wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://harnas.wagaciezka.com/

Jak to jest z tym wschodem??
http://harnas.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=3787
Strona 2 z 4

Autor:  tir5 [ 26 cze 2006, 14:35 ]
Tytuł: 

a czy da sie dogadać w innym jezyku z gajami niz rosyjski?? Ewentualnie czy mowiąc o niego po polsku zrozumie coś nie coś? Przecież oba języki są troche do siebie podobne...

Autor:  Cyryl [ 26 cze 2006, 15:23 ]
Tytuł: 

w Rosji jest trochę jak we Włoszech. Rosjanin (urzędnik - funkcjonaiusz) dogada się z każdym, nawet z Chińczykiem pod warunkiem, że ten mówi po rosyjsku.
oczywiście można liczyć na podobieństwo języków słowiańskich, ale to dobre jest na spotkaniach towarzyskich, kiedy po flaszce samogonu na łeb okazuje się, że rosyjski rozumiemy perfekt, tylko mamy wątpliwości czy będziemy cokolwiek pamiętać na drugi dzień.
jednak w pracy niezbędna jest znajomość przynajmniej podstwowych zwrotów używanych w branży jakiej się poruszamy.

Autor:  ŁukaszTEMA [ 26 cze 2006, 15:24 ]
Tytuł: 

We Włoszech jest tragedia jeśłi chodzi o dogadanie się byliśy z tatą na samym południu do sklepu i oni tam mówiątylko po Włosku :/

Autor:  Cyryl [ 26 cze 2006, 15:57 ]
Tytuł: 

otóż w niektórych sklepikach we Włoszech bywa, że znają parę słów w ludzkich językach, natomiast urzędnicy (poznałem tylko celników), tylko wysocy rangą znają obce języki. urzędnik ma wszędzie podobny tok myślenia - wszyscy mają się dostosować do niego.

Autor:  Ibanez [ 26 cze 2006, 16:28 ]
Tytuł: 

Cytuj:
We Włoszech jest tragedia jeśłi chodzi o dogadanie się byliśy z tatą na samym południu do sklepu i oni tam mówiątylko po Włosku :/
Popatrz na to z drugiej strony. Czy w przeciętnym polskim sklepie dogadasz się ze sprzedwcą w innym języku niż polski :?:

Autor:  Pazdz [ 26 cze 2006, 16:43 ]
Tytuł: 

No jak nie :lol:

- Good morning. Can I get some coffe??
- Tak. Kartofle po 1,2 zł :lol:

Autor:  ŁukaszTEMA [ 26 cze 2006, 16:48 ]
Tytuł: 

Cytuj:
Popatrz na to z drugiej strony. Czy w przeciętnym polskim sklepie dogadasz się ze sprzedwcą w innym języku niż polski :?:
No i w sumie masz rację :/ więc Przepraszam nie pomyślałem.
Mi się wydaje że Polacy jeszcze tak źle to nie mają i chyba dogadać się dogadają. Zależy...

POZDRAWIAM KOLEGÓW!!

Autor:  skorzany [ 26 cze 2006, 22:34 ]
Tytuł: 

A NA UKRAINIE TEZ CZLOWIEKOWI WMAWIAJA ZE JEST PIJANY CZY TYLKO W ROSJI ??? A MOZE GDZIE KOLWIEK JAK SIE POJEDZIE NA WSCHOD TO TYLKO CZEKAJA NA KASKE OD POLSKICH KIERWCOW ?? A JAK ZATRZYMA TO ILE MU DAC ZEBY NIE PSUŁ CZŁOWIEKOWI NERWÓW ?? DZIEKI ZA WSZYSTKIE INFORMACJE :D :D POZDRAWIAM

-----
I po co tak krzyczysz... ? I bez tego każdy zrozumie o co Ci chodzi, a więc pisz normalnymi literami... / Majluk

[ Dodano: Pon, 26.06.2006, 22:44 ]
Napisałem całość a dopiero potem zobaczyłem że mam wcisniętego caps locka jak już wysłałem
:oops:

Autor:  ŁukaszTEMA [ 26 cze 2006, 22:55 ]
Tytuł: 

Tak jak we Francji słyszałem że tam strasznie Polakom zaglądają do TACHO , i podobno jak się nie jedzie na 3godz jazdy / pauza to łapią i mandaty tza płacić.

POZDRAWIAM!!

Autor:  Pazdz [ 26 cze 2006, 22:57 ]
Tytuł: 

To czy jedziesz 3 razy po 3 godziny, czy dwa razy po 4,5 godziny to twoja sprawa i nie mogą się czepiac.

Autor:  ŁukaszTEMA [ 26 cze 2006, 23:17 ]
Tytuł: 

No kierowcy mi to opowiadali , nie chce nikogo w błąd wprowadzić.

Autor:  Pazdz [ 26 cze 2006, 23:19 ]
Tytuł: 

Francuzi sa znani z tego, ze się czepiają. Np. można mieć kłopoty robiąc pauzę 44 min. a nie 45 min., dlatego u nich najlepiej robic 50 min. :wink:

Autor:  Długi [ 27 cze 2006, 9:38 ]
Tytuł: 

ŁukaszTEMA To z Francją to prawda...Mojego sąsiada już nauczyli jeździć w systemi 3x3... No ale Temat jest o wschodzie dlatego nie róbmy już OT. Pozdrawiam.

Autor:  ŁukaszTEMA [ 27 cze 2006, 10:24 ]
Tytuł: 

A na wschód kiedyś jeździliśmy u nas w firmie był taki kierowca którego przezywali Arek Ukraina bo cały czas tam jeździł , ale na Ukraine żadko posyłało się ciężarówki ze względu na okropny stan dróg , tam asfalt jest tylko rozlany i "wyprasowany" nawet nie ma krawężników. Podobno w Kijowie drogi są w lepszym stanie ale zdarza się że drogi nie ma tylko jest żwir.
POZDRAWIAM!!

Autor:  Pazdz [ 27 cze 2006, 13:15 ]
Tytuł: 

Cytuj:
ale na Ukraine żadko posyłało się ciężarówki ze względu na okropny stan dróg
Chyba trochę źle to pojmujesz. Bo nie uważam, żeby to było przyczyną nie posyłania ciężarówek na wschód. Tysiące polskich aut jeździ na wschód i o takich przyczynach nie słyszałem. Problem tkwi w klietnach, bo jezeli TEMATRANS miałaby poważnych klientów zza wschodniej granicy, to byście jeździli.

Autor:  ŁukaszTEMA [ 27 cze 2006, 15:17 ]
Tytuł: 

No masz rację nie pomyślałem wspominali kierowcy tylko że jednym z powodów jest zły stan dróg masz rację klientów też nie mają , tylko Włochy i Irlandia :oops:
POZDRAWIAM!!

My raczej wozimy części do Fiata więc na wschód mało jeździmy.

Autor:  stasek [ 28 cze 2006, 18:26 ]
Tytuł: 

To nie o to chodzi, że drogi są dziurawe tylko to, ze niema klienta który daje ładunki na wschód, bo nawet jeśli drogi były by dziurawe a płaca dobra to każda firma by tam jeżdziła, a zdobycie transportu na wschód jest trudniejsze ponieważ większość kierowców boi się jeździc w tamte kierunki, bo tam podobno jest dziko. Dziko tam jest jak zaczynasz do kogoś skakac jacy to Polacy nie są. Pamuiętam jak mój tata jechał do kazachstanu, a jechał tam pierwszy raz więc znalazł gościa który tam jechał któryś raz. Na parkingu na którym spali gościu ten upił się w knajpie zaczął skakać do tamtejszych chłopców został pobity i do Kazachstanu jechał ze zlamaną ręką i wybitymi zębami więc lepiej z nimi nie zaczynać.

Autor:  ŁukaszTEMA [ 29 cze 2006, 11:23 ]
Tytuł: 

No tak samo jak moj tata na Moskwe jechal tam tez podobno nasz dostal. Ale dzikie kraje to nie tylko wschod mowi sie ze slowenia , wegry , slowacja to tez. :]
POZDRAWIAM!!

Autor:  skorzany [ 29 cze 2006, 11:34 ]
Tytuł: 

Jednym słowem mobile jak sie jedzie i nie szuka się przygód to się nie znajdzie i można się tam spokojnie wypuszczać. Nie jest to tak niebezpiecznie jak się słyszy od ludzi którzy tam nigdy nie jeżdzili

pozdrawiam i dzięki za posty :D :D

Autor:  stasek [ 29 cze 2006, 20:45 ]
Tytuł: 

Właśnie u mojego taty w pracy taki jeden koleś który jeździ tylko na wschód zaczał puszczać bajki że mu maczetą lusterko odcieli, a wwszyscy mu wierzyli i o tym rozpowiadali, a jak mój tata powiedział prawde w firmie to już nic do dziś nie mówi na temat wschodu

Strona 2 z 4 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/