wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://harnas.wagaciezka.com/

Kalkulacja Niemcy - Francja
http://harnas.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=46656
Strona 2 z 3

Autor:  użytkownik usunięty [ 25 lut 2017, 21:19 ]
Tytuł:  Re: Kalkulacja Niemcy - Francja

Chwała jednak chłopakowi, że się zapytał, że przeczytał argumenty za i przeciw. Może ten "kubeł zimnej wody" uchroni Go przed założeniem tematu: "Poszedłem pod spedycję i plajtuję".

Autor:  Długi [ 25 lut 2017, 21:24 ]
Tytuł:  Re: Kalkulacja Niemcy - Francja

Zawsze może iść w Limited Edition.
Premiumka po ND / naczepa ze spedycji i kierowca z UA.
Pozyskiwanie paliwa, styl RO.
Dobre LingLongi i LANDEM !

Autor:  Użytkownik usunięty [ 25 lut 2017, 23:23 ]
Tytuł:  Re: Kalkulacja Niemcy - Francja

Weź jeszcze pod uwagę kilka czynników.
Przy robocie na przerzutach po zachodzie jedno auto to generalnie zarzynanie się. Albo je po prostu stawiasz i kierowca idzie na wolne - czyli przy systemie 3/1, który jest najbardziej popularny przez 3 miesiące w roku nie zarabiasz, ale płacisz leasingi, podstawy itd. (a jeszcze dojdą Ci święta, więc nawet lepiej). Zatrudnisz 2 kierowców (założmy, że system 2/2), to płacisz 2 podstawy i mało wykorzystasz tą i tak słabą zachodnią stawke, wyślesz auto na zachód, przyciągniesz do Polski, porobisz trochę pustych kilometrów i ostatecznie się okaże, że większość kilometrów robisz nie za 0.9 tylko za 0.7 E/km. Więc w sumie najsensowniej od razu wziąc dwa klamoty, zatrudnić 3 kierowców i żonglować, tylko jak sam widzisz, trochę za słaba stawka :D

Dalej, nic nie napisałeś, czy robota jest w kółkach (czy masz ją tylko w jedną stronę), czy masz płatne za puste doloty, jak spedycja podchodzi do tematu kilometrów, czy je obcina, czy ich nie liczy z google maps najprostszą linią oporu.

Odnośnie kalkulacji, trochę ze spalaniem Ci poniosło, załóż sobie te 33 litry, nie sądze, żeby ci kierowca to średnio przekroczył

Do kosztów sobie dodaj minimum :
adblue,
parkingi płatne,
przedstawiciel na Francje,
maut Niemcy,
weź pod uwagę, że ciężarówka nie jeździ idealnie po trasie wytyczonej przez mapę,
ubezpieczenie policz sobie jakieś 10 tyś rocznie,
ktoś musi czas pracy rozliczać - jakieś 100 zł miesięcznie od kierowcy,
drobne pierdoły, oleje, płyny, żarówki,
jak będziesz jeździł przez Holandię (oszczędność na maucie), to policz 125E miesięcznie za winietę,

Przy tej stawce to nie inwestowałbym, wysokie ryzyko, niski zarobek.

Autor:  Długi [ 26 lut 2017, 2:39 ]
Tytuł:  Re: Kalkulacja Niemcy - Francja

I kto tu napisał o stawce....

Autor:  incognito [ 28 lut 2017, 1:48 ]
Tytuł:  Re: Kalkulacja Niemcy - Francja

Cytuj:
Chwała jednak chłopakowi, że się zapytał, że przeczytał argumenty za i przeciw. Może ten "kubeł zimnej wody" uchroni Go przed założeniem tematu: "Poszedłem pod spedycję i plajtuję".
Dzieki Użytkownik za wytlumaczenie kwestii francuskich drog ! Sam pisalem ze sie nie znam i ze sie pytam zeby potem nie bylo "niepotrzebnej, kolejnej, szybkiej plajty". Dlatego nie rozumiem niektorych komentarzy. Nigdzie nie napisalem ze sie znam, ze n pewno otworze czy przy "zysku" 800€ ( przy czym jeszcze trzeba by bylo duzo odjac) na zestaw bym juz jutro otwieral firme transportowa. Tak samo napisalem ze nie znam sie na stawkach i dlatego zapytalem o to jak Wy oceniacie stawke 0,9 w takich warunkach jakie opisalem...
Ale z drugiej strony jestem niezmiernie wdzieczny kazdemy ktory napisal cos "glebszego" i poswiecil pare minut swojego czasu zeby mi cos opisac! Fajnie ze jednak wiekszosc komentarzy na cos opdowiada czy wnosi cos do "dyskusji".
Cytuj:
Cytuj:
Może pierwsze pytanie jaki należałoby zadać to: jaki masz budżet/ile kasy masz na start ?
Aha...no i dobra rada: musisz liczyć, że auto realnie jeździ 10 miesięcy w roku...
Budzet by sie znalazl jakis do 50k€.
A co do tych 10 miesiecy to dobra uwaga, dziekuje.
Cytuj:
Pewnie eksport i import sam byś musiał ogarnac.
Rozumiem ze chodzi o rozne papierki pozwolenia? Spedycja by mi pomogla. Ale tez dobry punkt o ktorym nowiciusze powinni wiedziec.
Cytuj:
I jeszcze koszt założenia działalności, wszystkie kwity potrzebne do transportu.
O tym akurat chyba troche cos wiem ;) licencja wspolnoty, certyfikat kompetencji itd.
Cytuj:
A gdzie Polska? Czemu żaden Niemiec albo Francuz nie chce się tego podjąć? Nie dziwię się, że nas potem nie lubią jak im się panoszymy na podwórku.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
Chcieli Unie maja unie ;) zasypuja nas kauflandami, lidlami, aldikami, rossmanami, carrefourami, auchanami, mercedesami, manami, renaultami, firmy budowlane, maszyny budowlane... a jak polacy by mieli "zabrac" prace niemca to juz nie ;) Niby ma byc konwergencja, wszystcy w UE miec powoli taki sam standard zycia ale jednak nie kosztem Niemiec i Francji. Po to wzieli Polske, Rumunie, Bulgarie, kiedys Ukraine i moze nawet Turcje... Zeby miec tania sile robocza i rynek zbytu. Jak dla mnie, to nie ma sie co za bardzo przejmowac czy nas lubia czy nie dopoki polacy zachowuja sie jak normalni ludzie a nie jak polaczki.

Wedlug mnie Niemcy i Francja zyskaja wystarczajaco duzo dzieki UE ;) Ale zeby tutaj nie rozpetac politycznej debaty to dalej nie bede drazyc tematu :)
Cytuj:
0,9 za każdy przejechany kilometr.
tyle mam w kraju no i nie robię 3000 tygodniowo tylko 1200 .
przychodu netto mam połowę twojego.
viatola płacę 360 zł/ miesiąc.
policz moje koszty i swoje oraz zarobek mój i swój.

jak to wyliczysz to zobacz jaka masz "super"stawkę.
powodzenia.
Ciekawe, nie znam sie na stawkach ale jezeli faktycznie masz 0,90€/km po Polsce to pokazuje to jak "dobra" stawka jest ta mi zaproponowana.
Znasz moze srednie stawki dla Francji/Niemiec/Polski ? Jest moze jakas bezplatna gielda ale w miare wiarygodna?
Cytuj:
Zawsze może iść w Limited Edition.
Premiumka po ND / naczepa ze spedycji i kierowca z UA.
Pozyskiwanie paliwa, styl RO.
Dobre LingLongi i LANDEM !
Fajna masz fotke.
Wolalbym bez przekretow.
Cytuj:
Weź jeszcze pod uwagę kilka czynników.
Przy robocie na przerzutach po zachodzie jedno auto to generalnie zarzynanie się. Albo je po prostu stawiasz i kierowca idzie na wolne - czyli przy systemie 3/1, który jest najbardziej popularny przez 3 miesiące w roku nie zarabiasz, ale płacisz leasingi, podstawy itd. (a jeszcze dojdą Ci święta, więc nawet lepiej). Zatrudnisz 2 kierowców (założmy, że system 2/2), to płacisz 2 podstawy i mało wykorzystasz tą i tak słabą zachodnią stawke, wyślesz auto na zachód, przyciągniesz do Polski, porobisz trochę pustych kilometrów i ostatecznie się okaże, że większość kilometrów robisz nie za 0.9 tylko za 0.7 E/km. Więc w sumie najsensowniej od razu wziąc dwa klamoty, zatrudnić 3 kierowców i żonglować, tylko jak sam widzisz, trochę za słaba stawka :D

Dalej, nic nie napisałeś, czy robota jest w kółkach (czy masz ją tylko w jedną stronę), czy masz płatne za puste doloty, jak spedycja podchodzi do tematu kilometrów, czy je obcina, czy ich nie liczy z google maps najprostszą linią oporu.

Odnośnie kalkulacji, trochę ze spalaniem Ci poniosło, załóż sobie te 33 litry, nie sądze, żeby ci kierowca to średnio przekroczył

Do kosztów sobie dodaj minimum :
adblue,
parkingi płatne,
przedstawiciel na Francje,
maut Niemcy,
weź pod uwagę, że ciężarówka nie jeździ idealnie po trasie wytyczonej przez mapę,
ubezpieczenie policz sobie jakieś 10 tyś rocznie,
ktoś musi czas pracy rozliczać - jakieś 100 zł miesięcznie od kierowcy,
drobne pierdoły, oleje, płyny, żarówki,
jak będziesz jeździł przez Holandię (oszczędność na maucie), to policz 125E miesięcznie za winietę,

Przy tej stawce to nie inwestowałbym, wysokie ryzyko, niski zarobek.
Dzieki Ci bardzo. Cenne wskazowki bardzo jak na moja bardzo mala wiedze ;)

Myslalem wlasnie tak jak piszesz ze najlepiej zatrudnic 2 kierowcow w systemie 2/2. Znam firmy czy kierowcow ktorzy dojezdzaja do tirow. Czyli myslalem ze byloby to wykonalne zeby ciezarowka nie wracala do Polski tylko pozostawala "na trasie". Ale to juz faktycznie lepiej rozlozyc koszt 3 kierowcow na 2 zestawy niz 2 na 2. Tylko ze ryzyko. Nie chcialem od razu brac nie wiadomo ilu kierowcow i tirow.
Robota jest w kolkach ale za dojazd czy doloty nie placa o ile dobrze pamietam. Najbardziej kosztowny by chyba byl dojazd do Niemiec a potem ciezarowka by juz zostawala praktycznie na/przy trasie. Tak to sobie wyobrazalem ale czy to realne to juz inna sprawa.
Co do podejscia obliczania km to dobre pytanie. Powinienem zaraz o to pytac i wiedziec a jendak...

Odnosnie spalania to widzisz jako pierwszy piszesz... wiedzialem ze troche zawyzam ( i nie wliczam wlasnie AdBlue) ale nie ze o tyle... a roznica 7 litrow na 100km to przy 12 000 km, 1000€ oszczednosci... a to juz powazna kwota...

Moge zapytac co masz na mysli piszac przedstawiciel na Francje?
Ubezpieczenie 10 tys zloty czy euro rocznie? I czy za tylko OC tylko AC? Co z NNW? Jak chce obliczyc w kalkulatorach jakis to trzeba miec juz dzialalnosc zarejestrowana itd...

I wielkie dzieki za reszte wymienionych kosztow ktorych nie uwzglednilem ! :) Twoj post jest duza pomoca.

P.S. Moge zapytac przy jakiej stawce ty bys sie skusil :D ?

Autor:  SergiejTG [ 28 lut 2017, 2:41 ]
Tytuł:  Re: Kalkulacja Niemcy - Francja

Cytuj:
Moge zapytac co masz na mysli piszac przedstawiciel na Francje?
Frma która jeździ na Francję potrzebuje przedstawiciela, który jest w stanie porozumieć się w języku angielskim/niemieckim/francuskim/chińskim itd z organami kontroli (wystarczy że to będzie spedytor/szef firmy itp)
Cytuj:
Ubezpieczenie 10 tys zloty czy euro rocznie? I czy za tylko OC tylko AC? Co z NNW?
PLNy, nikt ci nie wylizinguje auta/zestawu bez AC. OC+AC+NNW jest zazwyczaj w pakiecie.
Jak będziesz miał auto w lizingu to OC+AC+NNW płacisz osobno jednorazowo, ewentualnie na 2 raty, ewentualnie (opcja najdroższa) - doliczają do rat lizingowych.
Jak auto/zestaw w wynajmie to OC+AC+NNW masz wliczone w raty.

Tu masz przykład ubezpieczenia dla Dafa 105 z 2011r:
SU BRUTTO* - wstępna wycena 163.910 PLN

Wybieram:
PZU: 12.343 PLN (7.150 / 5.163 / 30) - (OC/AC/NNW)
Hestia: 13.095 PLN (7.810 / 5.245 / 40) - (OC/AC/NNW)
Warta: 10.753 PLN (6.171 / 4.557 / 25) - (OC/AC/NNW)
Cytuj:
P.S. Moge zapytac przy jakiej stawce ty bys sie skusil :D ?
Nie skusiłby się, bo jest za cienki... :mrgreen:

I jeszcze ważna rzecz: nr NIPu. Bez NIPu to raczej nikt cię poważnie nie będzie traktował...nawet jak masz 50k€...

Dobrze sobie to policz, żebyśmy np. po 6-ciu miesiącach nie przeczytali w ogłoszeniach: "oddam tylko za przejęcie rat..." :) Ogólnie to jest trudny temat do ogarnięcia dla kogoś takiego jak ty, który coś tam wie...
Będziesz musiał wypełnić Wniosek (o lizing) i tam jest m.in. pytanie (już nie pamiętam dokładnie) w jaki sposób jesteś/byłeś związany z transportem? Podejrzewam, że na tym punkcie twoja kariera może się zakończyć...

Pan od lizingu może zapytać czy masz jakąś spedycję pod którą będziesz jeździć i może poprosić o "list intencyjny" że ci dadzą robotę, no a wtedy...jesteś łakomym kąskiem dla takiej spedycji...

Autor:  Użytkownik usunięty [ 28 lut 2017, 9:30 ]
Tytuł:  Re: Kalkulacja Niemcy - Francja

Cytuj:
Myslalem wlasnie tak jak piszesz ze najlepiej zatrudnic 2 kierowcow w systemie 2/2. Znam firmy czy kierowcow ktorzy dojezdzaja do tirow. Czyli myslalem ze byloby to wykonalne zeby ciezarowka nie wracala do Polski tylko pozostawala "na trasie".
Tak też się da, ale dolicz wtedy jeszcze koszty dowozu kierowcy, w zależności od lokalizacji wymiany, jak zmieniasz kierowców w Berlinie (albo gdzieś przy granicy, w zależności od lokalizacji) to nie ma tragedii, gorzej jak wymieniasz ich gdzieś głębiej.
Cytuj:
Robota jest w kolkach ale za dojazd czy doloty nie placa o ile dobrze pamietam.
No to tu masz kolejną lipę, o ile dojazd auta z Polski i powrót raz na jakiś czas już nie jest ważny, tak doloty w robocie będą Ci obniżać stawkę konkretnie.
Cytuj:
P.S. Moge zapytac przy jakiej stawce ty bys sie skusil :D ?
Tego już moim zdaniem nie da się jednoznacznie określić, ale mając własny zestaw i płacąc maut, mając puste doloty nawet 1E/km nie wydaje się zbyt atrakcyjne.
Cytuj:
Frma która jeździ na Francję potrzebuje przedstawiciela, który jest w stanie porozumieć się w języku angielskim/niemieckim/francuskim/chińskim itd z organami kontroli (wystarczy że to będzie spedytor/szef firmy itp)
Właśnie na Francje nie wystarczy. Ma być francuski telefon, ktoś z językiem francuskim i musi być lokal zarejestrowany we Francji. Dlatego trzeba to doliczyć. Z tego co patrzyłem to w granicach 170 euro na pół roku od auta.

Poza tym jeszcze jedna uwaga, po tym jak Francja wprowadzila płace minimalną, to generalnie kto może, to unika tego kraju, więc, żebyś się nie wkopał. Ostatnio znajomy dostał 3,5 tysiąca euro kary, bo auto zostało zatrzymane o 2 nad ranem na kontrole i przedstawiciel spał. Nie odebrał telefonu, firma w takim razie utrudniała współpracę i płać.

Autor:  Pazdz [ 28 lut 2017, 11:01 ]
Tytuł:  Kalkulacja Niemcy - Francja

Cytuj:
kierowca 1 635 € (z dietami) ??? + drugi na zmiane (+600€ ???)

Wierz lub nie, ale za takie wynagrodzenie za jeżdżenie w którymś z tych patologicznych systemów nie znajdziesz wartościowego pracownika, co najwyżej posiadacza prawa jazdy. Z tego co piszesz, to oprócz obsługi kalkulatora (bo ładnie sobie wszystko powyliczałeś), nie bardzo masz pojęcie o tej branży. Aktualnie na rynku pracy jest delikatnie mówiąc mało komfortowa sytuacja dla pracodawców. Jest duży niedobór kierowców, do tego oferując takie, a nie inne warunki, jeżeli już w ogóle kogoś znajdziesz, to jest spore prawdopodobieństwo, że trafisz jakiegoś nygusa nieporadnego życiowo lub co gorsze, alkoholika. A takich też nie brakuje. Zamiast spać spokojnie będziesz sobie z głowy włosy wyrywał zastanawiając się czy dotrze, ruszy po weekendzie albo czy nie zadzwoni o 2 w nocy i nie zapyta co robić, bo nie ma miejsca na parkingu. I jest też spora szansa, że wykorzystując twoją niewiedzę w tej materii zwyczajnie będzie cię oszukiwał.


A co do stawki 0,9 to jest to stawka, którą dostaje każdy z ulicy. Nie dorobisz się majątku o ile w ogóle się czegoś dorobisz oprócz problemów psychicznych od natłoku niepowodzeń i finansowych. Masz wolne 50 tyś. € i chcesz zainwestować w branże, która jest ci tak naprawdę obca. Idealny sposób na bezsensowne roztrwonienie pieniędzy. Oczywiście zrobisz jak uważasz. Ale jeżdżąc za taką stawkę, mając cały sprzęt w leasingu lub wynajmie nie da utrzymać się tego przy jednym samochodzie. A co kiedy będzie słabszy miesiąc i auto nie osiągnie zakładanego przebiegu? Zostaw sobie trochę na boku, żeby dołożyć do interesu. Czasy szybkiego i łatwego dorobienia się przeminęły. Policz sobie ile zarobisz, a ile musisz zainwestować i po jakim czasie ci się to zwróci i zaczniesz zarabiać. Nie musisz odpowiadać, ja znam odpowiedź.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Autor:  Użytkownik usunięty [ 28 lut 2017, 12:06 ]
Tytuł:  Re: Kalkulacja Niemcy - Francja

Tak patrzę przez śmieci, które wpadają na maila i w sumie te 0.9 to rzeczywiście stawka z ulicy.
Obrazek

Jak chcesz to Ci podrzuce do nich kontakt, ale nie szukałbym tam miodu, skoro masówkę na maila wysyłają.

Autor:  kłaliti [ 28 lut 2017, 16:09 ]
Tytuł:  Re: Kalkulacja Niemcy - Francja

Zainwestuj w złoto albo bitcoiny. Lepiej na tym wyjdziesz.

Autor:  Sebastian_92 [ 01 mar 2017, 18:00 ]
Tytuł:  Re: Kalkulacja Niemcy - Francja

hmm kazdy pitu pitu robi na stawke podana przez kolegę a żaden sie nie przyzna za ile jeździ baaa a w innym temacie ina nazeka jak powroty po 500e do pl a ze za 0,8e to by wrocil :lol: :mrgreen:

Autor:  Jacoo [ 02 mar 2017, 12:29 ]
Tytuł:  Re: Kalkulacja Niemcy - Francja

Przy kosztach paliwa ok 3500€ miesięcznie można chyba liczyć na zwrot VATu z Niemiec.
Jak auto w wynajmie / leasingu to też płaci się ten złodziejski podatek od środków transportu do gminy?

Autor:  użytkownik usunięty [ 02 mar 2017, 13:08 ]
Tytuł:  Re: Kalkulacja Niemcy - Francja

Cytuj:
(...)Jak auto w wynajmie / leasingu to też płaci się ten złodziejski podatek od środków transportu do gminy?
Jak z wynajmem to nie wiem, ale w leasingu płacisz podatek do gminy, w której jest zarejestrowany pojazd. Niekoniecznie musi być zarejestrowany w najbliższej odpowiadającej adresowi siedziby Twojej firmy. Co więcej - niektóre (nie wiem czy wszystkie) firmy leasingowe "oferują" wykaz/listę gmin, w której możesz zarejestrować pojazd/pojazdy.

Autor:  JoHn [ 02 mar 2017, 22:10 ]
Tytuł:  Re: Kalkulacja Niemcy - Francja

Tak samo sie płaci.

Autor:  Kierownik [ 03 mar 2017, 8:55 ]
Tytuł:  Re: Kalkulacja Niemcy - Francja

Ten podatek i tak płaci użytkownik pojazdu.

Może być wliczony w racine, lub jako osobna pozycja na fakturze. Jedno co pewne, to na pewno nikt go nie sprezentuje.

Autor:  5eba [ 03 mar 2017, 9:13 ]
Tytuł:  Re: Kalkulacja Niemcy - Francja

Jeden plus - jak np u mnie - jest tańszy, bo moja gmina jest droga, a leasingowcy rejestrują tam gdzie niski jest.

Autor:  incognito [ 07 mar 2017, 0:02 ]
Tytuł:  Re: Kalkulacja Niemcy - Francja

Cytuj:
Frma która jeździ na Francję potrzebuje przedstawiciela, który jest w stanie porozumieć się w języku angielskim/niemieckim/francuskim/chińskim itd z organami kontroli (wystarczy że to będzie spedytor/szef firmy itp)
Wszystko jasne. Spedycja by sie tym zajela.

Dzieki za przyklad ubezpieczen !
Cytuj:
Dobrze sobie to policz, żebyśmy np. po 6-ciu miesiącach nie przeczytali w ogłoszeniach: "oddam tylko za przejęcie rat..." :) Ogólnie to jest trudny temat do ogarnięcia dla kogoś takiego jak ty, który coś tam wie...
Będziesz musiał wypełnić Wniosek (o lizing) i tam jest m.in. pytanie (już nie pamiętam dokładnie) w jaki sposób jesteś/byłeś związany z transportem? Podejrzewam, że na tym punkcie twoja kariera może się zakończyć...

Pan od lizingu może zapytać czy masz jakąś spedycję pod którą będziesz jeździć i może poprosić o "list intencyjny" że ci dadzą robotę, no a wtedy...jesteś łakomym kąskiem dla takiej spedycji...
Wlasnie dlatego probuje sie troche zorientowac. Ale naiwny nie jestem, wiem ze wiekszosc mi tutaj swoich mykow nie zdradzi ;)
Ciekawe info odnosnie leasingu. Wydaje mi sie, ze moga dac nawet jak podam ze duzo z ta branza nie mam do czynienia... po prostu bo musialbym podpisac weksel :)

Taki list bym dostal, znam 2 spedytorow w Niemczech bardzo dobrze wiec moze az tak zle by nie bylo z ta robota.
A czy taki list intencyjny moze stanowic zabezpieczenie dla wypozyczalni? Tzn. ze wystarcza im np. 3 raty jako kaucja a nie zebezpieczenia na cala wartosc ciagnika?

Cytuj:
Tego już moim zdaniem nie da się jednoznacznie określić, ale mając własny zestaw i płacąc maut, mając puste doloty nawet 1E/km nie wydaje się zbyt atrakcyjne.
A jezeli doloty bylyby platne ;) ?
Cytuj:
Poza tym jeszcze jedna uwaga, po tym jak Francja wprowadzila płace minimalną, to generalnie kto może, to unika tego kraju, więc, żebyś się nie wkopał. Ostatnio znajomy dostał 3,5 tysiąca euro kary, bo auto zostało zatrzymane o 2 nad ranem na kontrole i przedstawiciel spał. Nie odebrał telefonu, firma w takim razie utrudniała współpracę i płać.
W niemczech tez obowiazuje placa minimalna... To chyba musieli byc wybitnie niezyczliwi policjanci? Slyszalem o mocniejszych kontrolach w sprawie spania w hotelu ale slyszalem juz o metodach obejscia tego...

Cytuj:
Wierz lub nie, ale za takie wynagrodzenie za jeżdżenie w którymś z tych patologicznych systemów nie znajdziesz wartościowego pracownika, co najwyżej posiadacza prawa jazdy. Z tego co piszesz, to oprócz obsługi kalkulatora (bo ładnie sobie wszystko powyliczałeś), nie bardzo masz pojęcie o tej branży. Aktualnie na rynku pracy jest delikatnie mówiąc mało komfortowa sytuacja dla pracodawców. Jest duży niedobór kierowców, do tego oferując takie, a nie inne warunki, jeżeli już w ogóle kogoś znajdziesz, to jest spore prawdopodobieństwo, że trafisz jakiegoś nygusa nieporadnego życiowo lub co gorsze, alkoholika. A takich też nie brakuje. Zamiast spać spokojnie będziesz sobie z głowy włosy wyrywał zastanawiając się czy dotrze, ruszy po weekendzie albo czy nie zadzwoni o 2 w nocy i nie zapyta co robić, bo nie ma miejsca na parkingu. I jest też spora szansa, że wykorzystując twoją niewiedzę w tej materii zwyczajnie będzie cię oszukiwał.
Tak, dobrze zauwazyles ze sie nie znam. Nikt sie mistrzem nie urodzil. Patologiczne systemy dla Ciebie to...? 4/1, 4/2, 2/2? Znam kierowcow ktorzy jezdza za takie pieniadze i nie wszystcy sa pijakami. Znam tez duzo ludzi ktorzy ciezko pracuja za duzo mniej. Znam tez oczywiscie takich, ktorzy pracuja lzej za duzo wiecej.
Twoje ostatnie zdanie wydaje mi sie bardzo wazne. Sam tez juz o tym myslalem i wiem ze by sie trzeba bylo z tym liczyc.
Cytuj:
A co do stawki 0,9 to jest to stawka, którą dostaje każdy z ulicy. Nie dorobisz się majątku o ile w ogóle się czegoś dorobisz oprócz problemów psychicznych od natłoku niepowodzeń i finansowych. Masz wolne 50 tyś. € i chcesz zainwestować w branże, która jest ci tak naprawdę obca. Idealny sposób na bezsensowne roztrwonienie pieniędzy. Oczywiście zrobisz jak uważasz. Ale jeżdżąc za taką stawkę, mając cały sprzęt w leasingu lub wynajmie nie da utrzymać się tego przy jednym samochodzie. A co kiedy będzie słabszy miesiąc i auto nie osiągnie zakładanego przebiegu? Zostaw sobie trochę na boku, żeby dołożyć do interesu. Czasy szybkiego i łatwego dorobienia się przeminęły. Policz sobie ile zarobisz, a ile musisz zainwestować i po jakim czasie ci się to zwróci i zaczniesz zarabiać. Nie musisz odpowiadać, ja znam odpowiedź.
Z jednej strony masz racje z tym inwestowaniem w branze ktora jest mi obca. Z drugiej strony nikt mistrzem sie nie rodzi, kazdy kiedys zaczyna i sie uczy.
Wlasnie dlatego, tak jak mowisz, probuje przeliczyc wszystko, jak najblizej realiow jak sie tylko da.


Cytuj:
Jak chcesz to Ci podrzuce do nich kontakt, ale nie szukałbym tam miodu, skoro masówkę na maila wysyłają.
Dzieki ;) znam spedytora ktory mi powiedzial za jaka stawke moglbym aktualnie jezdzic.
Chyba wszystcy musza jezdzic bezposrednio, bez spedycji, zeby im sie to oplacalo...#
Cytuj:
Zainwestuj w złoto albo bitcoiny. Lepiej na tym wyjdziesz.
Sprobuje w ProCivili.
Cytuj:
hmm kazdy pitu pitu robi na stawke podana przez kolegę a żaden sie nie przyzna za ile jeździ baaa a w innym temacie ina nazeka jak powroty po 500e do pl a ze za 0,8e to by wrocil :lol: :mrgreen:
No i to jest ciekawe ... ;)

Cytuj:
Przy kosztach paliwa ok 3500€ miesięcznie można chyba liczyć na zwrot VATu z Niemiec.
Jak auto w wynajmie / leasingu to też płaci się ten złodziejski podatek od środków transportu do gminy?
Wielkie dzieki :) jedna z najciekawszych wskazowek... popytam sie

Autor:  Kierownik [ 07 mar 2017, 5:32 ]
Tytuł:  Re: Kalkulacja Niemcy - Francja

Ehh...
I jak tu ma być dobrze w tym interesie jak gostek ma tłumaczone, wszystkie argumenty, matematyka i logika wskazują że to bez sensu, a gość dalej ślepo brnie, bo on chce na podpisywać weksli tak ze jak się wywali, to on i jego dzieci będą je spłacać, tylko po to żeby może zostało 800euro :) .

No urwa, gratuluje.

Autor:  Jacoo [ 07 mar 2017, 10:04 ]
Tytuł:  Re: Kalkulacja Niemcy - Francja

Znasz spedytora czy "spedytora" - czytaj przekaźnika który za kopiuj / wklej kasuje 200€ ? To jest poważna różnica, pod spedytorem auto raczej będzie jeździło, pod przekaźnikiem zabierało ochłapy. To będzie wyglądało mniej więcej tak jak jeżdżą BUSy, od 8 do 15 nie ma nic do roboty, a później jedź !, jedź !! do 17 tylko ładują musisz dojechać !!!
Cytuj:
Slyszalem o mocniejszych kontrolach w sprawie spania w hotelu ale slyszalem juz o metodach obejscia tego...

Ten sposób, który podpowiada np. OCRK tak nie do końca działa. A jak dla kierowcy zapłacisz za 31 dni w trasie 1635 € to nie licz na to, że będzie biegle rozmawiał po francusku i przy kontroli się wytłumaczy co robił w weekend.
U mnie, na wschodzie wpłatę w patologicznym systemie np. 4/1 liczy się tak 31*50€ + ok 365€ podstawy (to wszystko oczywiście na czysto dla kierowcy). A chętnych do pracy nie ma, żeby nie wodziciele z BY, UA co najmniej 50% aut stałoby pod płotem.
Jeżeli nie wierzysz, że to jest patologia zrób prawko C+E i wyjedź na 4 tyg. w trasę najlepiej w czerwcu albo lipcu :).

Autor:  Luka [ 07 mar 2017, 12:22 ]
Tytuł:  Re: Kalkulacja Niemcy - Francja

Ostatnio przez pomyłkę na prywatnego maila brata przyszło zlecenie transportowe. Osoba wysyłająca tego maila zwyczajnie pomyliła adres i wysłała go do obcej osoby. Nie wrzucę całości, ale są dość ciekawe zapisy w zleceniu, więc, żebyś miał pogląd jakie panują zwyczaje w tej branży. A podejrzewam, że jeszcze ciekawsze rzeczy można znaleźć w zleceniach.
Mail zaczyna się od "Brak pisemnej odmowy przyjęcia niniejszego zlecenia w ciągu 1 godziny od jego otrzymania uznajemy za wyrażenie zgody na jego realizację." Dalej:
- Kierowca odpowiada i ponosi pełną odpowiedzialność za załadunek i rozmieszczenie towaru na przestrzeni ładunkowej; również za prawidłowe naciski na osie pojazdu.
- Kierowca zleceniobiorcy jest zobowiązany, aby załadowca wręczył mu komplet oryginalnych dokumentów,
- Postój auta przez 24 godziny w kraju i 48 za granicą - wolny od opłat
- Nie wywiązanie się z warunków zlecenia, zwłaszcza opóźnienie lub nie podstawienie pojazdu będzie oznaczać naliczenie kary umownej w wysokości
dziesięciokrotności frachtu. Zleceniodawca zastrzega sobie prawo dochodzenia odszkodowania przewyższającego wysokość zastrzeżonej kary.

Robota rozliczana z tkm, jednostronne warunki umowy, przerzucenie każdej możliwej odpowiedzialności na zleceniobiorce (nawet k**** poprawne wydanie kompletu dokumentów), kary umowne i cholera wie co jeszcze. Złoty interes, zero stresu, pozostaje tylko spijać śmietankę.

Strona 2 z 3 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/