Akurat doświadczony kierowca wszystkim co ma napęd na więcej niż 2 osie wjedzie i wyjedzie, a Actrosy to prawdziwe wszędołazy i nie wiem kogo widziałeś za kierownicą, ale naprawdę trudno się nimi zakopać.

Ciekawi mnie tylko jak Dafy sobie radzą w różnych konfiguracjach? miał ktoś styczność?

ale po takim starszym Iveco nie spodziewałem się, że tak będzie szło w terenie.

nie wiem jak F2000, ale chyba tak samo radzą sobie dobrze

F2000 w kabinie Evolution jako wywrotka to nie widziałem

Evolution to nie nazwa kabiny, a modelu po faceliftingu

Jakieś argumenty za? Potwierdzone sytuacje? Bo ja widziałem na własne oczy co doświadczony kierowca potrafi zrobić w terenie Eurotechem 6x6. Actrosy stały w błocie a Iveco szło jak czołg.
Co Ty masz jako kontrargument?

Ciekawi mnie tylko jak Dafy sobie radzą w różnych konfiguracjach? miał ktoś styczność?

Z tego co się orientuje dafy 4 osiowe występują tylko w konfiguracji 8x4. Moim zdaniem samochody o takiej konfiguracji, raczej bez względu na markę są bardziej przeznaczone do pracy w lekkim, raczej suchym terenie. Co do konfiguracji 6x4 nasz Man F2000 98r. w terenie radzi sobie dobrze, ale nie powala. Właśnie dużo zależy od kierowcy. Co do awaryjności to przy odpowiednim dbaniu o samochód wcale nie jest taka dokuczliwa mimo iż samochód ma już 600tys. Jak wywrotka zrobił ok. 200, wcześniej pracował jako c.s. Więc raczej mogę ci polecić ten samochód.

Wszyscy wspominają o tym jak auto zachowuje się w terenie ale nikt nie wspomni jak jest z awaryjnością i naprawą.