Widzicie koledzy. Mojego znajomego złapała ostatnio policja i jeździ on autem z 95 roku i co najlepsze dostał on mandat za to że nie ma w nim pasów chociaż fabrycznie nie były zamontowane. Powiedzieli że od tego roku każde auto musi mieć pasy. Więc poruszyłem ten temat na forum i widzę że te nasze przepisy są naprawdę pomieszane. Jeśli ktoś ma jeszcze inne informacje na ten temat to z góry dzięki. Pozdrawiam!!

Podam przykład, scania 3 tam nie było pasów i nikt się nie czepiał. Nie wiem czy jest napisane od którego roku mają mieć, ale skoro fabrycznie nie mają. tak samo jest z ogranicznikami ale to przed 88.

Ja mu na to mówie:
Panie! Auto jest z 1994 roku, zostało sprowadzone z francji, fabrycznie nie miało pasów, nie ma i ich NIE BĘDZIE MIEĆ! bo ja nie mam obowiązku ich montować! Chcesz Pan to prosze bardzo bierz dowód, ale sprawa skończy sie w sądzie! Miałem pewność bo pytałem sie znajomego policjnta z drogówki i powiedział to samo co piszą w necie.
Wtedy zaczą gadać o ograniczniku prędkości że musi być... Ja mówie ogranicznik jest bo był. Ale tu jeżeli by powieział że musze zamointowac (jak bym nie miał) to już miałby rację! bo wszedł taki obowiązek.

Boże, jaki ty jesteś głupi ( przepraszam, ale mnie poniosło ). Pasy bezpieczeństwa są tylko dla twojego dobra i powinneś się ich jak najbardziej domagać od swojego pracodawcy, bo one mogą uratować ci życie w przypadku wypadku. Polskie drogi to jak arena byków i właśnie dlatego też powinno się je stosować a jak nie ma z uporem maniaka domagać. Takie cwaniakowanie i wymądrzanie się nic nie daje, bo tylko ty na tym tracisz.

Najwięksi i najlepsi doświadczeni Tirowcy gineli na tych drogach bez pasów bezpieczeństwa.

Oby takich kierowców jak ty było najmiej na tych drogach.

Typowe polskie cwaniactwo.

Pozdrawiam