4 samochody bez paliwa w ciągu dwóch dni, wczoraj jeździłem scanie naprawić, jak się okazało nie było paliwa. Dzisiaj w dafie zabrakło wachy w bramie, kolejną scanie odpaliłem nabiła luft, but na hale i "kle, kle, kle"
Patyk w zbiornik a tam zero, dolałem 30litrów własnej wachy, kierowca pojechał rozładować, wróciłą i znowu brakło.
Jaja sobie ze mnie chyba robią.
Zaleje któremuś tego placebo z shella po 6zł za litr, cały zbiornik to się nauczą.