wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://harnas.wagaciezka.com/

Do jakich zakładów nie można wjechać razem z kierowcą?
http://harnas.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=1985
Strona 11 z 22

Autor:  Sylwester [ 08 paź 2007, 20:26 ]
Tytuł: 

My tam bardzo często jeździmy ładować, i wszyscy nas znają tzn pracownicy huty, i naprawdę bać sie nie trzeba! ile razy to już tam bylem !po prostu wiem jak jest w praktyce ! naprawdę bez obaw! tylko przez bramę przejechać.

Autor:  Długi [ 08 paź 2007, 20:47 ]
Tytuł: 

A nie zastanawiałeś się co by było gdyby się Tobie coś stało ? kto by za to odpowiadał ?

Autor:  Sylwester [ 08 paź 2007, 21:14 ]
Tytuł: 

w trakcie zaldunku jestem daleko od naczepy wiec nic zlego NIE MA prawa mi sie stac ! a pozatym nieszczescie moze byc wszedzie... nie tylko tam gdzie nie wpuszczaja ale rownie dobrze tam gdzie wpuszczaja.

Autor:  K92 [ 08 paź 2007, 21:21 ]
Tytuł: 

Cytuj:
w trakcie zaldunku jestem daleko od naczepy wiec nic zlego NIE MA prawa mi sie stac ! a pozatym nieszczescie moze byc wszedzie... nie tylko tam gdzie nie wpuszczaja ale rownie dobrze tam gdzie wpuszczaja.
Wszyscy tak mówią, ale ty to zrozumiesz a inny nie i wyjdzie z kabiny, różni są ludzie tym bardziej dzieci więc ja w ogóle się nie dziwie że nie chcą wpuszczać bo sam nie chciałbym odpowiadać potem za to że się komuś stała krzywda. Jedyne można mieć pretensje że nie wpuszczają drugiego kierowcy no bo to to już trochę wydaje mi się przegięcie, ale jak tak jest to też na pewno nie bez powodu

Autor:  Sylwester [ 08 paź 2007, 21:26 ]
Tytuł: 

mowisz teraz o dzieciach... ja tez bym malego dziecka nie wpuszczal bo nie zdaje sobie sprawy z zagrozenia! ale wiesz ja juz wiem co moze byc ! dlatego od pewnego wieku powinno byc a nie ze wszyscy nie moga ! czyli trzeba czekac w budce ze straznikami 3 godziny? juz tak raz mialem ! i nigdy wiecej:)

Autor:  Leszek [ 09 paź 2007, 12:23 ]
Tytuł: 

Cytuj:
w trakcie zaldunku jestem daleko od naczepy wiec nic zlego NIE MA prawa mi sie stac ! a pozatym nieszczescie moze byc wszedzie... nie tylko tam gdzie nie wpuszczaja ale rownie dobrze tam gdzie wpuszczaja.
I co z tego, że ty uważasz? Spadnie ci gałaź z jedynego drzewa na zakładzie na głowe, zginiesz, i kto za to odpowie? Ten co cię wpuścił. I to jego będą włóczyli po sądach i wyciągali od niego odszkodowanie, bo takiej osoby jak ty, nie obejmuje ubezpieczenie zakładu. Takie są przepisy i u nas i w UE, więc powinno się do nich stosować, żeby nie narobić komuś kłopotu.

Autor:  Marasss [ 13 lis 2007, 22:18 ]
Tytuł: 

Przyznam sie bez bicia,że nie czytałem wszystkich ale to z czystego lenistwa.. i zdaje mi sie że ktoś wspominał o Hucie w głogowie? Czasami sie zdarza że wchodzi do kabiny i na 2 łóżka zagląda.. Ochroniarze żadko sie zdarzają normalni ale raz z takim jednym to przegadaliśmy o kierowcach i tej pracy kilka godzin...jednym słowem to lżej mi było przejechać na łóżku granice PL-LT niż brame w głogowie :))

Autor:  Trzpilu [ 17 lis 2007, 14:50 ]
Tytuł: 

Ja w wakacje pojechalem z tata do Czarnego ( taka miejscowosc ) do wiezienia :) Starszy po dordze se przypomnial ze mialem legitymacje wziasc :) Podjezdzamy, a oni do mnie ze mlody wysiada :( Starszy poszedl, musial oddac komorke i chyba zapalniczke :) Tata powiedzial ze jezeli ja nie wejde to on sam samochodu nie rozladuje :) Zawolali mnie poprosili o komorke, spytali sie czy mam alkohol, spisali moje imie i nazwisko, wiek i mnie wpuscili :) Fajne uczucie :)

Autor:  ozi1221 [ 17 lis 2007, 18:43 ]
Tytuł: 

napewno nie można wjeżdżać na tereny różnych olejarni i składów z materiałami łatwopalnymi.... tam wiem ze nie wpuszczają...

Autor:  Dawidoski [ 16 sty 2008, 23:39 ]
Tytuł:  Re: Do jakich zakładów nie można wjechać razem z kierowcą?

Ja bylem w Niemczech z fatherem na załadunku po papier i tam mnie nie wpuścili i musiałem czekać 3 godziny na słońcu (lato)!!!! a dziwne jest to ze bylem tez w porcie w Gdańsku i mnie wpuścili bez problemów musiałem tylko kamizelkę założyć!!! Powiem jeszcze ze w porcie było jakieś 15m do morza i brzeg był bez barierek!! ale mnie wpuścili dziwne.... :D

Autor:  Pazdz [ 16 sty 2008, 23:43 ]
Tytuł:  Re: Do jakich zakładów nie można wjechać razem z kierowcą?

Cytuj:
Ja bylem w Niemczech z fatherem na zaladunku po papier i tam mnie nie wpuscili i musialem czekac 3 godziny na sloncu (lato)!!!!

Wiesz, że Niemcy mają ok. 360 tyś km2 powierzchni kraju? :lol:

Autor:  Dawidoski [ 17 sty 2008, 22:51 ]
Tytuł:  Re: Do jakich zakładów nie można wjechać razem z kierowcą?

Zdziwisz sie ale wiem. Jesli chodzi ci o dokładne miejsce to było to gdzies pod Hannoverem jakas wiocha (nie pamietam jaka) wiem ze duza fabryka i duzo Polakow tam sie ładowało.

Autor:  mariuszlol23 [ 18 sty 2008, 12:37 ]
Tytuł:  Re: Do jakich zakładów nie można wjechać razem z kierowcą?

W środę byłem z tatą w Tychach w zakładzie gdzie produkują soki Tymbark i Kubuś. I znalazł sie ochroniarz, który powiedział, że nie mogę wjechać na teren fabryki. I sobie czekałem jedna godzinę przed bramą:)

Autor:  barylkaq [ 19 sty 2008, 8:37 ]
Tytuł:  Re: Do jakich zakładów nie można wjechać razem z kierowcą?

a jak jest dwóch kierowców to co tez nie wpuszcza tego drugiego?

Autor:  mariuszlol23 [ 19 sty 2008, 13:16 ]
Tytuł:  Re: Do jakich zakładów nie można wjechać razem z kierowcą?

Kierowcę drugiego wpuszczają, jak jest pracownikiem firmy.

Autor:  mich89 [ 21 sty 2008, 0:29 ]
Tytuł:  Re: Do jakich zakładów nie można wjechać razem z kierowcą?

Zależy do jakich zakładów, bo do nie których wpuszczają tylko jednego kierowce a drugi musi czekać w poczekalni. Tak było kiedyś na centrali TESCO w Teresinie.

Autor:  Galczek [ 30 sty 2008, 11:47 ]
Tytuł:  Re: Do jakich zakładów nie można wjechać razem z kierowcą?

I tak niestety pozostalo w Tesco w Teresinie ochrona jest nie ugieta ,wogole tam ochrona jest smieszna jak wolaja przez CB radio:)\

Autor:  Piotrekk [ 30 sty 2008, 14:50 ]
Tytuł:  Re: Do jakich zakładów nie można wjechać razem z kierowcą?

Wpuszczają na TESCO nawet nic nie gadają...przynajmniej było tak w moim przypadku...

Autor:  Majk_DAF95xf [ 30 sty 2008, 19:57 ]
Tytuł:  Re: Do jakich zakładów nie można wjechać razem z kierowcą?

Do "Bumar Łabędy" w Gliwicach. Czasem się udaje sztuczka z górnym łóżkiem, znam jeden przykład kiedy do auta weszła kontrola, potem jest wypisywania papierów dokładnie trzech protokołów.

Autor:  pilas91 [ 30 sty 2008, 20:08 ]
Tytuł:  Re: Do jakich zakładów nie można wjechać razem z kierowcą?

Na wiekszosc azotów nie mozna wjeżdzac, do kopalni (wartownik potrafi Cie nawet wyprowadzic za brame z placu nie wazne od godziny), Polpak'u nie mozna wjezdzac, w Ozarowie na cementowni tez nie jest za ciekawie, na elewatory zbozowe nie wpuszczaja itd itd... Ciezkie jest zycie nastolatka :D

Strona 11 z 22 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/