Witam
Chciałby opisać kawałek transy Sebastianem vel azor499 i jego tata
Stałem sobie na parkingu i zajeżdża jakiś man tgx myślałem ze Sebastian przyjechał.Nic nie robiłem przez godzinę a tam zajeżdża seba swoim volve z rosi(Na radiu tak się darł ze bym czekał na niego
,późnię się dowiedziałem ze jego tata stoi tgx.Po paru minutach poszliśmy do baru i coś przegryź po skończonej 45-ce.
Gdy jechaliśmy tak sobie spokojnie ojciec seby podpuścił mnie i zaczął mnie wymijać.
Po dwóch godzina zjechaliśmy na stację ze by napoić konie.
Po czterdziestu minutach zjechaliśmy na magazyn w wawie.Tata seby pojechał pod inny adres.
Po rozładunku zjechaliśmy na parking i
trzeba było wykręcić 24h,dołączyła się scania r480 i tak sączyliśmy browce do wieczora.Tata seby zrobił kolacje,i wszyscy poszli spać:)