wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://harnas.wagaciezka.com/

Czy jest nadmiar kierowców autobusów?
http://harnas.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=33149
Strona 8 z 21

Autor:  Szofer-WAW [ 07 sie 2013, 18:55 ]
Tytuł:  Re: Czy jest nadmiar kierowców autobusów?

No to inny przykład :arrow: Pracowałem kiedyś w MZA w Warszawie.
MZA jest największą spółką zoologiczną w W-wie.
Spora część starszych kierowców, to spadek po dawnym MZK i pracują na Stałych Umowach....
Od około 1998 kiedy powstała Spółka zoooologiczna zaczęły się umowy roczne (na rok co rok) i kasowanie ludzi za byle co.
(częśc sama odchodzi ......)
Aby nie mieli braków w Kierowcach, to najchętniej przyjmują na 1/4 , 1/2 etatu..... No bo można jelenia z wolnego "wezwać" i pokrycie jest.

A jak odmówisz, to będziesz się męczył dalej po 80 godzin miesięcznie.......
Niektórym może to i pasuje.

Co najciekawsze, to MZA ma własną OSK ( to jest Spóóóóóółka wewnątrz MZA-niezależna finansowo), gdzie OSK MZA zarabia najwięcej na szkoleniu i obiecuje ludziom, że po ICH szkoleniu zapewniają pracę na 100 %.
Nie mówią jednak na jakich warunkach :!:
Za szkolenie biorą nawet więcej niż inne OSK, ponieważ część szkolenia jest na przegubach , co więcej kosztuje.

Mnie przyjeli do pracy z "obcym" prawem jazdy na 1/4 etatu z możliwością zatrudnienia na pełny etat.
Jednakże nie powiedzieli kiedy niby ma nastąpić ta wspaniała "możliwość".

Napisałem kiiiilka podań o pełny etat, aż w końcu kierownik mi powiedział, że jestem dla nich III/IV kategoria Kierowcy, ponieważ nie miałem szkolenia w ichniejszym OSK i po jakichś pięciu latach pracy MOGĘ SIĘ STARAĆ o cały etat.........
Po którymś z przedłużeń umowy powiedziałem, że albo cały etat, albo spadajcie :!:

Zmieniłem oszusta na innego oszusta :mrgreen:

Tak czy owak system takiego zatrudniania cały czas praktykują :!:

Obecnie w autobusach cały czas są wyświetlane ogłoszenia, że "przyjmą natychmiast kierowców na umowy weekendowe" = 1/4 etatu, ale nawet nikt nie chce się tłumaczyć z tego, że na Umowie takiej dopisują art.144 k.p. :!:
Co jest równoznaczne z oficjalnym zaniżaniem stawek płacowych :!: :twisted:

Autor:  kraz [ 07 sie 2013, 20:32 ]
Tytuł:  Re: Czy jest nadmiar kierowców autobusów?

To jest takie dziadowanie po polsku. Kierowca, który nie ma autobusu "na stanie: nie będzie o niego dbał. Tabor na tym cierpi, a Ikarusów, które naprawia się drutem i śrubokrętem jest coraz mniej.

Autor:  Czarek81 [ 07 sie 2013, 20:34 ]
Tytuł:  Re: Czy jest nadmiar kierowców autobusów?

Szofer-WAW to co opisujesz na temat MZA,to aż się wierzyć nie chce.Wozisz ludzi a oni dają 1/4 lub 1/2 etatu,ale do potrąceń za przepały itd. to pierwsi są,żeby kierowcę oskubać.Kolego kiedyś humorystycznie opisałeś swoją wizytę w siedzibie PolskiegoBusa na ul.Płochocińskiej miło się czytało :P .Wiem coś na ten temat będac tam na castingu,ale zostawie to dla siebie i nie będę komentował,bo szkoda moich nerw :wink: .Pzdro

Autor:  Szofer-WAW [ 07 sie 2013, 21:01 ]
Tytuł:  Re: Czy jest nadmiar kierowców autobusów?

Cytuj:
Szofer-WAW to co opisujesz na temat MZA,to aż się wierzyć nie chce.Wozisz ludzi a oni dają 1/4 lub 1/2 etatu,ale do potrąceń za przepały itd. to pierwsi są,żeby kierowcę oskubać.Kolego kiedyś humorystycznie opisałeś swoją wizytę w siedzibie PolskiegoBusa na ul.Płochocińskiej miło się czytało :P .Wiem coś na ten temat będac tam na castingu,ale zostawie to dla siebie i nie będę komentował,bo szkoda moich nerw :wink: .Pzdro
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Lata praktyki :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :roll:
Ja już od dłuższego czasu nie przejmuje się szczegółami :mrgreen:

Lata spędzone na Emigracji też czegoś mnie nauczyły.

Co do PolBusa >>> ich Warszawska dyrekcja mieści się w al.Niepodległości.
Na Płochocimskiej jest jedynie Stodoła z Dyspozytorami, no i Parking.
Większość osób tam pracujących znam z widzenia z Mobilisa i dawnej Warszawskiej Veolii (zbankrutowali) .

Co do MZA, to Ja też się ździebełko zawiodłem :!:
Kilka osób w Mojej rodzinie pracowało tam, ale za czasów MZK.Wtedy nie mogli robić takich przekrętów jak obecnie.

Jak ktoś nie wierzy, a ma okazję być w W-wie, to wystarczy zapytać któregokolwiek kierowcę (aby nie podczas śniadania) , a Prawdę Ci Powie (lepiej niż wróżka).

Co do zatrudnienia w MZA, to wystarczy zatelefonić na #. 22 568 77 65
Masz końńńńńplet papierów i chęć do pracy tylko w weeekendy :?:
To masz pracę od wczoraj :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:


~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Tak przy okazji - chociaż ten szczegół powinien się znaleść w rozdziale PRAWNYM, ale świeżym Kierowcom może się przydać, aby w pewnym momencie nie byli zdziwieni :wink:

Czy Pracodawca ma obowiązek zabezpieczyć Ubraniue OCHRONNE pracownikowi :?:
Zgodnie z Kodeksem Pracy i innymi przepisami BHP :arrow: oczywiście , że tak :!:
W momencie odchodzenia z danego zakładu pracy , pracownik ma obowiązek zwrócić takowe ubranie jako "sztuka za sztukę" i wówczas pracodawca nie ma prawa obciążyć pracownika finansowo :!: :!: :!:

A co z UMUNDUROWANIEM :?:
Wiele zakładów (szczególnie przewozy pasażerskie) stosuje wymyślone przez siebie umundurowanie.... Jeżeli jest to tylko niebieska czy biała koszula, to lepiej kupić takową za własne pieniądze i mieć spokój.
Dlaczego ?
Jeżeli pobierzesz końńńńplet ubrań, a po nieprzepracowaniu norm czasowowych dla danych kaleson odejdziesz z pracy, to możesz zostać obciążony finasowo za niedopracowany czasookres :!: :!: :!:
A po jakich stawkach :?:
Tak jakby dane kalesony pochodziły od Tiiffanieeeeego :mrgreen:

Jak odchodziłem z MZA po dwóch latach (na 1/4 etatu), to przysłali mi kwit do zapłacenia na prawie 300.oo zł.

W Mobilisie dostałem aż dwie koszule i sweterek (w ciągu 4 lat pracy) i jakoś nie chcieli zwrotu/rozliczeń :mrgreen:

Autor:  Użytkownik usunięty [ 07 sie 2013, 21:24 ]
Tytuł:  Re: Czy jest nadmiar kierowców autobusów?

Ja tutaj poruszyłbym trochę inną kwestię: są kierowcy i kierowcy. Jednemu pasuje to co robi, firma w jakiej pracuje, warunki jakie są natomiast innemu gdzie by nie poszedł zawsze będzie źle. Myślę, że to kwestia przystosowania się. Znałem kiedyś typka, któremu ciągle coś nie pasowało, kozaczył, cwaniaczył i co trzy miesiące zmieniał pracę....

Oczywiście jakieś chore formy zatrudnienia i traktowania etc. są absolutnie nieakceptowalne, ale myślę, że da się znaleźć w miarę normalną firmę, która oferuje przyzwoite warunki płacy i pracy.

Zawsze wchodzę z założenia, że jeśli ktoś chce pracować, to będzie pracował.
Cytuj:
Inna sprawa, że jeżdżąc tylko na miejskich sam się ograniczasz. Robisz nawyki i kilka "zmysłów" się zatraca (jak sprawdzenie wysokości mostów, czy po prostu obsługa pojazdu). Zazwyczaj miejscy wymiękają na turystyce.
Teoretycznie masz rację, bo na pewno jest wielu takich kierowców, ale myślę, że nie można generalizować. Ja jeżdżę na liniach podmiejskich więc w zasadzie robię codziennie to samo i jeżdżę tymi samymi trasami, ale nie daję się rutynie, interesuję się branżą, przepisami etc. bo pewnie kiedyś będę jeździł w innej firmie i może na połączeniach dalekobieżnych, może w turystyce więc warto być chociaż w minimalnym stopniu na to przygotowanym.

Autor:  Użytkownik usunięty [ 07 sie 2013, 21:24 ]
Tytuł:  Re: Czy jest nadmiar kierowców autobusów?

Ja tutaj poruszyłbym trochę inną kwestię: są kierowcy i kierowcy. Jednemu pasuje to co robi, firma w jakiej pracuje, warunki jakie są natomiast innemu gdzie by nie poszedł zawsze będzie źle. Myślę, że to kwestia przystosowania się. Znałem kiedyś typka, któremu ciągle coś nie pasowało, kozaczył, cwaniaczył i co trzy miesiące zmieniał pracę....

Oczywiście jakieś chore formy zatrudnienia i traktowania etc. są absolutnie nieakceptowalne, ale myślę, że da się znaleźć w miarę normalną firmę, która oferuje przyzwoite warunki płacy i pracy.

Zawsze wchodzę z założenia, że jeśli ktoś chce pracować, to będzie pracował.
Cytuj:
Inna sprawa, że jeżdżąc tylko na miejskich sam się ograniczasz. Robisz nawyki i kilka "zmysłów" się zatraca (jak sprawdzenie wysokości mostów, czy po prostu obsługa pojazdu). Zazwyczaj miejscy wymiękają na turystyce.
Teoretycznie masz rację, bo na pewno jest wielu takich kierowców, ale myślę, że nie można generalizować. Ja jeżdżę na liniach podmiejskich więc w zasadzie robię codziennie to samo i jeżdżę tymi samymi trasami, ale nie daję się rutynie, interesuję się branżą, przepisami etc. bo pewnie kiedyś będę jeździł w innej firmie i może na połączeniach dalekobieżnych, może w turystyce więc warto być chociaż w minimalnym stopniu na to przygotowanym.

Autor:  Szofer-WAW [ 07 sie 2013, 22:02 ]
Tytuł:  Re: Czy jest nadmiar kierowców autobusów?

Cytuj:
Oczywiście jakieś chore formy zatrudnienia i traktowania etc. są absolutnie nieakceptowalne, ale myślę, że da się znaleźć w miarę normalną firmę, która oferuje przyzwoite warunki płacy i pracy.

Zawsze wchodzę z założenia, że jeśli ktoś chce pracować, to będzie pracował.

.
Teoretycznie masz rację, ALE.....
W dużym mieście (lub okolicach) masz wybór :!:
O ile masz kwalifikacje i trochę szczęścia, to praca zawsze się znajdzie.
Za ile, to już inna sprawa.

A co mają powiedzieć ludzie z zadupia bez większej praktyki :?:
Godzą się na byle co i conajwyżej muszą się pilnować, aby nie doszło do przegięcia......

Co do rutyniarstwa na stałych trasach......
To faktycznie jest CZASAMI złe u wielu Kierowców.....
Ja na szczęście miałem o tyle szczęścia w nieszczęściu, że (prawie) codziennie jeździłem inną trasę.
Było urozmaicenie :mrgreen:
Przejechałem miasto i okolice wzdłuż i w szerz :mrgreen:
Prawdą także jest, że wielu współpracowników patrzało na mnie jak na wariata, że zgadzam się na różnorakie trasy......
Dla mnie jeżdżenie wciąż tą samą trasą, to byłaby KARA :mrgreen:

Autor:  mk61 [ 08 sie 2013, 1:16 ]
Tytuł:  Re: Czy jest nadmiar kierowców autobusów?

Cytuj:
Teoretycznie masz rację, bo na pewno jest wielu takich kierowców, ale myślę, że nie można generalizować. Ja jeżdżę na liniach podmiejskich więc w zasadzie robię codziennie to samo i jeżdżę tymi samymi trasami, ale nie daję się rutynie, interesuję się branżą, przepisami etc. bo pewnie kiedyś będę jeździł w innej firmie i może na połączeniach dalekobieżnych, może w turystyce więc warto być chociaż w minimalnym stopniu na to przygotowanym.
Generalizować... Właśnie trzeba, bo tak jest. Większość miejskich się gubi nawet na podstawowych czynnościach, które na turystyce są codziennością. To Ty jesteś wyjątkiem interesując się tematem i dostrzegając czynniki zbędne na linii, ale wymagane na turystyce. U mnie co chwilę pojawia się jakiś miejski i za dużej kariery nie robi. Nawet, jak szef widzi w którymś szansę, to ten potrafi sam uciec. Trudno, krzyż na drogę. Póki co, chyba tylko jeden u nas jest z miejskich i nie ma problemów.

Oczywiście, każdy może coś spitolić, ale niewiedza, a przede wszystkim, brak zrozumienia tej "sztuki" stawia krechę na takim kierowniku i on już przyszłości raczej nie ma.
Cytuj:
Znałem kiedyś typka, któremu ciągle coś nie pasowało, kozaczył, cwaniaczył i co trzy miesiące zmieniał pracę....
To już raczej nie kwestia umiejętności, czy predyspozycji, ale po prostu charakter. Charakter narzekacza, który powiedzieć potrafi, ale do roboty pewnie jest ostatni.
Cytuj:
Zawsze wchodzę z założenia, że jeśli ktoś chce pracować, to będzie pracował.
I to najważniejsze. Nikt się najmądrzejszym nie urodził, ale chcąc zrozumieć temat sukces jest jak najbardziej osiągalny.

Autor:  Misztal [ 08 sie 2013, 9:46 ]
Tytuł:  Re: Czy jest nadmiar kierowców autobusów?

Co do tych kierowców z MPK był u nas jeden bał się panicznie jeździć autokarem 100 km/h. Druga sprawa jak już nie ma strachu przed jazda to przeszkadza mu w takich firmach to że grafik ulega zmianom z dnia na dzień, z godziny na godzine gdzie w MPK miał ten grafik przewidywalny. Wielu też to wykańcza i odchodzą...

Autor:  Szofer-WAW [ 08 sie 2013, 10:23 ]
Tytuł:  Re: Czy jest nadmiar kierowców autobusów?

Z ostatniej chwili !!!
MOBILIS działa na terenie :
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
OGŁOSZENIE >>>>>

Przedsiębiorstwo Komunikacji Samochodowej w Mławie Spółka Akcyjna ,
wchodzące w skład ,,MOBILIS group" zatrudni na stanowisko
kierowcy autobusu osoby z okolic:
Warszawy,
powiatu mławskiego,
powiatu ciechanowskiego,
powiatu płońskiego,
powiatu żuromińskiego,
powiatu działdowskiego,
powiatu nidzickiego,
powiatu brodnickiego,
i posiadające n/w uprawnienia :
prawo jazdy kat. ,,D"
ukończona kwalifikacja okresowa
zaświadczenie o niekaralności
ważne badania lekarskie i psychologiczne .
Osobom (kobiety i mężczyźni) zainteresowanym niniejszą ofertą szczególnie proponujemy:
zatrudnienie w ramach umowy o pracę , lub inną , dogodną formę zatrudnienia ,
stałą pracę w dużej, stabilnej firmie transportowej ,
dobre wynagrodzenie ,
terminowe wypłaty wynagrodzenia ,
pracę na nowoczesnym taborze autobusowym ,
możliwość podnoszenia kwalifikacji i kompetencji zawodowych .
Szczegółowych informacji o zatrudnieniu zainteresowani mogą uzyskać pod
nr telefonu 23 654 3546 ,
oraz w siedzibie
Spółki w Mławie ul.Stefana Roweckiego ,,Grota" 12 .

~~~~~~~~~~~~
Czy ktoś z Was u nich już pracuje :?:
Co to znaczy "DOBRE WYNAGRODZENIE" :?: :?: :?:

Autor:  Użytkownik usunięty [ 08 sie 2013, 10:49 ]
Tytuł:  Re: Czy jest nadmiar kierowców autobusów?

Cytuj:
Co to znaczy "DOBRE WYNAGRODZENIE" :?: :?: :?:
3000 zł netto w górę.

Autor:  Szofer-WAW [ 08 sie 2013, 16:06 ]
Tytuł:  Re: Czy jest nadmiar kierowców autobusów?

Cytuj:
Cytuj:
Co to znaczy "DOBRE WYNAGRODZENIE" :?: :?: :?:
3000 zł netto w górę.
Jak wygrasz w ToToLoTka, to może być,
ale nie w Mobilisie :mrgreen:

Autor:  Szofer-WAW [ 09 sie 2013, 14:36 ]
Tytuł:  Re: Czy jest nadmiar kierowców autobusów?

Relacja z „castingu” w „Polskim Bus’ie” !

Przy okazji ”bezrobocia” trafiłem na „casting” w „Polskim Bus’ie”…..
Najpierw zapoznanie z ogólnymi zasadami działania firmy oraz z zasadami płacy za pracę…..
Działalność jak działalność – wożenie hołoty :-)
Płaca ? >>> Rozliczana w systemie trzymiesięcznym.
Średnio 168 godz./miesięcznie z możliwością nadgodzin (ale raczej rzadko) = ~ 2000.oo plus diety ,
plus godz. nocne.
Po trzech miesiącach delikatna podwyżka , po sześciu dodatkowo premia 250,oo (warunkowa).

Z uwagi na kilka wypadków, jakie spowodowali niezbyt doświadczeni kierowcy „PolBusa” w ostatnim czasie,
to Zarząd firmy zaostrzył kryteria przyjmowanych nowych Kierowców !
Tj. Prawo Jazdy z wpisanym kodem 95 (nie interesują ich „papiery w kieszeni).
Udokumentowane przynajmniej trzy lata pracy ciągłej w „Turystyce” lub na trasach tzw. długich.
Super czysta kartoteka drogowa, karna i pracownicza (bez zwolnień z paragrafu).

Po trzech miesiącach próbnych ….. zobaczymy :-)

W dniu dzisiejszym było pięciu kandydatów (tylu dojechało) i nikt nie przeszedł !!!
1 i 2 - nie wiem o co chodziło
3 – miał wszystkie „zalety”, ale stare Prawo Jazdy
4 – miał wszystkie „zalety”, ale był raz zwolniony „dyscyplinarnie” {Na przyszłość wie, aby nie pokazywać takiego Świadectwa Pracy :-) }

no i 5 JA – miałem wszystkie „zalety” oprócz poświadczenia pracy na „długich” trasach :-)

Z uwagi na to, że znam osobiście (prawie) całe Kierownictwo Bazy, to powiedzieli Mi, abym przynajmniej na rok załapał się do jakichś PKS’ów długodystansowych , czy „Turystyki”, to przepchną moją kandydaturę,
a na razie SPADAJ :!:
No i dalej szukam Szczęścia :-)

A więc jak ktoś ma jeszcze jakieś wątpliwości co do „Polskiego Bus’a” , to……
I to by było na tyle :mrgreen:

Autor:  Czarek81 [ 09 sie 2013, 16:53 ]
Tytuł:  Re: Czy jest nadmiar kierowców autobusów?

Szofer-WAW, ale chociaż przejechałeś się na jeździe testowej nowym VanHool'em z kierowcą liderem, który ocenia umiejętności potencjalnego kandydata na kierowcę w PB :D .
A o warunkach płacy i pracy mówiła pewnie Pani Iwona. Jak na realia w stolicy to zarobki mogły być lepsze.
Kierowcy w PB zatrudnieni są z całej Polski z miast, przez które przebiega dana trasa a jest już ich 12, wiec taki kierowca ze świętokrzyskiego czy warmińsko-mazurskiego będzie zadowolony z takich pieniędzy.
Mówisz, że preferują kierowców z PKS-ów, a dlaczego? Taki kierowca po przejściu z PKS do takiej prężnej firmy PB z nowym taborem będzie zadowolony. Nie oszukujmy się są PKS-y w Polsce co oferują kierowcą nawet z długim stażem pracy 1200-1600zł. do ''ręki
To, że pytają kierowcę o punkty karne i bezszkodową jazdę to raczej takie są procedury tej firmy.
W angielskim ''MegaBus'' są identyczne procedury przyjęć kierowców.Tam kierowca mając 6pkt.(max.12) już nie zostanie przyjęty do pracy. Jak na razie kierowcy sobie chwalą (chodzi o kierowców ze świetokrzyskiego) obsługujących linię P6. Pozdrawiam

Autor:  Szofer-WAW [ 09 sie 2013, 20:39 ]
Tytuł:  Re: Czy jest nadmiar kierowców autobusów?

Cytuj:
Jak na realia w stolicy to zarobki mogły być lepsze.
.
A kogo Szzzzzzztolyca obchodzi :?: :mrgreen:
Chyba tylko Gronkowca na walcu, aby pod spychacz nie wpaść :mrgreen:

Kasa się liczy i tyle.

Zresztą są projekty przeniesienia bazy głównej do miasta Óć, bo to tańsze dla firmy.
Warszawa zostałaby jedynie jednym z głównych miast przesiadkowych.
Kiedyś nastawiali się na multum klientów przylatujących samolotem do Polski. Jednakże okazało się, że turystów zagramanicznych wcale nie ma tak dużo.
Czy ichniejsze autobusy naprawdę muszą stacjonować w W-wie :?:

NIE. One mają zarabiać :!:
Cytuj:
Kierowcy w PB zatrudnieni są z całej Polski z miast, przez które przebiega dana trasa a jest już ich 12, wiec taki kierowca ze świętokrzyskiego czy warmińsko-mazurskiego będzie zadowolony z takich pieniędzy.
A dlaczego wymyślono taki system :?:
Bo jest on tańszy dla firmy.
Nie muszą każdemu dopłacać za zatrudnienie poza miejscem zamieszkania (diety) :!:
Cytuj:
Mówisz, że preferują kierowców z PKS-ów, a dlaczego?
Z tak zwanych PKS-ów. Chodzi o długie trasy.


Hoola Hoplem nikt sobie nie pojeździł, no bo niby po co ?
Jeżeli wszyscy po 15 minutach rozmowy odpadli ....... :!:
Ja może po 20-tu :mrgreen:
I do tego mieliby marnować drogocenne paliwo ???



Odniosłem wrażenie (zresztą nie pierwszy raz), że poszukują jakiegoś „Łochowczyca” w wieku 30 lat i do tego 20 lat praktyki, a na dodatek chce pracować „za darmo”:-)


ps
Płaca w Warszawie wcale nie jest taka wysoka :!:
W zawodach popularnych jest w kim wybierać,
to i zarobki zaniżają na zasadzie :arrow: NIE PODOBA SIĘ, TO SPADAJ :!:

I jeszcze jeden przykład co do zarobków w W-wskim Mobilisie .
Pracuje tam kiiilku kierowców z Lubelskiego, którzy na weekend jeżdżą do domu, a w tygodniu śpią w swoim samochodzie.
Zimą , kątem u innych kierowców z W-wy.
I twierdzą, że za marne grosze też im się opłaca, bo na swoim terenie nie mogą znaleźć pracy :!:

Autor:  Czarek81 [ 09 sie 2013, 21:59 ]
Tytuł:  Re: Czy jest nadmiar kierowców autobusów?

Kolego dowiaduję się od Ciebie trochę newsów,że sąjakieś plany przenosi centrali do miasta Łodzi :D .Jak byłem na castigu w marcu to chociaż się przejechalem. :P
Zapowiadało się dobrze ,ale wyszło inaczej :/

Autor:  Szofer-WAW [ 10 sie 2013, 0:11 ]
Tytuł:  Re: Czy jest nadmiar kierowców autobusów?

Cytuj:
Kolego dowiaduję się od Ciebie trochę newsów,że sąjakieś plany przenosi centrali do miasta Łodzi :D .
A kto rozpowiada głośno o "tajemnicach służbowych" :?:

W W-wie płacą za drogo za miejsce "dyrekcji".....
Panienki bawiące się końńńńpiuterami przecież nie muszą się bawić w W-wie :mrgreen:
Poza W-wą mogą mieć takowe taniej.
System już jest rozkręcony, to dlaczego nie obniżyć kosztów poprzez zmianę adresu ? :mrgreen:

Baza przedtem była na Sadybie.
Była za droga, to przenieśli się na Żerań....

Inna sprawa, to ubezpieczenie autobusów.
Za autobusy zarejestrowane w Warszawie muszą płacić maksymalne stawki. Za zarejestrowane w Odzi, będzie taniej.

Sir Brian licząc kasę nie dba przecież o to, gdzie są zarejestrowane te wózki :mrgreen:
One przecież są do zarabiania pieniędzy, a nie do tworzenia zbytecznych kosztów.
Im taniej , tym lepiej.

Taka jest polityka bussinesu :mrgreen:

Problem jest tylko taki, że aby zarejestrować wózki w innym mieście, to siedziba firmy (wg. KRS), też tam musi być.
Jak długo potrwa przeniesienie (o ile do niego dojdzie) to czas pokaże.
Na początku działalności "Polskiego Bus'a" usiłowałem sprawdzić ich KRS i niezbyt mi się to udawało.
Aż do momentu, gdy dotarłem do ich nr.REGON. Okazało się, że oni figurują pod całkiem inną nazwą w KRS, a firma egzystuje na terenie Warszawy od conajmniej 10 lat.

Ot, takie niuanse prawno finansowe :mrgreen:

Podobna historia (tylko nie wiem w jakim stopniu) jest z Mobilis Group alias PKS Mława.
Oficjalnie są zarejestrowani w Mławie, a obsługują północną, wschodnią i południową Polskę.
Część autobusów stacjonuje i jeździ z dala od Mławy, ale kasę liczą w Mławie :mrgreen:

Autor:  Harry_man [ 10 sie 2013, 9:18 ]
Tytuł:  Re: Czy jest nadmiar kierowców autobusów?

Cytuj:
Okazało się, że oni figurują pod całkiem inną nazwą w KRS
Żadna to tajemnica, wystarczyło zapytać na pierwszym lepszym forum :) SOUTER HOLDINGS POLAND SP Z O O (KRS: 0000335505, NIP: 5252461571, REGON: 141990677).

Co do wymagań dla kierowców - widocznie liczba chętnych jest wystarczająca żeby mogli sobie pozwolić na taki odsiew.

Autor:  Szofer-WAW [ 10 sie 2013, 19:18 ]
Tytuł:  Re: Czy jest nadmiar kierowców autobusów?

Cytuj:
Cytuj:
Okazało się, że oni figurują pod całkiem inną nazwą w KRS
Żadna to tajemnica, wystarczyło zapytać na pierwszym lepszym forum :) SOUTER HOLDINGS POLAND SP Z O O (KRS: 0000335505, NIP: 5252461571, REGON: 141990677).

Co do wymagań dla kierowców - widocznie liczba chętnych jest wystarczająca żeby mogli sobie pozwolić na taki odsiew.
Teraz, to spoko, ale jak nagle pokazali się na rynku, to sporo osób miało wątpliwości, czy nie jest to jakiś kolejny przekręt jeżeli nieznana (bo nowa) firma oferuje bilety "za złotówkę".
Wiele osób nie mogło przetrawić informacji, że bilety "za złotówkę".... A to po prostu jest stary "Chwiiit markiiietiiiingiowy"
znany na "zachodzie" od wielu lat :mrgreen:
A faktem jest, że za złotówkę, to nikt biletu nie kupi, bo "już wyprzedane".
Można kupić za parę złotówek, ale jeżeli wykupisz takowy bilet na 90 dni przed wyjazdem......

Chiiiiba , że otwierają właśnie jakieś nowe połączenie i otrzymując e-maila informacyjnego o takowej linni natychmiast wykupisz bilet.
Ja na takiej zasadzie byłem ostatnio na "wycieczce" turystycznej :mrgreen: w Rzeszowie :!:
Do Rzeszowa jechało z 15 osób.......
W drugą stronę, aż TRZY :!: :!: :!:
Podczas drogi powrotnej rozmawiałem ze współpasażerami m.in. o tym ile zapłacili za bilet :?:
Wszyscy wykupili bilety po 5.oo zł. :!:
A gdzie podziali się Ci po 1.oo zł. :?:
Wyparowali :?:

Co do naboru (zasad segregacji rasowej :mrgreen: ) :arrow:
Firma ta na początku brała każdego chętnego (aby z "papierami"), bez głębszego sprawdzania...... Jednakże, gdy przejechali się na kiiiilku kierowcach, to zaczęli segregację "śmieciową" :mrgreen:

Gdy w polskę poszła informacja, że firma faktycznie działa i w miarę uczciwie płaci za pracę, to chętnych do pracy jest coraz więcej.
Wysłanie zgłoszenia nic nie kosztuje, to dlaczego nie :?:

W wielu przypadkach ludzie z poza Warszawy mają darmową wycieczkę do Warszawy :mrgreen: to dlaczego nie pojechać.
A że statystyka ludzi odesłanych "z kwitkiem" rośnie ......
Hmmm
Nie wszystkich muszą przyjąć.

Autor:  Szofer-WAW [ 11 sie 2013, 22:24 ]
Tytuł:  Re: Czy jest nadmiar kierowców autobusów?

Cytuj:
Z ostatniej chwili !!!
MOBILIS działa na terenie :
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
OGŁOSZENIE >>>>>

Przedsiębiorstwo Komunikacji Samochodowej w Mławie Spółka Akcyjna ,
wchodzące w skład ,,MOBILIS group" zatrudni na stanowisko
kierowcy autobusu osoby z okolic:
....................

~~~~~~~~~~~~
Czy ktoś z Was u nich już pracuje :?:
Co to znaczy "DOBRE WYNAGRODZENIE" :?: :?: :?:
W poprzednim poście nie mogłem dopisać, a więc kontynuacja jest :arrow:
viewtopic.php?f=4&t=40505&p=552901#p552901

Strona 8 z 21 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/