wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://harnas.wagaciezka.com/

[MAN F200] Hamulec górski
http://harnas.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=36203
Strona 2 z 2

Autor:  MAN [ 19 lut 2013, 21:57 ]
Tytuł:  Re: [MAN F200] Hamulec górski

Ja miałem problem z zaworem, nie wypuszczał powietrza po wyłączeniu prądu parę strzałów młotkiem i WD-40 i po sprawie :mrgreen:

Autor:  Mano1232 [ 23 lut 2013, 22:05 ]
Tytuł:  Re: [MAN F200] Hamulec górski

Witam ponownie
Sprawa wygląda tak:Nie mam prądu ani w wtyczce z przycisku nożnego ani w wtyczce od elektromagnesu.Prąd pojawia się tylko w jednym z dwóch kabelków pod podłogą w chwili gaszenia lub wyłączając masę przez ok 30s.po czym dalej brak.Może jest jakiś bezpiecznik?I jak sprawdzić elektromagnes górskiego iloma voltami?
Dla wyjaśnienia nie jest to elektrozawór tylko elektromagnes
Może przekaźnik 58 czy pozycja 61?

Autor:  MAN [ 23 lut 2013, 22:50 ]
Tytuł:  Re: [MAN F200] Hamulec górski

Dla twojej wiadomości jest to elektrozawór z elektromagnesem który otwiera iglice z zaworze.
Podajesz 24V na elektrozawór i musi podać powietrze na siłownik.
58 od gaszenia zwłoczny a 61 od górskiego zależnie od obrotów silnika
Bezpiecznik F11

EDIT
Tu masz opis połączenia pozycja 24 na schemacie
viewtopic.php?f=93&t=38267

Autor:  Mano1232 [ 25 lut 2013, 17:45 ]
Tytuł:  Re: [MAN F200] Hamulec górski

Sprawa wygląda tak.Zawór podłączony na krótko chodzi.Tak jak wspominałem nie ma prądu w kostce przy nim a w kostce przy przycisku pojawia się przy gaszeniu czy włączaniu masy przez chwilę.przeleciałem kabelki w ramie az do płytki wszystko wydaje się być dobre.
Bezpieczniki wszystkie ok.Natomiast Przekaźnik zwłoczny hamulca silnikowego pozycja 58 cyka po wyłączeniu kluczyka lub masy.Cyknie siłownik gaszenia wraca do pozycji zamkniętej.
Nadajnik wartości granicznych dla hamulca silnikowego poz.61-Za cholerę nie mogę go wyjąc,nie odzywa się wogule. Nie ma z przodu na górze obudowy oczka do plombowania.Ten z pozycji 58 ma.
Proszę o wskazówki

Autor:  MAN [ 25 lut 2013, 18:11 ]
Tytuł:  Re: [MAN F200] Hamulec górski

Jak nie idzie to musisz go podważyć wkładając np śrubokręt miedzy przekaźnik a podstawę. Nic go nie trzyma poza samymi pinami. Być może było jakieś zwarcie lub słabe przejście i się piny trochę zgrzały lub skleiły

Autor:  Mano1232 [ 02 maja 2013, 20:08 ]
Tytuł:  Re: [MAN F200] Hamulec górski

Witam.
W końcu zebrałem się do fachowca i podłączył mi na krótko cały ten mechanizm i wyszło że zapadka w kolektorze się zacina,nie otwiera się do końca.
Poza tym zrobiło się zwarcie na łączeniu za płytką i spaliło przekaźnik..Dzięki za pomoc

Strona 2 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/