wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://harnas.wagaciezka.com/

De Rooy, Żary
http://harnas.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=1959
Strona 2 z 15

Autor:  Alexxxxx [ 26 mar 2006, 19:02 ]
Tytuł: 

Obrazek
Merk en type: DAF 85CF380
Eigenaar: De Rooy
Land van herkomst: Nederland
Locatie: Leeuwarden: Hemrik: DAF dealer
Datum: 1-12-2000
Fotograaf/Bron: Alex Miedema

Autor:  Tomekk [ 27 mar 2006, 16:53 ]
Tytuł: 

Cytuj:
Jeszcze nie widziałem lawety oplandekownej
koło mnie lataja pod plandeką lawety z firmy STS. zrobie foty jak mi sie kiedyś uda.
pozdro.

Autor:  Cyryl [ 27 mar 2006, 17:51 ]
Tytuł: 

więc dzisiaj był u mnie za pracą chłopaczek po 11 miesiącach pracy w tej firmie. przytoczę tutaj jego opinię, chociaż nie wiem w jakim stopniu jest wiarygodna.
jak mówił, praca może być, zarobki też, jednak coś co nie dało mu szans pracować, to poziom obsługi kierowców przez dyspozytorów. płacenie za przejechane kilometry powoduje, że kierowca nie lubi stać, natomiast tam o zjazd na serwis czeka się po 2 dni, w rezultacie gość z takiej pracy zrezygnował.

Autor:  Zenek [ 27 mar 2006, 18:54 ]
Tytuł: 

Takiego powodu odejścia z firmy jeszcze nie słyszałem, przeważnie wymieniane są: pieniądze za przejechane kilometry się nie zgadzają, wskazania tachografu znacznie się różnią ze wskazaniami z komputerem pokładowym z którego to naliczane są pieniądze za kilometry, zły stan techniczny ciężarówki, brak możliwości wjazdu na warsztat nawet z bardzo poważną usterką, podwójne obsady w kabinie z jednym łóżkiem, dyskryminacja Polskich Kierowców w Holenderskiej firmie, brak warunków socjalnych (na 600 kierowców-nie tylko polskich- 1 WC, 1 natrysk, zimna woda w umywalce szt. 1, jeden pisuar, bojler elektryczny 80 l), zmuszanie do niebezpiecznych załadunków, pb...Mógłbym wymieniać te "warunki" pracy jeszcze dłużej, ale nie chcę was zanudzać.

Autor:  Pazdz [ 27 mar 2006, 20:57 ]
Tytuł: 

Cytuj:
Mógłbym wymieniać te "warunki" pracy jeszcze dłużej, ale nie chcę was zanudzać.
Z pewnością to nie byłyby nidy. Warto widzieć z kim ma się do czynienia. Szczerze... to nie myślałem, że w tej firmie jest taka kaszana.... :? :?

Autor:  tir5 [ 27 mar 2006, 21:36 ]
Tytuł: 

Zenek pisz, co wiesz ( o ile to prawda), być może uda się przestrzec przed wdebnięciem w niezłe g...o kilku kierowców. :wink:
Cytuj:
więc dzisiaj był u mnie za pracą chłopaczek
i co Cyrylu, odprawiłes go z kwitkiem, czy dałeś szanse chłopakowi?

Autor:  Cyryl [ 28 mar 2006, 5:40 ]
Tytuł: 

ma szanse oczywiście.

człowiek, który chce pracować jest zbyt cenny, aby go odprawiać. ja nie postępuję według własnego widzimisię, tylko staram się patrzeć pod kontem przydatności dla firmy.

Autor:  tomikier [ 28 mar 2006, 11:07 ]
Tytuł: 

Ja co do tych warunków. Chciałbym przytoczyć ciekawy przykład.
W pazdzierniku ubiegłego roku miałem okazje wracać z jednym gościem jego ciężarówką z bałkanów z transportem winogrona sporzywczego. Na załadunek gość ten czekał tydzień w jednej firmie a potem jeszcze 4 dni w innej. Firma, która go zatrudniała jako kierowcę płaciła mu od frachtu. Gość postanowł więc odejść i tak zrobił zaras po powrocie do kraju. Kierowca całą winę zwalał na spedytora.
Pozdrawiam!!!

Autor:  ciezarowka [ 28 mar 2006, 12:41 ]
Tytuł: 

Ktoś złapał srokę za ogon i jego pracownicy podpisali odpowiednie kontrakty. Wiec firma będzie się rozwijać.

Autor:  Zenek [ 28 mar 2006, 16:52 ]
Tytuł: 

Powiedzcie mi w jaki sposób mogę dodać foto do mojego postu

Autor:  HitmaN [ 28 mar 2006, 19:44 ]
Tytuł: 

Zenek Tu masz o wklejaniu zdjęć na forum: viewtopic.php?t=1461

Autor:  Matez [ 28 mar 2006, 23:13 ]
Tytuł: 

Ten daf z traktorami fajnie wygląda,he ucięta kabina..:)

Autor:  Zenek [ 29 mar 2006, 8:25 ]
Tytuł: 

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Tak to mniej więcej wygląda w BARDZO WIELKIM SKRÓCIE.Spalone zestawy, pourywane zaczepy, klocki hamulcowe-a może całkowity ich brak, niebezpieczne załadunki, PB...Nikogo nic nie interesuje. Dostajesz dyspozycje, że masz załadować (gratis) swój zestaw odpowiednią ilością ciągników, samochodów-jak to zrobisz? twoje zmartwienie! Pamiętaj tylko o tym, żeby nie było uszkodzeń na przewożonych pojazdach. Najlepiej by było, gdyby zestawy te były z gumy.
Po przyjeździe z Polski do Holandi prosto z podróży wsiadasz na nieznany zestaw, uprzednio załadowany przez innych kolegów i wyjeżdżasz w trasę. Musisz pogodzić się z tym, że samochód jest w fatalnym stanie technicznym, brudny, braki w oświetleniu. Wsiadasz i jedziesz. W podróży włosy dęba ci stają, ponieważ po przejechaniu paru kilometrów dowiadujesz się, że coś jest nie tak z twoimi hamulcami, silnik ma zbyt wysoką temperaturę itp. Modlisz się o to, żeby przetrwać jakoś do końca i przekazać samochód innemu koledze. Co on zrobi z tymi usterkami to już jego sprawa.

Autor:  HitmaN [ 29 mar 2006, 12:12 ]
Tytuł: 

Najbardziem mnie przeraziły te klocki (sama blacha), urwany zaczep, i ten CF na lawecie ja bym nie był za to pewny czy on nie zleci na ziemie ...
Dzięki Zenek za fotki :wink:

Autor:  Pazdz [ 29 mar 2006, 12:19 ]
Tytuł: 

Jejku masakra. Co za firma, która nie dba o swój tabor. Przesada jak można ułamać zaczep/dyszel. A te hamulce, raczje tak jak napisał Zenekich brak. A przewóz CFa, to też przesada. Żadne służby tego nie zauważyły??? A mój ojciec zastanaiwał się czy do nich zadzwonić. Nawet nie chcę znać numeru.... Dziwię się, że u nich ktoś chce pracować w takich warunkach. To taj jakby górnik w samych boksekach zszedł pod ziemię.... :| Straszne...

Autor:  Zenek [ 29 mar 2006, 13:55 ]
Tytuł: 

Przez rok działalności w Polsce przewinęło się przez tą firmę ponad 500 osób-przypominam. Teraz odeszło znowu 25 kolegów. Właścicielom firmy to nie przeszkadza. Werbują i szkolą bez przerwy nowych kierowców. Jeżeli chodzi o tego CF to osobiście wiozłem kilka razy tak załadowany zestaw. Protestowałem, ale nic to nie dało, wyjechałem na drogę dopiero po otrzymaniu pisemnej dyspozycji od dyspozytora przesłanej do mojego komputera pokładowego!!! Co powiecie na temat PB? Chodzi tu o wjeżdżanie jednego De Rooya na drugiego po rozładunku. Muszę dodać do tego zdjęcia mały komentarz. Zestaw na górze jest spięty, potraficie sobie wyobrazić jak on pracuje w czasie pokonywania zakrętów? Przyczepa potrafi wychylać się ok. 1 m poza obrys dolnej przyczepy, a długość takiej kombinacji wynosi ok 23-25m. Sam miód.

Autor:  R620 [ 29 mar 2006, 15:25 ]
Tytuł: 

:shock: :shock: :shock: Szok... Pierwszy raz spotykam się z takim brakiem poszanowania samochodów...Wogóle co to za przypadki żeby tyle samochodów sie spaliło ?? Są jakieś tego przyczyny?? bo w tych czasach spalone auta to coraz żadziej spotykany widok a tu mamy cały plac...

W zeszłe wakacje stalismy weekend z dwoma zestawami od De Rooya były to many TGa to żaden kierowca nie narzekał na zły stan samochodów...Zreszta te Many wyglądały na dość zadbane może były jeszcze nowe...

Autor:  Zenek [ 29 mar 2006, 16:30 ]
Tytuł: 

Samochy wyglądają tak a nie inaczej bo nikt za nic nie odpowiada, nie ma protokołu zdawczo-odbiorczego- to po pierwsze, a po drugie- nie ma możliwości wjazdu na warsztat wtedy kiedy stan techniczny pojazdu budzi jakieś zastrzeżenia. Wszystko zależy od kaprysu kierownika warsztatu, który delikatnie mówiąc nie lubi naszych kierowców. Główną przyczyną palących się zestawów to przede wszystkim brak hamulców górskich, stan techniczny, za ciężki ładunek itp. CF z przyczepą na pusto to ok 18t do tego dodaj trztery traktory, trzy konie np XF z dodatkową osią, moc silnika 320KM... Dla przykładu dołącze jeszcze jedno zdjęcie samochodu po przeglądzie technicznym. W sobotę kolega stał dzień na warsztacie, w niedzielę wieczorem przejąłem tego szrota na trzy tygodnie. Wprawdzie po mojej awanturze obiecano mi możliwość wjazdu na warsztat w Angli w czasie przerwy tygodniowej, ale na obietnicy się skończyło. Jeździłem tym samochodem przez trzy tygodnie, wszędzie spotykałem drwiące uśmieszki, ponieważ to kierowca odpowiada za stan techniczny auta, a tłumaczyć się wszystkim wścibskim nie było możliwe. Najgorsze było to, że policja również interesowała się moim samochodem, często go kontrolując. Przegięte tarczki to norma w tej firmie. Możecie spotkać rownież nowe samochody na naszych rejestracjach. Obsługują one przeważnie bardzo zdyscyplinowane kraje tzn Niemcy, Austrie. Najgorsze jeżdżą w Angli i Francji.
Obrazek

Autor:  SZYBKI [ 03 kwie 2006, 20:04 ]
Tytuł: 

Bardzo dobra firma z DE ROOY!! Brechol jeździ tam juz 6 tydzien i bardzo sobie chwali. A o pieniadze sie nie martwi wypłacaja do 10 kazdego miesiaca na konto. Jak wyjeżdzasz to zadzwonią i się pytają czy nie chce jakieś zaliczki. POZDRO dla wszystkich z Wielkopolski!! :D

Autor:  Długi [ 03 kwie 2006, 21:20 ]
Tytuł: 

Cytuj:
Bardzo dobra firma z DE ROOY!! Brechol jeździ tam juz 6 tydzien i bardzo sobie chwali. A o pieniadze sie nie martwi wypłacaja do 10 kazdego miesiaca na konto. Jak wyjeżdzasz to zadzwonią i się pytają czy nie chce jakieś zaliczki. POZDRO dla wszystkich z Wielkopolski!! :D
:shock: poczytaj trochę wstecz :evil: już wolę Biedronkę :D

Strona 2 z 15 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/