Cytuj:
Pozwolę sobie odkopać temat.
Jak większość wie, mój tato miał okazję jeździć Mercedesem Actrosem MpI, a teraz jeździ MpII.
Tych dwóch modeli nie ma co porównywać. Auto z 440 konnym silnikiem i automatyczną skrzynią biegów radzi sobie bardzo dobrze. Lecz dziwne jest to, że czasami wybija na luz. Czy to normalne? Trochę to wnerwiające jak sobie wyrzuci, a tu przyjdzie depnąć, a auto zawyje i nie jedzie. A zanim wrzuci bieg to nie ma prędkości. Czy to normalne? CO do jazdy na pusto/pełno. Zauważyłem, że przy jeździe na pełno przy 24 t. auto idzie dobrze, zmienia biegi prawie idealnie. Ale gdy już się jedzie na pusto to na samym początku, zmienia biegi tak jakby był załadowany, a dopiero po chwili jakby zaskoczył i rozpędza się tak jak trzeba.
Auto kupione w Polsce czy targane z zachodu? Byla i jest na to akcja serwisowa, aktualizacja oprogramowania plus kalibracja sprzegla.
Ogolnie mam porownanie I-shift w FH 12 500 i FH 480 oraz Power Shift 1 w MP2 440 i 460 i P-S2 w Nowym Actrosie (tzw MP3) 410, 440, 460 i ostatnio 480. Dla mnie skrzynie identyczne nie czuje roznicy, z przewaga skrzyni Power Shift jako skrzyni kłowej bez synchronizatorów gdzie zmiana biegów odbywa się przez przegazówkę co powoduje, ze skrzynia jest nie do zajechania. Poza tym skrzynia P-S ma opcje manewrową czyli blokada przelozen na 1 lub R1 i cala rozpiętość pedału gazu do 1200rpm (energiczne wcisniecie nawet do dechy powoduje plyny wzrost obrotów) co daje mozliwosc precyzyjnego manewrowania pod rampe czy spinania się pod naczepę, oraz opcja tzw "wybujania" czyli po puszczeniu pedalu gazu odlaczane jest natychmiast sprzeglo i mozna rozbujac samochod aby wyskoczyc z kolein czy ruszyc pustym na wyslizganym.