wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://harnas.wagaciezka.com/

Opony do megi..
http://harnas.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=36764
Strona 8 z 16

Autor:  PNEUMASTER [ 21 kwie 2016, 18:08 ]
Tytuł:  Re: Opony do megi..

Właśnie takie firmy szanuje, poprzez jakość i profesjonalizm a nie cenę dyszke niżej. Już o tym cwaniakom w oczy mówię. Ze przyjdzie noc, albo sobota godz 14:00 z kapcie i zadzwonisz wtedy to pogadamy znowu o tej dyszce :-D

Autor:  Edler [ 21 kwie 2016, 18:40 ]
Tytuł:  Re: Opony do megi..

A ja tak od czapy ale moze trafie. Dobra wulkanizacja z profesjonalnym podejsciem w Gdyni? Koles u ktorego kupuje kapcie ma dobre ceny ale jak podpytuje szczegoly troche sie gubi.

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

Autor:  Luka [ 21 kwie 2016, 19:18 ]
Tytuł:  Re: Opony do megi..

Bo z oponami, to jak z butami. Co by nie było, uszkodzenie mechaniczne, albo niewłaściwa eksploatacja. Reklamacja odrzucona.

Autor:  patrykbor [ 21 kwie 2016, 19:51 ]
Tytuł:  Re: Opony do megi..

Cytuj:
A ja tak od czapy ale moze trafie. Dobra wulkanizacja z profesjonalnym podejsciem w Gdyni? Koles u ktorego kupuje kapcie ma dobre ceny ale jak podpytuje szczegoly troche sie gubi.

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka
Ja jak robiłem w porcie to jeździłem do Edka na Hutniczej na terenie Vistala, zakład robi słabe wrażenie ale podejście do klienta na poziomie

Autor:  Kierownik [ 21 kwie 2016, 19:53 ]
Tytuł:  Re: Opony do megi..

Mi zdarzalo się, ze reklamacje uznano. Ale jak firma jest szmatławiec (taki Pirelli na ten przykład), to tak jak piszesz, formułka"za niskie ciśnienie robocze" dla nich załatwia wszystko.

Autor:  5eba [ 22 kwie 2016, 16:26 ]
Tytuł:  Re: Opony do megi..

Cytuj:
Ja tak troche w temacie ale poza......ciekawi mnie jak się zapatrujecie na to, że ktoś kto ma niskie lub najniższe ceny nie potrafi nic sensownego o oponach powiedzieć poza tym , że "będziesz Pan zadowolony" albo "bier Pan te bo nie mamy na nie reklamacji" :mrgreen: :mrgreen: , nie mają , żadnych badań nawet na opony przez siebie sprzedane, nie pilnują nawet "własnych" opon, nie zainwestują ani grama czasu dla opieki posprzedażnej jak nawet kontrole ciśnień lub nawet przypomnienie o tym :D . Mnie to zawsze ciekawi jak się czuje kupujący (a mam takich wielu i już zaczynam ich zlewać) jak pytają, podpytują ale kupić to już gdzie indziej :mrgreen: , ciekawe czy rynek z tej patologi się wyczyści poprzez tą taniość. Czy wiedze ktoś kiedyś doceni :roll:
Tak samo się wyczyści jak i w transporcie - trzeba przywieść 8t żwiru - ja nowym, ładnym, czystym autem 4x4, a Pan Wiciu zapyziałym, przeładowanym Starem - ja chce 300zł Wiciu 270 - jak myślisz, kto pojechał ?? ... My jesteśmy zależni od usługobiorców i Ty też - od nas, puki nas się nie uszanuje (tylko cena) to jak mamy na Ciebie patrzeć jak nie też przez pryzmat ceny ?? Ot takie błędne koło.

Autor:  MAN [ 22 kwie 2016, 16:56 ]
Tytuł:  Re: Opony do megi..

Cytuj:
Cytuj:
A ja tak od czapy ale moze trafie. Dobra wulkanizacja z profesjonalnym podejsciem w Gdyni? Koles u ktorego kupuje kapcie ma dobre ceny ale jak podpytuje szczegoly troche sie gubi.

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka
Ja jak robiłem w porcie to jeździłem do Edka na Hutniczej na terenie Vistala, zakład robi słabe wrażenie ale podejście do klienta na poziomie
Bo Edek to stary gumiarz który zaczynał swój fach za czasów Transbudu

Autor:  Rossi [ 22 kwie 2016, 17:02 ]
Tytuł:  Re: Opony do megi..

Cytuj:
Bo z oponami, to jak z butami. Co by nie było, uszkodzenie mechaniczne, albo niewłaściwa eksploatacja. Reklamacja odrzucona.
My bierzemy opony od jednego z większych dystrybutorów opon w Polsce i raczej nie ma problemu z reklamacjami nawet Chinek.

Autor:  Kierownik [ 22 kwie 2016, 18:36 ]
Tytuł:  Re: Opony do megi..

My też. Problem tylko w tym, że ani nasz, ani wasz dystrybutor nie rozpatruje tych reklamacji.
Robi to producent lub przedstawiciel, a najprędzej jest jakiś Zenek, który nic innego nie robi tylko odpisuje że reklamacje rozpatrzono negatywnie, pewnie nawet nikt tych opon nie bada.

Autor:  PNEUMASTER [ 22 kwie 2016, 18:42 ]
Tytuł:  Re: Opony do megi..

Cytuj:
My też. Problem tylko w tym, że ani nasz, ani wasz dystrybutor nie rozpatruje tych reklamacji.
Robi to producent lub przedstawiciel, a najprędzej jest jakiś Zenek, który nic innego nie robi tylko odpisuje że reklamacje rozpatrzono negatywnie, pewnie nawet nikt tych opon nie bada.
Z markowymi tak nie jest ale chinki mogą tak mieć, na 3 kontenery 1 idzie pod kątem reklamacji :-))

Autor:  PNEUMASTER [ 22 kwie 2016, 19:00 ]
Tytuł:  Re: Opony do megi..

Cytuj:
Cytuj:
Ja tak troche w temacie ale poza......ciekawi mnie jak się zapatrujecie na to, że ktoś kto ma niskie lub najniższe ceny nie potrafi nic sensownego o oponach powiedzieć poza tym , że "będziesz Pan zadowolony" albo "bier Pan te bo nie mamy na nie reklamacji" :mrgreen: :mrgreen: , nie mają , żadnych badań nawet na opony przez siebie sprzedane, nie pilnują nawet "własnych" opon, nie zainwestują ani grama czasu dla opieki posprzedażnej jak nawet kontrole ciśnień lub nawet przypomnienie o tym :D . Mnie to zawsze ciekawi jak się czuje kupujący (a mam takich wielu i już zaczynam ich zlewać) jak pytają, podpytują ale kupić to już gdzie indziej :mrgreen: , ciekawe czy rynek z tej patologi się wyczyści poprzez tą taniość. Czy wiedze ktoś kiedyś doceni :roll:
Tak samo się wyczyści jak i w transporcie - trzeba przywieść 8t żwiru - ja nowym, ładnym, czystym autem 4x4, a Pan Wiciu zapyziałym, przeładowanym Starem - ja chce 300zł Wiciu 270 - jak myślisz, kto pojechał ?? ... My jesteśmy zależni od usługobiorców i Ty też - od nas, puki nas się nie uszanuje (tylko cena) to jak mamy na Ciebie patrzeć jak nie też przez pryzmat ceny ?? Ot takie błędne koło.
Wiesz jak to się kończy później ? Dla mnie wiem i nie narzekamy a dla Was jak się nie ugniecie też dacie radę. Kończy się to tak jak dzisiaj na obwodnicy Kraka. Pojechałem do wystrzału a skończyło się tym, że kierowcy (podwójna obsada) pier****nęli robotą przy mnie, zjechali tym zestawem z autostrady i podziekowali przez telefon właścicielowi - druciorzowi. Odebrali naczepę w nocy, pracują u niego dwa dni, zaczeło się na przymuszeniu magnesu - odmówili, a jak im pokazalem, że za chwile oś im odpadnie to aż zzielenieli. Właściciel, że musza, że on o niczym nie wie choć spawał wczesniej, naczepa na ulepach oponach zimnych nalewkach i to w dodatku chłodnia. Ogólnie syf i metr mułu. Ładunek spóźniony, kierowcy wkur****i , zagrożenie zabicia kogoś na drodze i siebie.

https://drive.google.com/file/d/0Bxt-dJ ... sp=sharing
https://drive.google.com/file/d/0Bxt-dJ ... sp=sharing
Obrazek

P.S. jak Panowie na tym forum wkleić obrazek , żeby od razu odpalał jako obrazek , przez [ img ][ / img ] nie wchodzi.

Autor:  DAJANO [ 12 maja 2016, 21:10 ]
Tytuł:  Re: Opony do megi..

Ogladalem dzis moje testowe LEAO na osi wleczonej w tandemie ( 315/60 ).Po przebiegu 70tys km maja jeszcze 8.5mm do punktu TWI bieznika:-) Musze przyznac , ze jestem pod wrazeniem:)

Autor:  PNEUMASTER [ 12 maja 2016, 21:58 ]
Tytuł:  Re: Opony do megi..

435/50 u kilku klientów, żaden na ostatniej osi nie dojechał 120000km. Zero wybuchów, po prostu lyse. Może na wleczonej będzie lepiej. Dużo jeździsz z podniesiona? Aby nie było tak jak u mojego znajomego: 260 tkm przody dunlopa i marudzi że mało, ale po chwili.....aaa i jeszcze jakieś 20tkm na magnesie :mrgreen: :lol:

Autor:  Długi [ 12 maja 2016, 22:45 ]
Tytuł:  Re: Opony do megi..

Jak w cysternie, którą jeżdżę... GT RADIAL... z trasy na trasę bieżnik znika.

Autor:  Rossi [ 12 maja 2016, 23:23 ]
Tytuł:  Re: Opony do megi..

U mnie Szef GT RADIALa szef nie chce znać, nie sprawdziły się zupełnie te opony, już Double Coin się lepiej sprawdzał, choć szybko się darł, teraz molestujemy Baruma i Semperita i jest OK. Ja mam te drugie i jestem zadowolony.

Autor:  DAJANO [ 12 maja 2016, 23:53 ]
Tytuł:  Re: Opony do megi..

Cytuj:
435/50 u kilku klientów, żaden na ostatniej osi nie dojechał 120000km. Zero wybuchów, po prostu lyse. Może na wleczonej będzie lepiej. Dużo jeździsz z podniesiona? Aby nie było tak jak u mojego znajomego: 260 tkm przody dunlopa i marudzi że mało, ale po chwili.....aaa i jeszcze jakieś 20tkm na magnesie :mrgreen: :lol:
Podniesiona jest tylko od zaladunku do zaladunku, z tym, ze we wiekszosci to ladunki 8-13t. Dla przykladu ostatni Dunlop sp344 315/60 wykrecil na wleczonej 260tys bez naciecia.
Na naczepy ktore mi zostaly na 385/55r19.5 zakladam juz tylko doublecoin-a. Conti ze swym HT3 przygralo po calej lini , te opony leca w oczach.

Autor:  PNEUMASTER [ 16 lip 2016, 22:44 ]
Tytuł:  Re: Opony do megi..

Cytuj:
Cytuj:
435/50 u kilku klientów, żaden na ostatniej osi nie dojechał 120000km. Zero wybuchów, po prostu lyse. Może na wleczonej będzie lepiej. Dużo jeździsz z podniesiona? Aby nie było tak jak u mojego znajomego: 260 tkm przody dunlopa i marudzi że mało, ale po chwili.....aaa i jeszcze jakieś 20tkm na magnesie :mrgreen: :lol:
Podniesiona jest tylko od zaladunku do zaladunku, z tym, ze we wiekszosci to ladunki 8-13t. Dla przykladu ostatni Dunlop sp344 315/60 wykrecil na wleczonej 260tys bez naciecia.
Na naczepy ktore mi zostaly na 385/55r19.5 zakladam juz tylko doublecoin-a. Conti ze swym HT3 przygralo po calej lini , te opony leca w oczach.
DAJANO jest oczywiste, że każdy producent chce sprzedać jak najwięcej ale niech wygrywają najlepsi ..... ale nie ściemniacze. Chinki jakie są każdy wie i kupuje je w pełni świadomie. Ale nie można opowiadać eko-bzdur marketnigowych a w towarze robić coś zupełnie odwrotnego. U mnie nie ma na to zgody z prostego powodu : żyjemy z profesjonalnej pracy a to obliguje aby po roku spojrzeć klientowi w oczy z czystym sumieniem a nie chować wzrok i oberwać po karku dodatkowo jeszcze za kogoś a nie z własnej winy. Zatem świetnie, że na takich forach można się wirtualnie zrzeszyć, porównać wyniki, posłuchać opinii zza fajery i dziadostwu powiedzieć DOŚĆ ----> taniu już było teraz ma być dobrze, bo wtedy wyjdzie jeszcze taniej :wink:

Autor:  DAJANO [ 23 lip 2016, 9:13 ]
Tytuł:  Re: Opony do megi..

Stalo sie , pierwszy treadmax RHT2 po przebiegu 160tys na ostatniej osi oddany na reklamacje. Rozlazil sie przy samej feldze :(

Autor:  PNEUMASTER [ 24 lip 2016, 23:45 ]
Tytuł:  Re: Opony do megi..

Cytuj:
Stalo sie , pierwszy treadmax RHT2 po przebiegu 160tys na ostatniej osi oddany na reklamacje. Rozlazil sie przy samej feldze :(
Miałem i ja u jednego klienta, cięzkie miały życie ale powinny wytrzymać, dwa na 30 szt, jeden pękła drugi nie wytrzymał i wywalił. Obydwa przeszły reklamacje bez problemu ale były papiery na kontrole ciśnień co 3 miesiące.

Autor:  kłaliti [ 25 lip 2016, 4:06 ]
Tytuł:  Re: Opony do megi..

Skończyłem śmiesznie gudiery rowerówki w rozmiarze 55. Wytrzymały 20 miesięcy przebieg podam później bo kajet z zeszłego roku został w domu.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Tu druga strona zakladana 5 miesięcy po tamtych.
Obrazek
Na ich miejsce przyszły michaly energy coś tam. W normalnym profilu jak do megi 60.

Strona 8 z 16 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/