Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:

kapitan tonie wraz ze statkiem, więc będę tu do końca.

Tak średnio bym powiedział, tak średnio



*Pan na zdjęciu to Kapitan Schettino, spierd**ił z Costa Concordi jako jeden z pierwszych w momencie ogłoszenia ewakuacji po uderzeniu w skały

O losie… pełnoletni już jestem.

Do tego tyle lat aktywny użytkownik forum

Cytuj:

O losie… pełnoletni już jestem.

Cytuj:

O losie… pełnoletni już jestem

Trudno, co robić.

Cytuj:

Cytuj:

O losie… pełnoletni już jestem

Trudno, co robić.

Huczną osiemnastkę

Cytuj:

Tkaczyk pewno

Ciekawe czy wszystkie naprawy pneumatyki polegają na założeniu szybkozłączki
Oglądałem ten jego wywód i gość ma straszny bałagan na strychu a ciężarówki to chyba w nocy porwali kosmici i sam nie wie co się stało

Ja też poświęciłem te kilka minut dla Tkaczykowskiego.

Dla rozumnego odbiorcy przekazu temat wygląda tak:
Tego pana ciężki transport przerósł, coś nie poszło, przestał spinać się budżet, w wyniku czego trzeba sobie szukać atrakcji w Adarze, lub naparzać po nocy starym Mongołem na taxi.
Cały ten wywód to dorabianie pięknej historii do brutalnych realiów.

Jak dla mnie to jest zwykły nygus. I zawsze mi na takiego wyglądał. Jak miał tą swoją firmę to chwilę na początku pojeździł a potem tylko się mądrzył z domu i wciskał kity jaki to on zarobiony na miejscu. To był od samego początku przepis na upadek i tyle.
Z resztą każdy kto teraz w tym siedzi i widzi stawki pod spedycjami a z drugiej strony ile trzeba płacić leasingu za nowy zestaw (czy to Renault czy Scania), wypłaty dla kierowców, zusy, opłaty drogowe za granicą to nie trzeba tu wiele liczyć tylko od razu wiadomo, że to się nijak nie spina.

Przyszłość firmy transportowej od zawsze po części zależała od szczęścia. Jak komuś się fartnęło z robotą, to urósł w siłę i jest flota konkretna. Jak ktoś miał pecha, działał na spedycjach typu Podlasie, to obecnie albo już go nie ma, albo klepie biedę i ledwo starcza na żarówki do 20letniej Kronki.

Cytuj:

coś nie poszło

No jak zrobili z nich maskotki do naganiania innych jeleni...
Jakieś leasingi na 6 lat, etc.
A potem wyszło że trzeba naginać z 24t stali po parędziesiąt centów za kilometr...
Ale przez moment mogli poczuć się wyjątkowo

Zainspirowaliście mnie i sam te 15 minut zmęczyłem żeby obejrzeć te wypociny. Z tymi taxami to wg mnie taki sam super interes jak był ze słynną spedycją. Na temat reszty ciężko się nawet wypowiedzieć. Wrócił chłop na etat to wrócił, tak bywa w życiu, ale po co z tego robić historię o jakiś "projektach", itp to ja nie wiem...

Cytuj:

Nigdy na krzywy, zawsze poczęstuje czteropakiem.

Od ponad 3 lat nie potrafisz oddać dwóch piw, a czteropaki obiecujesz...

Odnośnie wypocin i taxi. Koszt wynajmu takiej Toyoty (przynajmniej u mnie w mieście) to koszt 800-900 zł tygodniowo. A zysk netto na waha się mniej więcej od 30 do 60 zł To teraz niech każdy policzy ile trzeba pojeździć, żeby wyjść na zero i jeszcze zarobić godne pieniądze Oczywiście biorąc pod uwagę, że tydzień tygodniowi nierówny.

a ten drugi na N działa nadal?

Działa i nawet auta dobiera

Wybory u kogoś zaskoczyły? Nie poszedł jakiś asfaltowy celebryta w politykę lokalną?

Mateusz tkaczyk to jeździ swoim autem i o ile coś tam dorobisz do budżetu dorywczo to spoko ale jakbyś miał brać specjalnie Toyote na wynajem żeby jeździć z uberami czy boltem to taka sama głupota jak robić z siebie głupka w A******.
Jako kierowca na czysto wychodzi ok 30-40% więc nie rozumiem po co brać na siebie jakieś wynajmy itd

Wiem, bo sam w wolnych chwilach dorabiam do budżetu jako właśnie kierowca aplikacji tyle, że nie na wynajmie. Natomiast tak jak piszesz - dorywczo w miarę spoko opcja, ale podziwiam tych, którzy idą w wynajem i utrzymują się wyłącznie z tego

Ogólnie to wywnioskowałem, że on właśnie wynajmuje auto. W filmie przedstawił ją jako "prezent" od partnera flotowego, pokazywali protokoły odbioru itp.

Mam jutro załadunek w okolicach Myślenic poniżej Krakowa. Potrzebuje wydostać się na Ostravę / Ołomuniec.

Tą DK52 dotrę do Bielska-Białej?

W Kleczy masz słynny wiadukt. Idzie go objechać przez zakaz tonażowy. Tak poza tym to można lecieć