Cytuj:
PANOWIE TO NAJGORSZY SYF POD SŁOŃCEM
NAJPERW LATASZ JAK GŁUPI PRZEZ CAŁY MIESIĄC A POTEM MUSISZ SIE PROSIĆ ŻEBY CIĘ ŚCIĄGNELI I WYPŁACILI CI TWOJE PIENIĘDZE A JAK BENDĄ CI JE WYPŁACAĆ TO TAK OD NIECHCENIA JAK BY TO BYŁA ICH KASA
A CO NAJGORSZE W TYM SYFIE TO TO ŻE JEDZIE NA PUSTO Z LITWY DO NIEMIEC A W NIEMCZECH ŁADUJESZ SIE I LECISZ DO AUSTRII I W ŚRODE A ROZŁADUNEK MASZ DOPIERO W PONIEDZIAŁEK NA WIECZÓR I CO TO NIE JEST DURNE
INTERESUJE MNIE KTO TYCH LUDZI Z SPEDYCJI W INTRZE KTO ICH UCZŁ LOGISTYKI BO WEDŁUG MNIE SĄ TO OSOBY KTÓRE NIE ZNAJA SIE NA MAPIE I WIEDZA GDZIE JEST IŁOWA I NIC WIENCEJ PO ZA NIA NIE WIDZĄ
Zgadzam się z tymonem, w kwestii ludzi ze spedycji. Ci ludzie to mają tak popie... w głowach, że szok. Walić kawał drogi na pusto, a jak już jesteś załadowany to musisz czekać niekiedy 3-4 dni na rozładunek. A geografii to oni na pewno nie znają (może jest jakiś wyjątek).