Cytuj:
1. Rozpoczynam jazdę o 4 rano. Do 4 rano następnego dnia mam dobę, to wiadomo wszystko jest ok mija 11 godzin odpoczynku o 4, ale ja muszę stać dalej bo jestem np. pod rozładunkiem a tam pracują od 7. I co teraz mam nastawić budzik i o 4 zmienić tarczkę i następną dobę zacząć od 3 godzin odpoczynku???
W zasadzie to przed pójściem spać możesz włożyć już nową tarczkę. Teoretycznie byłoby to nieuzasadnione użycie dwóch tarczek w ciągu jednej doby, ale na K.W. inspektorzy mówili nam, że jeśli miałoby to wyglądać tak, że w środku nocy musisz wstać i zmieniać tarczkę, to przed rozpoczęciem odpoczynku wkładasz nową tarczkę i niej kontynuujesz tę dobę i kręcisz następną (w tym przypadku licząc od 4 rano) i wszystko będzie ok.
Cytuj:
2. Czy można w końcu skracać te doby czy nie. Jadę 9 godzin plus przerwa idę spać na 11 nie mam żadnej innej pracy wiec minęło ok. 21 godzin. I co teraz zmieniam tarczke na nowa i nowa doba po tych 21 godzinach???
Doba kierowcy nie ma nic ze zwykłą, 24h dobą. W opisanym przez Ciebie przykładzie po w ciągu 21h masz 9h czasu jazdy i 11h odpoczynku, plus 45 min przerwy w czasie jazdy więc na okrągło liczymy 21h.
Teraz możesz kontynuować jazdę na tej samej tarczce, bo jest ona na 24h, ale to wiąże się z niedogodnością: będziesz musiał po 3h szukać miejsca żeby się zatrzymać i wymienić tarczkę.
W takim przypadku w mojej ocenie po 21h można już włożyć nową tarczkę. Podejrzewam jednak, że pojawią się głosy na temat właśnie nieuzasadnionego użycia dwóch tarczek w ciągu jednej doby.