chłopaki o czym wy mówicie
przeczyutajcie pierwsze posty

ja chce jeździć dmc 3,5 tony

auto mam , narazie 10 letnie wiec kredyt mnie nie obchodzi , przez dwa lata bede płacił zusu tylko 200 zł , takze chyba coś tam moge zarobić , wiem że opony itp .

jak myślicie

ja aktualnie siedze w transporcie DMC 3,5 i powiem Ci szczerze ze bedzie Ci ciezko zaczac tak jak inni juz tgo robia. najwygodniej jezeli znalazlbys swojego klienta ktory cos potrzebuje wozic i wozisz dla niego. kilku takich klientow zeby sie zabezpieczyc i pozniej kazdy wolny czas kazdy powrot zaczynasz kombinowac sobie ladunek.
osobiscie uwazam ze blaszanka do transportu w ogolnym tego slowa znaczeniu to najmniej szczesliwa zabudowa. najlepiej jest w przypadku plandeki lub firanki. wiekszosc ladunkow tak przewieziesz a w kwestiach zaladunkowo-rozladunkowych nie bedziesz mial jakichkolwiek watpliwosci bo wbrew pozorom to w DMC 3.5 najczesciej warunkuje czy podejmiesz dany ladunek czy nie. mysle ze zeby byc uniwersalnym i jezeli juz bedziesz mial konkretnego stalego klienta , warto dokupic jeszcze przyczepe plandeke tak ze 4x2x2 i lapiesz wiekszosc zlecen wlacznie z transportem aut co w przypadku DMC jest dosc popularne . tyle ze musialbys sie doedukowac na E do B

przecież na b mozna ciągnąć przyczepe 750 kg i zeby zestaw nie przekraczał 3,5

mój znajomy dwa bloki dalej w grudniu wziął craftera w leasing i teraz chce już drugiego
więc powiedzcie dlaczego to jest takie niopłacalne ???????

a pozatym czy jak dorobie sobie E to czy nie bede podlegał już pod licencje ?? i pod winiety i opłaty drogowe ??

Czy gdy do standardowego DMC 3,5 t. dokupimy przyczepę, to aby nie przekroczy zasięgu prawa jazdy,licencji, winiet itp.?? Bo już się niejeden na tym "przejechał". Uwaga na to! Uwaga także na to,że pusta przyczepa posiada także DMC. Bo bywało,że ktoś "na wszelki wypadek" zaczepił przyczepę i bywały niemiłe niespodzianki.

nikt nie mówi, że transport nie jest nieopłacalny.

jest opłacalny, ale przy zachowaniu wielu warunków.