Cytuj:
Wtórpol to firma z mojej wioski. Te ciuchy nie jeźdżą do Niemiec. Prosto z zakładu po sortowaniu wyjezdzają do sklepów w Polsce albo Afryki lub Azji. Pracowałem w tam kilka lat temu przez 6 miesięcy, więc znałem to od środka. współwłasciciel sporo podróżował po tych rejonach świata szukając zbytu na towar.
Przy okazji mały lokalny patryiotyzm - wrzucając niepottrzebne ciuchy do tych pojemników, dajecie pracę ok 1000 osób.
Tzn. nie wiem jak to robi firma Wtórpol. Ja odnosiłem się akurat do innej firmy, która się tym zajmuje. To jedzie do Niemiec a potem, tak jak napisałeś, podróżuje do Afryki. Ale fakt, trochę osób przy tym pracuje.