Na miejscu już tak kolorowo nie jest bo przy kółkach 25-35 km gdzie co najmniej 80% trasy jest w terenie zabudowanym to spalanie jest już bliżej 40/100. I tak samo palą u nas i Volva i MANy. Za niedługo przekonam się co na to Scanio bo wczoraj został dokonany zakup :D
Wyjdzie ci dokładnie tyle samo.
Te wszystkie auta palą tyle samo, różnice są kometyczne, Scania w porównaniu do Volvo nie chce jechać, ma trochę lepszy dół, dużo gorszą górę powyżej 1500obr, i tyle, innych różnic nie ma. No poza tym, że Kanią na dwóch poduszkach je b ie jak kotem po zsiadłym mleku.
Jak ja jeździłem i była gadka z kierowcami o spalaniu, to w wyniki poprostu nikt mi nie wierzył, czasem bylem posadzany o ściemnianko. Od lat już nie mówiłem że 26/27l na Volvo jest do zrobienia i wcale nie jest to jazda 70km/h i pchanie pod górę, bo gdybym serio zamulał to pewnie robił bym po 24-25, dla 95% to już całkowita abstrakcja.
Jest do zrobienia, jak już to ktoś prędzej napisał: znasz trasę Kielce - Piotrków na wylot, jedziesz nocą to nawet byś 25 przywiózł bez żadnego problemu, bo jedyne tam utrudnienia to góra na Miedziance. Ale pojeździj tym Volvem, gdzie na 3 tys. km., będziesz miał 120 km. na pusto, a reszta to 40 DMC, pojeździsz tak, że każdego tygodnia będziesz w innym rejonie Polski, jazda dużo krajówek i wojewódzkich + załadunki w jakiś stodołach u rolników i ciągle palisz, pompujesz, podjeżdżasz, patrzysz na zegary + rozładunki na jakiś polach lub browarach, gdzie też z 7 razy odpalasz i podnosisz wyżej kiper, bo sypiesz rękawem i zobaczymy wtedy tych mistrzów. Bo większość opiera się wynikami spalania albo jazdami autostradą, albo wyuczoną trasą.

_________________
C, CE, KW :)


Post Wysłano: 21 sty 2024, 11:39

Użytkownik

Online

Online

Użytkownik


Rejestracja: 05 gru 2010, 17:24
Posty: 6001
Samochód: Volvo FH

Nie sposób się nie zgodzić z tym co napisałeś.

Wszystkie wyniki które przytaczam to stałe wyuczone trasy, powroty na pusto. I na takich stałych, powtarzalnych trasach różnice sięgają 10l między kierowcami.

_________________
Naczelny Prywaciarz WC :).

Kania to ch uuu j!!! 8)


Post Wysłano: 21 sty 2024, 13:12
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 21 lut 2008, 20:19
Posty: 879
Samochód: Toyota Corolla
Lokalizacja: Balbriggan, IRL

Też nie twierdzę inaczej. Chodzi o to że tam gdzie są takie możliwości powinno się to jak najbardziej wykorzystać zamiast jechać gaz do oporu- hamulec do oporu plus patrzenie na drogę nie dalej jak 5 m przed autem. W grudniu miałem taki przykład ile daje gonienie non stop na odcince na krajówkach. DK25 między Oleśnicą i Antoninem. Jednego dnia ojciec jechał przede mną, a że jechaliśmy w jedno miejsce chciałem go dogonić. Jeszcze przed Międzyborzem wyprzedziłem innego tira i tak goniłem. Efekt taki że na skrzyżowaniu z DK11 gość którego wyprzedziłem ponad 20 km wcześniej stanął na skrzyżowaniu za mną, zanim ruszyłem. Kolejnego dnia trafiliśmy na kilka ciężarówek gdzie prowadzący nie przekraczał 70 km/h. Dojechaliśmy wszyscy razem do wspomnianej krzyżówki, straciliśmy na przejeździe może 2 min a średnie spalanie według komputera było o 2 L/100 km mniejsze.

_________________
VOLVO FAN!!!


Post Wysłano: 21 sty 2024, 17:30
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 20 gru 2010, 20:11
Posty: 156
Samochód: Tandem
Lokalizacja: Chełmo/Radomsko

Wtrącając swoje trzy grosze odnośnie Volvo, żadnym z trzech egzemplarzy fh4 2015/16 nie byłem w stanie zejść ze spalaniem do poziomu fh3/ kani e6 czy mp 4 e5/e6. Ale różnica między dobrym operatorem a rzeźnikiem w Mb była mniej odczuwalna niż w przypadku volvo.

_________________
Za bezpieczny...


Post Wysłano: 21 sty 2024, 23:45

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 13 mar 2011, 14:19
Posty: 835
GG: 0

@davo davo davo, miałem wątpliwą przyjemność kiedyś jechać za Tobą... 75 po autostradzie, pewnie temu takie niskie te wyniki :D

najlepsze spalanie to robiło rozwiercenie katalizatora -3/4l na 100km :mrgreen:

_________________
:mrgreen:


Post Wysłano: 22 sty 2024, 10:30
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 29 paź 2005, 23:08
Posty: 1697
Lokalizacja: Chełmek

No niewiem kiedy żeś jechał za mną 75 zwłaszcza że już ponad 3 lata na czerwonym jeździ inny kierowca 😎


Post Wysłano: 25 sty 2024, 11:18
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6320
Lokalizacja: Wrocław

15.01 wybraliśmy się kamperem na tygodniowe ferie do Ciechocinka.

wyjechaliśmy późno o 12, ale to wszak mniej niż 300km.
pojechałem z Wrocławia na Oleśnicę, Ostrów, Kalisz i Konin.
w Koninie zrobiliśmy zakupy i zrobiło się ciemno. pojechaliśmy drogą wojewódzką 266 zapomnianą przez Boga i drogowców.
jakieś 20 km za Koninem zrobiło się ślisko, umiarkowanie, potem bardziej ślisko, żeby przejść w bardzo ślisko.

na zakręcie, który był pod górę, tak minimalnie, że można było to stwierdzić tylko za pomocą poziomicy, samochody jadące przede mną stanęły i ja też.
za jakiś czas ruszyły z trudem ślizgając się na boki.
kamper, który ma napęd na przód, ale obciążenie na tył, nie dał rady.
tak jazda przypomina jazdę ciągnikiem siodłowym z pustą naczepą na lodzie.
w tym czasie rozpętała się burza śnieżna, ze śnieżycą, wiatrem, błyskawicami i grzmotami - pierwszy raz widziałem takie zjawisko.
na szczęście przyszli ludzi z pobliskiej wioski i trzech pchało z tyłu, a dwóch z boku, bo auto zsuwało się niebezpiecznie w kierunku rowu.
w końcu z wielkim trudem ruszyłem.

zastanawiałem się nad założeniem łańcuchów, ale zakładanie pełnych łańcuchów to nie kwestia 5 minut.
na drodze - strach, że ktoś w nas wjedzie, na poboczu śnieg i nie wiadomo co pod nim, a jak się wejdzie w jakąś zatoczkę można już nie wyjechać.
więc tak jechałem na pierwszym biegu z prędkością 10-15 km/h jak inni.
mimo, że w większości jechałem po płaskim, to najtrudniejsze były łagodne zjazdy i podjazdy (na jakie trafiłem po drodze), na których na szczęście nie napotkałem na żadne stojące samochody.

po około 30 kilometrach (około 2h jazdy) trafiliśmy na stację benzynową z której wjazd dawał nadzieję na powrót na jezdnię.
nawet zastanawiałem się nad łańcuchami, ale warunki poprawiły się na tyle, że można było już jechać 25-30km/h.
wtedy łańcuchy już stają się ryzykowne, bo można je zerwać i uszkodzić nadkola, błotniki.

więc pojechaliśmy dalej.
do Ciechocinka dojechaliśmy po 7 godzinach jazdy.
kemping w Ciechocinku jest obok dworca autobusowego i od gościa z recepcji dowiedziałem się, że ludzie czekają na autobus z Warszawy opóźniony o pona 3h, który ma jechać dalej.

najlepsze było zakończenie: łańcuchy mam w schowku otwieranym od zewnątrz nieotwieranym od 4 lat i na kempingu okazało się, że nie jest w stanie otworzyć tego schowka.
mam tam jeszcze trójkąt ostrzegawczy, kable do odpalania, linkę holowniczą i parę innych rzeczy.
dopiero wczoraj kolega rozebrał zawiasy i rozruszał zamek.

porażką jest to, że nie zaglądam do schowków jak nie ma potrzeby (ostatnio miałem podobny kłopot z dostępem do akumulatora zabudowy).
a co za tym idzie nie mam pewności co do dostępu do wyposażenia, które może okazać się niezbędne.
porażką jest w okresie zimowym, przy niekorzystnych prognozach wybieranie bocznych dróg.

sukcesem było bezpieczne dojechanie i niezapomniane wspomnienia.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Post Wysłano: 25 sty 2024, 14:37

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 14 lut 2006, 16:55
Posty: 1362
Samochód: Duży
Lokalizacja: WLKP

Volvo znowu kombinuje z umiejscowieniem znaczka firmowego.Było na środkowej atrapie, było na podszybiu,teraz poszło jeszcze niżej pomiędzy lampami... :mrgreen: Będą znów kontrowersje :wink:
Obrazek

_________________
Fan Transportu

Nowe spodnie - 300zł,
Nowy telefon - 1500zł,
Obecność na WC - bezcenne...


Post Wysłano: 25 sty 2024, 17:25
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 02 kwie 2006, 15:36
Posty: 3196
GG: 997
Samochód: 1948
Lokalizacja: CG

Żeby nadal latać w lidze trakerskiej, muszę zacząć jeździć jak koleżkowcy w kamizelce odblaskowej czy jak? Bo tak patrzę, że to nowy trend. Wąsy i dres do mokasynów już chyba nie wystarczy :(

_________________
Wodociągi Kieleckie w sposób wzorcowy usuwają awarie, w sposób błyskawiczny. Jesteśmy w czołówce krajowej, a nawet światowej. Liczba awarii z roku na rok maleje.


Post Wysłano: 25 sty 2024, 17:55
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 29 paź 2005, 23:08
Posty: 1697
Lokalizacja: Chełmek

Muszą coś zmieniać w tym Volvie żeby znowu było gadane dużo, ludzie przywykli do wysokiego Logo to teraz będzie nisko, przyjdzie lift to go zaś dadzą na blendę i zaś będzie burza kontrowersji😎
Hameryka już dostała nową budę i faktycznie sporo się zmieniło bo do teraz to mieli drzwi z FH model roku 2000😂 do tego instalka 24v także Jankesi będą mieć szkolenie wysokich napięć 😂


Post Wysłano: 25 sty 2024, 20:23
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 21 lut 2008, 20:19
Posty: 879
Samochód: Toyota Corolla
Lokalizacja: Balbriggan, IRL

Cytuj:
Żeby nadal latać w lidze trakerskiej, muszę zacząć jeździć jak koleżkowcy w kamizelce odblaskowej czy jak? Bo tak patrzę, że to nowy trend. Wąsy i dres do mokasynów już chyba nie wystarczy :(
Nie zapomnij tylko i przypadkiem tej kamizelki nie upierz bo siara będzie. Ja dzisiaj sobie wyskoczyłem do Będzina i jedno że utwierdziłem się że jakiekolwiek wyprzedzanie na A4 od okolic Wrocka do Gliwic nie ma sensu bo auta które mnie po wyprzedzały k/Gliwic dalej były w zasięgu mojego wzrokua drugie to przekonałem się że "rollercoaster" na A1 koło Pyrzowic to nic w porównaniu do tego na 902. Matko bosko, tam to się auto buja góra- dół :lol:

_________________
VOLVO FAN!!!


Post Wysłano: 25 sty 2024, 21:35
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 29 paź 2005, 23:08
Posty: 1697
Lokalizacja: Chełmek

Na tej A4 to tylko asy lewego pasa wyprzedzają😂
Jeden się do mnie dziś przystawił jak się pod Ankę zaczyna podjazd nowym XG doszedł do kabiny zrównał się i opadł z sił - został na lewym Iveczko poszło… następny wyskoczył na lewy jak mi tempomat odjął i włączył ecorolla z górki, też doszedł do kabiny ale żeby mnie tam łyknąć to musiałby sporo ponad 100 grzać bo mi tak koło stówki łapie bieg i przytrzymuję by dalej sie nie bujać, też został na lewym….chyba mnie tam zabardzo nie lubią na tej trasie😂 tylko jaki sens się jest pchać na lewy i blokować skoro się nieda rady przeskoczyć…
Wogole to większość panów kierowców LKW jest dalej w szoku że ciężarówka się z górki rozpędza a pod górę ją trzyma ciężar…większość tego dalej jeszcze nie odkryła😎


Post Wysłano: 25 sty 2024, 21:41

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 sty 2008, 15:40
Posty: 5991

Przepisy zabraniają przyspieszania gdy jest się wyprzedzanym.
Znam takich asów, co pod górkę tarabanią, bo ciężko, ale z górki też się przypadkiem nie dadzą wyprzedzić, bo by ujma była na honorze. Nie każdy ma ochotę zwalniać co pagórek do 70, bo iveco nie daje rady.


Post Wysłano: 25 sty 2024, 21:47
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 15 mar 2011, 19:49
Posty: 329
Lokalizacja: Warszawa

A ja nie jestem ujem i jak dojeżdżam do końca górki i zaczynam zjeżdżać a ktoś jest szybszy to daje się wyprzedzić. Co by nie gadać to wedle przepisów przyspieszanie, gdy jesteś wyprzedzany to wykroczenie.
Tym bardziej, że ileś postów wcześniej pisałeś, że raczej na odcięciu nie ganiasz, więc tym bardziej nie ogarniam tego, że nie odpuściłeś jeżeli potem jechałeś 85.
Co innego jak jest podjazd i ktoś Cię wyprzedza i nagle nie ma siły

Edit: Luka byłeś szybszy i zgadzam się w 100%


Post Wysłano: 25 sty 2024, 21:50

Użytkownik

Online

Online

Użytkownik


Rejestracja: 05 gru 2010, 17:24
Posty: 6001
Samochód: Volvo FH

Ja wiem że kultura jazdy, którą Davo za tyle lat drajwerowania sądzę że powinien mieć, ta właśnie kultura to nie utrudnianie manewru.

Davo, jeśli zamulałeś, tamten miał ciężko i chciał bujnąć ten dyliżans przed górą, to wierz mi, każdy normalny by się przystawił do wyprzedzania, a twoim obowiązkiem było odpuścić.
Nie wiem co trzeba mieć we łbie żeby nie dać się wyprzedzić. To jakiś wstyd jakiś jest? Chciałeś pokazać że to truchło którym aktualnie jeździć jeszcze żyje?

Swego czasu dysponując najszybszą Kanią na Łagowie z 3cyfrowym odcięciem, jak mi się nie spieszyło to sobie zamulałem, ale tak żeby innych nie trzymać, tak mało a tak dużo.

_________________
Naczelny Prywaciarz WC :).

Kania to ch uuu j!!! 8)


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 3456 z 3512 [ Posty: 70237 ] Przejdź na stronę Poprzednia 13454 3455 3456 3457 34583512 Następna


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: