Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Ale czy ktoś sra żarem?

Chłopie, ja stoję otworem przed wszystkimi chętnymi, nawet przed Tobą

A te ancymonki bardzo dobrze wiedzą co narozrabiały Pół śląska ma bekę z tego, co się przez weekend odwaliło.

Ja myślę, że jednak na podstawie tego "RODO" , to ten zielony właśnie najbardziej obsrał zbroję

Cytuj:

...ja stoję otworem przed wszystkimi chętnymi...

Nie no kolega, ja to wszystko lubię, ale gdzieś jest granica dobrego smaku...


To pół Śląska, to Ty i kto jeszcze?

Co najmniej ten, do ojca którego jakiś baran zadzwonił z kondolencjami z powodu śmierci syna.

Tak, masz rację, bywają momenty w których robi się nieprzyjemnie...

Oświece Cię. g**** kogo tutaj obchodzisz.

Cytuj:

Wystarczy kilka sekund w google, pierwsza lepsza strona z geolokalizatorem IP, wrzucasz i wiesz skąd ktoś nadaje, tak w przybliżeniu,

No i tu jest sedno tego wszystkiego.
My nie musimy szukać się po IP.
Część z nas jest tu już prawie 20 lat. Znamy się. Znam ludzi którzy jechali pół Polski ciężarówką na ślub innego kolegi z forum. Rozmawiamy, mamy kontakt. Nikt nikogo nie musi śledzić bo i po co.
A tym bardziej takiego kasztana jak ty.
Co najwyżej może ktoś z nudów sprawdzał co za paprok tu przylazł.

Jesteś jak gołąb z którym ktoś zasiadł do szachów. Porozwalasz figury, nasrasz na szachownicę i oznajmisz zwycięstwo...

Cytuj:

Oświece Cię. g**** kogo tutaj obchodzisz.

No i właśnie w tym problem, że niektórzy poruszyliby niebo i ziemię, bo tak ich szczypie

Cytuj:

Cytuj:

Wystarczy kilka sekund w google, pierwsza lepsza strona z geolokalizatorem IP, wrzucasz i wiesz skąd ktoś nadaje, tak w przybliżeniu,

No i tu jest sedno tego wszystkiego.
My nie musimy szukać się po IP.
Część z nas jest tu już prawie 20 lat. Znamy się. Znam ludzi którzy jechali pół Polski ciężarówką na ślub innego kolegi z forum. Rozmawiamy, mamy kontakt. Nikt nikogo nie musi śledzić bo i po co.
A tym bardziej takiego kasztana jak ty.
Co najwyżej może ktoś z nudów sprawdzał co za paprok tu przylazł.

Jesteś jak gołąb z którym ktoś zasiadł do szachów. Porozwalasz figury, nasrasz na szachownicę i oznajmisz zwycięstwo...

No, no, fajnie, komitecik obronny w pełni się uruchomił

Cytuj:

...Chłopie, ja stoję otworem przed wszystkimi chętnymi...

to może zmień zawód.

Cytuj:

Cytuj:

...Chłopie, ja stoję otworem przed wszystkimi chętnymi...

to może zmień zawód.

OK

edit

Napiszę to ostatni raz, bo już mi się nie chce tego wałkować, nie czułem potrzeby wywlekania wszystkiego tutaj, ale skoro niektórzy nie odpisują na wiadomości, udają że ich nie widzą, no to trudno.

Ktoś na podstawie mojego IP (i lokalizacji jego logowania, zapewne komórki), bo tak bardzo był ciekawy z kim ma do czynienia i nie mógł się powstrzymać, chybnie wytypował sobie chłopaka, poobdzwaniał znajomych, jego profil zaczął latać po internetach i dziwnym trafem jest teraz ostro nękany. A dlaczego tak się stało? Bo logowanie mojego IP odpowiadało okolicy tego ziomka. Więc może teraz niektórym bardziej do głowy dojdzie, co się [wycenzurowano] i dlaczego to nie było OK. Przy tym zero refleksji ze strony sprawców zamieszania.

Tak więc możecie mnie mieć za największego oszołoma, debila, durnia i głupka, i generalnie w dupie mam, co o mnie myślicie, ale jest pewna granica dobrego smaku i trzeba wiedziec gdzie przestać, zwłaszcza, jak nie jesteś sobie pewnym swojej racji.

Możecie sobie usuwać posty, kasować co tam chcecie, wali mnie to ale mleko się rozlało.

Amen.

Proponuję kliknąć i już. Niech tam sobie pisze.

Jak można pisać że "nie czuję potrzeby wywlekania", i od tygodnia cały czas wywlekać swoje domysły i urojenia. Jeśli nie czujesz potrzeby to przestań się tu wypłakiwać. Nikt nad twoim udawaniem pokrzywdzonego nie zapłacze, bo sam widzisz jaki tu użytkownicy mają do ciebie stosunek, na który to stosunek sam bardzo mocno pracowałeś.

Cytuj:

, ale jest pewna granica dobrego smaku i trzeba wiedziec gdzie przestać, zwłaszcza, jak nie jesteś sobie pewnym swojej racji.

Mądre słowa. Jak sam byś się stosował do swoich rad, zobacz o ile prościej by ci się żyło.

Cytuj:

Cytuj:

Cytuj:

...Chłopie, ja stoję otworem przed wszystkimi chętnymi...

to może zmień zawód.

OK

edit

Napiszę to ostatni raz, bo już mi się nie chce tego wałkować, nie czułem potrzeby wywlekania wszystkiego tutaj, ale skoro niektórzy nie odpisują na wiadomości, udają że ich nie widzą, no to trudno.

Ktoś na podstawie mojego IP (i lokalizacji jego logowania, zapewne komórki), bo tak bardzo był ciekawy z kim ma do czynienia i nie mógł się powstrzymać, chybnie wytypował sobie chłopaka, poobdzwaniał znajomych, jego profil zaczął latać po internetach i dziwnym trafem jest teraz ostro nękany. A dlaczego tak się stało? Bo logowanie mojego IP odpowiadało okolicy tego ziomka. Więc może teraz niektórym bardziej do głowy dojdzie, co się [wycenzurowano] i dlaczego to nie było OK. Przy tym zero refleksji ze strony sprawców zamieszania.

Tak więc możecie mnie mieć za największego oszołoma, debila, durnia i głupka, i generalnie w dupie mam, co o mnie myślicie, ale jest pewna granica dobrego smaku i trzeba wiedziec gdzie przestać, zwłaszcza, jak nie jesteś sobie pewnym swojej racji.

Możecie sobie usuwać posty, kasować co tam chcecie, wali mnie to ale mleko się rozlało.

Amen.

gościu, garnku gliniany, wszyscy ci tu jadą po rajtkach. nikt cię nie poparł. wszystkich wkurzasz. jakie trzeba mieć nudne, nieudane życie by cały czas tu pisać, wciskać się gdzie nikt cię nie chce? weź może jedź umyj okna w tych swoich chałupach przed świętami

Sytuacja się zmienia troszkę, gdy odzywa się do Ciebie osoba, która dostaje rykoszetem za Ciebie. Gdy mam możliwość zareagowania, czemu mam tego nie zrobić? Telefony z kondolencjami to to takie zabawne?

Jaki telefon, kto do kogo dzwonił?

budzik mu dzwonił

Pmeumaster przy nim to czasami przynamniej napisał coś sensownego.

Cytuj:

Jaki telefon, kto do kogo dzwonił?

Do kogo? Masz powyżej.
A kto? Nie wiadomo, nie przedstawił się ...