Volvo FH 440

Dyskretna sugestia, że wielki brat czuwa.

bez przesady, też jestem pracownikiem tyle że biurowym !!

Niech zgadne, po przesiadce z Mercedesa bylo tak po zapadnieciu zmroku: K... czy te swiatla w tym Volvie swieca??? Ja zadalem sobie takie pytanie jak sam przesiadlem sie z Actrosa. Ty nie musiales bo byc moze masz ksenony lub naprawde dobre swiatla. Ogolnie jak na swoje kilometry i wiek wyglada ladnie. Zycze milej i owocnej wspolpracy.

Cytuj:

ZAPRASZAMY !!

Ale gdzie? Na naczepę? Do Volva? Do biura?

Cytuj:

Chyba się właśnie minęliśmy na A30 cb mi nie działa, uprzedzając pytania :p

Wrecz na pewno sie mijalismy

Cytuj:

Jedno mycie i juz jest git

Jak to ma wygladac w praktyce, 2 tydnie trasy i tydzien auto stoi czy jakis skoczek cos pogania w tym czasie??

Samochod przewaznie stoi i odpoczywa razem ze mna. Oj tak, myjnia czyni cuda

Cytuj:

Spot z Koralgolem zaliczony. Dawalismy nauki na Buckautalu, a hałas chłodni pewnie był słyszalny pod Hannoverem
https://db.tt/slmbLoRl

/mobil

Az policja sie nam klaniala w pas

Cytuj:

Niech zgadne, po przesiadce z Mercedesa bylo tak po zapadnieciu zmroku: K... czy te swiatla w tym Volvie swieca??? Ja zadalem sobie takie pytanie jak sam przesiadlem sie z Actrosa. Ty nie musiales bo byc moze masz ksenony lub naprawde dobre swiatla. Ogolnie jak na swoje kilometry i wiek wyglada ladnie. Zycze milej i owocnej wspolpracy.

Nie ma tragedii, ale jeszcze trzeba odrobine podniesc i bedzie pieknie.

Cytuj:

Całkiem całkiem z tą chłodnią się prezentuje. Ważne, że podłoga całą i silnika nie widać, reszta się nie liczy, byleby kasiorka wpadała. Opisz jakie Ci tam wychodzi spalanie, po pewnym czasie.

Pierwsze kolko zamknelo sie w 15 dniach, a wiec cos nie cos moge powiedziec o spalaniu. W tym czasie zrobilem ok 7600km na kolach, zabierajac przy tym ladunki o wadze od 2,5T do 22,5T. Pokonana trasa to PL-D-B-NL-I (Sycylia)-D-NL-D-PL. Ladunki o najwiekszym tonazu wypadly na najbardziej gorzyste tereny co wiazalo sie z licznymi podjazdami i pilowaniem pod gore. Spalanie na calej trasie od wyjazdu az do powrotu na baze zakonczylo sie wynikiem -/+ 33,5/34L. A wiec mysle ze jak na taki wiek i przebieg samochod ma dosc przyzwoity apetyt na paliwo, przy tak wymagajacych trasach.

Czytniki na szybie robią wrażenie.
Volvo pomimo swoich lat i przebytych kilometrów wygląda zacnie. Sam osobiście mam wielki sentyment do tego modelu FH.

Cytuj:

Czytniki na szybie robią wrażenie.
Volvo pomimo swoich lat i przebytych kilometrów wygląda zacnie. Sam osobiście mam wielki sentyment do tego modelu FH.

Jeszcze jako osmy jest slowacki "telewizor" ale lezy schowany bo wtedy to juz nie ma szans nic zobaczyc

Rzeczywiście jak na przebieg i rocznik to bardzo zacnie się prezentuje.
KAROLu jak po przesiadce z Actrosa? Co lepsze do mieszkania? Co lepiej jedzie? Co wygodniejsze do jazdy?

[Evil]

Cytuj:

Rzeczywiście jak na przebieg i rocznik to bardzo zacnie się prezentuje.
KAROLu jak po przesiadce z Actrosa? Co lepsze do mieszkania? Co lepiej jedzie? Co wygodniejsze do jazdy?

Juz wczesniej mialem okazje zrobic taka przesiadke i po raz kolejny plus dla Volva. Kabina Actrosa do mieszkania jest lepsza ze wzgledu na proste linie nadwozia i plaska podloge oraz duze gorne lozko na ktore niestety trzeba sie skrobac. Natomiast Volvo mimo tego ze ma ograniczona przestrzen zyciowa przez scieta przdnia szybe nadrabia to polkami nad gornym lozkiem i bardzo wygodnym dolnym lozkiem na ktore nie trzeba sie wspinac jak w Mercedesie. Ja lubie sklad i lad miec w kabinie a dzieki dodatkowym polka w FH nic nie wala mi sie po gornym lozku co bardzo mnie cieszy, kazda rzecz ma swoje miejsce. Hmm co do tego ktory samochod lepiej jedzie to odpowiedz jest oczywista ze Volvo. Mimo tego, ze jest tu tylko 30KM wiecej i przebieg we Volvie jest o ponad 250.000km wiekszy to sama konstrukcja silnika i zastosowane w niej przelozenia sprawiaja ze FH jest duzo zrywniejsze i dynamiczniejsze. Mrecedes niestety jest bardzo mulowaty i mimo, ze kiedys jezdzilem Actrosem z silnikiem 460KM to i tak wolalbym szweda z mniejsza moca. Komfort jazdy tez wedlug mnie przemawia na korzysc samochodu ze Skandynawii ze wzgledu na to ze nizej osadzona kabina tak nie rzuca po dziurach. Zakres regulacji kierownicy jak wydogny fotel sprawiaja ze mniej odczuwam skutki dlugiej jazdy. Natomiast w Mercedesie duzym minusem jest praktycznie zerowy zakres regulacji kierownicy i fotel, ktory mimo posiadania kilku gadzetow sprawial ze non stop bolaly mnie plecy od dlugiej jazdy. To chyba tyle

Dzięki za szczegółowe porównanie szfuniu
Widzę nokaut, 3:0 dla Volvo w Twoim przypadku.

Cytuj:

Bez bicia sie przyznaje, ze tam bylem Na pusto jechalem z Berlina do Gorzowa Wlkp po meble i do domu.

Cytuj:

Cytuj:

Bez bicia sie przyznaje, ze tam bylem Na pusto jechalem z Berlina do Gorzowa Wlkp po meble i do domu.

Gdzie w Gorzowie Wlkp. ladowales meble ?

Cytuj:

Cytuj:

Cytuj:

Bez bicia sie przyznaje, ze tam bylem Na pusto jechalem z Berlina do Gorzowa Wlkp po meble i do domu.

Gdzie w Gorzowie Wlkp. ladowales meble ?

W borne furniture na zlotego smoka 23 ladowalem. Ruchy maja tam straszne.

No wlasnie tam pracuje hehe. Następnym razem pogonie chlopakow. A kiedy dokladnie byles i w jakich godzinach ? Bo akurat mialem teraz drugie zmiany i Cie nie widzialem

Cytuj:

No wlasnie tam pracuje hehe. Następnym razem pogonie chlopakow. A kiedy dokladnie byles i w jakich godzinach ? Bo akurat mialem teraz drugie zmiany i Cie nie widzialem

Byłem w środę to był 18.03 i stalem od godziny 16 do 20:45

zapomniales dodać ze jechałeś pociagiem przez CH

/Maciej

Cytuj:

zapomniales dodać ze jechałeś pociagiem przez CH

/Maciej

To tez fakt Maciej, ze troche kilometrow ucieklo i paliwa w zbiorniku zostalo dzieki przejazdowi pociagniem z Wloch na Niemcy. A tak poza tym to dzieki Twojemu pomyslowi wrocilem spokojnie do domu no i tej pomocy w Pniewach oczywiscie tez

nie ma za co