wagaciezka.com - Forum transportu drogowego http://harnas.wagaciezka.com/ |
|
Mocne i słabe strony Szweda (Volvo) http://harnas.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=1720 |
Strona 12 z 17 |
Autor: | FunFH12 [ 03 sty 2011, 23:22 ] |
Tytuł: | Re: Mocne i słabe strony Szweda (Volvo) |
Wcale nie wątpię. Tylko odpisałem głównie na: Cytuj: man f90 czy f2000 to badziewie totalne a volvo bez porównania jest lepsze pod prawie każdym względem.
Bo jeśli sugerujesz, że Volvo jest pod prawie każdym względem lepsze to wiedz, że "prawie robi wielką różnice"A co do motoru,że miliona nie wytrzymał to nie jest w 100% wina producenta, jakoś eksploatacji pojazdu i inne czynniki mają też na to wpływ. Z tego co pamiętam to w F90 na liczniku było ponad 1400000km i w silniku nie było nic poważnego robione. Wyżej jeszcze ktoś wspomniał o ciężkich zamykających się drzwiach-tak to prawda nas też to denerwuje i na pauzach między drzwiami a kabiną na wysokości szyby wciskaliśmy puste butelki aby się drzwi nie zamykały. |
Autor: | Jockey [ 04 sty 2011, 9:17 ] |
Tytuł: | Re: Mocne i słabe strony Szweda (Volvo) |
Może ktoś mi nie wierzyć, w sumie to sam nie wiem, czy bym sobie uwierzył, gdybym tego nie wiedział i nie zobaczył, ale Volvo, którym tata jeździł jakieś 5 lat temu w innej firmie teraz wybija prawie 2 mln km i nic poważniejszego nie było robione oprócz pompowtrysków. To Many się kończyły o wiele szybciej, O WIELE. |
Autor: | TomekSW [ 04 sty 2011, 9:56 ] |
Tytuł: | Re: Mocne i słabe strony Szweda (Volvo) |
Cytuj:
Wyżej jeszcze ktoś wspomniał o ciężkich zamykających się drzwiach-tak to prawda nas też to denerwuje i na pauzach między drzwiami a kabiną na wysokości szyby wciskaliśmy puste butelki aby się drzwi nie zamykały.
Może i sie ciezko zamykają ale nie u Mnie to raz. A dwa ze w Manach TGA drzwi opadały na zawiasach bo były takie cieżkie. |
Autor: | KubaMan [ 04 sty 2011, 11:09 ] |
Tytuł: | Re: Mocne i słabe strony Szweda (Volvo) |
Cytuj:
A dwa ze w Manach TGA drzwi opadały na zawiasach bo były takie cieżkie.
Nie opadały na zawiasach tylko dalej opadają, z dwóch manów tga z jakimi miałem do czynienia w obydwóch były robione zawiasy I przy okazji w jednym się słupek rozlazł od tych drzwi taki mały off top. A co do Volva to jeżeli motor jest w 100% dobrze złożony itp. to może ponad 2 mln km wyciągnąć, w stanach takie przebiegi to połowa życia motoru |
Autor: | Levuss [ 04 sty 2011, 11:31 ] |
Tytuł: | Re: Mocne i słabe strony Szweda (Volvo) |
Sam osobiście znam F12, która bez remontu silnika ma nalatane ponad 2mln kilometrów. Jeździ ono w jednej z większych międzyrzeckich firm . |
Autor: | Jockey [ 04 sty 2011, 17:47 ] |
Tytuł: | Re: Mocne i słabe strony Szweda (Volvo) |
F12, a ja mówię o FH12 1. serii z 96' jeszcze ze schowkiem na tunelu |
Autor: | TomekSW [ 04 sty 2011, 18:09 ] |
Tytuł: | Re: Mocne i słabe strony Szweda (Volvo) |
ja jeżdze fh12 z 95' i spokojnie ma zrobione 1100000 i smiga! |
Autor: | FunFH12 [ 04 sty 2011, 18:25 ] |
Tytuł: | Re: Mocne i słabe strony Szweda (Volvo) |
Cytuj: Może i sie ciezko zamykają ale nie u Mnie to raz. A dwa ze w Manach TGA drzwi opadały na zawiasach bo były takie cieżkie. Poprzednikiem obecnego FH co jeździ tato było też FH tylko, że 340 konne i z 1996 roku jak sprzedawane było to miało ponad 1200000km i z tego co tato mi mówił to do tej pory jeździ tylko, że na kraju. |
Autor: | kuxi [ 04 sty 2011, 18:46 ] |
Tytuł: | Re: Mocne i słabe strony Szweda (Volvo) |
I jeździj 12-15 letnim FHaczem na międzynarodówkę z przebiegiem +1 500 000 km - powodzenia życzę i zysków, z którymi możesz się pożegnać płacąc za normę emisji spalin a nie te które trafiają do kieszeni bo żal było zainwestować w nowszy samochód nie mówiąc już o komforcie i ekonomice |
Autor: | FunFH12 [ 04 sty 2011, 18:56 ] |
Tytuł: | Re: Mocne i słabe strony Szweda (Volvo) |
Cytuj: I jeździj 12-15 letnim FHaczem na międzynarodówkę z przebiegiem +1 500 000 km - powodzenia życzę i zysków, z którymi możesz się pożegnać płacąc za normę emisji spalin a nie te które trafiają do kieszeni bo żal było zainwestować w nowszy samochód nie mówiąc już o komforcie i ekonomice
Komfort jazdy i spalanie było na takim samym poziome jak w obecnym Volvie tylko rocznik i norma inna. Samochód na krajówce rzadko robią takie przebiegi co na międzynarodówce choćby przez te nasze polskie drogi gdzie auto szybciej się psuje...
|
Autor: | ogierek093 [ 04 sty 2011, 18:59 ] |
Tytuł: | Re: Mocne i słabe strony Szweda (Volvo) |
Cytuj: I jeździj 12-15 letnim FHaczem na międzynarodówkę z przebiegiem +1 500 000 km - powodzenia życzę i zysków, z którymi możesz się pożegnać płacąc za normę emisji spalin a nie te które trafiają do kieszeni bo żal było zainwestować w nowszy samochód nie mówiąc już o komforcie i ekonomice
Ruscy mają w dupie normy emisji spalin, a za frachty płacą tak samo jak zasrani Niemcy czy Francuzi, a że wy się ich boicie bo tam sami bandyci to już nie problem auta i jego normy emisji spalin Tata jeździł Volvem 420-konnym z 1999 roku zarówno do Ruskich, do Włoch, na Rumunie czy do Macedonii i jakoś strat szef nie odnotowywał, a zysk pozwalał co rok rozbudowywać firmę o nowy zestaw, więc nie wiem dlaczego trzeszczysz |
Autor: | FunFH12 [ 04 sty 2011, 19:11 ] |
Tytuł: | Re: Mocne i słabe strony Szweda (Volvo) |
Dokładnie Mój tatko dalej jeździ na międzynarodówce FH12 380 z 1999 roku ani on, ani szef na tym nie traci, a wręcz przeciwnie z auta jest zadowolony. w końcu to Volvo. |
Autor: | Kierownik [ 04 sty 2011, 19:18 ] |
Tytuł: | Re: Mocne i słabe strony Szweda (Volvo) |
Niektorzy to chyba za bardzo sa zafascynowani volvami. Przeciez to tylko samochody, psuja sie jak inne. |
Autor: | kuxi [ 04 sty 2011, 20:11 ] |
Tytuł: | Re: Mocne i słabe strony Szweda (Volvo) |
To wszyscy będą latać na Rosję i tyle - Ruscy to ogólnie wszystko mają w dupie ale co nowe, to nowe |
Autor: | norfik [ 04 sty 2011, 20:27 ] |
Tytuł: | Re: Mocne i słabe strony Szweda (Volvo) |
Czytając niektóre wypowiedzi normalnie można ubawić się po pachy Tato to ... Tato tamto ... A co będzie jak tata przejdzie na inny samochód ? Ja wiem! synek przejdzie na inny dział i będzie się podniecał autem i tak w kółko ... bo tato powiedział Myślcie obiektywnie Najbardziej rozśmieszył mnie tekst : Cytuj: Mój tatko dalej jeździ na międzynarodówce FH12 380 z 1999 roku ani on, ani szef na tym nie traci, a wręcz przeciwnie z auta jest zadowolony. w końcu to Volvo.
Ile ty masz lat ? Co szef jest taki dobry i daje tobie wykres z dochodami ? czy jakCo do volva - samochód jak każdy inny, nie podoba mi się za bardzo ,nie jest w moim guście , ale komfort wspominam dobrze. |
Autor: | Borek [ 04 sty 2011, 22:09 ] |
Tytuł: | Re: Mocne i słabe strony Szweda (Volvo) |
W firmie wuja przewinęło się wielu kierowców i każdy z nich przesiadkę na Volvo wspomina bardzo dobrze. Cenią sobie właśnie komfort podróży a dokładniej to prowadzenie się pojazdu i odczucia z tym związane. Wujo ceni markę za bardzo niską awaryjność i łatwość obsługi tego pojazdu. Jego 3 pojazdy przekroczyły melona, w jednym co miał mniej jeszcze u Niemca wymieniono 2 pompowtryski (wbite w program serwisowy Volvo). Jak do tej pory nie miał poważniejszych awarii. Przy około 1,2mln w D12C 420 wymienił turbo. Tak to leje olej, wymiana klocków, filtrów itd... |
Autor: | 5eba [ 04 sty 2011, 22:51 ] |
Tytuł: | Re: Mocne i słabe strony Szweda (Volvo) |
A mi sie rozlecial D12A - poszly tryby na rozrzadzie - drugi silnik wsadzony i jazda dalej . I tak lubie Volvo |
Autor: | MAN [ 05 sty 2011, 1:43 ] |
Tytuł: | Re: Mocne i słabe strony Szweda (Volvo) |
Cytuj: Kierowcy w firmie taty po przesiadkach z MANów TGA XLX (czyli z średnią kabiną) na FH 440 Globetrotter XL narzekają na FH i chcą wracać na MANy - głównie za sprawą większej i wygodniejszej kabiny - zarówno na postoju jak i podczas pracy.
I otym właśnie mówiłem Ja znam mana 19.372 co bez remontu silnika nakręcił 2,5 miliona km a swoim zrobiłem przed sprzedażą 1,4 miliona km |
Autor: | FunFH12 [ 05 sty 2011, 15:26 ] |
Tytuł: | Re: Mocne i słabe strony Szweda (Volvo) |
Cytuj:
Najbardziej rozśmieszył mnie tekst :
Nie no co Ty? Szef puszcza sobie auta żeby latały po EU tylko dla satysfakcji Cytuj: Mój tatko dalej jeździ na międzynarodówce FH12 380 z 1999 roku ani on, ani szef na tym nie traci, a wręcz przeciwnie z auta jest zadowolony. w końcu to Volvo.
Ile ty masz lat ? Co szef jest taki dobry i daje tobie wykres z dochodami ? czy jak
Nie wiem jak w każdym Volvie, ale u nas w tym jak i poprzednim urwały się uchwyty błotników tych tylnich przez co błotniki wraz lampą poszły się je*ać . |
Autor: | MAN [ 05 sty 2011, 15:29 ] |
Tytuł: | Re: Mocne i słabe strony Szweda (Volvo) |
Cytuj: ie wiem jak w każdym Volvie, ale u nas w tym jak i poprzednim urwały się uchwyty błotników tych tylnich przez co błotniki wraz lampą poszły się je*ać .
Też to przerabiałem u siebie w volvie, rura od błotnika się urywa
|
Strona 12 z 17 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |