wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://harnas.wagaciezka.com/

Czas pracy kierowców
http://harnas.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=3022
Strona 12 z 162

Autor:  Pazdz [ 12 cze 2007, 19:40 ]
Tytuł: 

Cytuj:
Chodzi mi o to czy jest jakiś okres tygodniowy po którym trzeba zrobić dłuższą przerwę, czy tylko okresy dwutygodniowe po których robi się te 45h

Generalnie każdy tygodniowy odpoczynek, powinień trwać 45 h. Można natomiast go skrócić do 24 h, z zastrzeżeniem, że najpóźniej w 3 tygodniu oddamy te 21 pozostałych godzin, które możemy oddawać w przerwach dobowych robiąc dłuzsze przerwy niż 11 h. I wtedy ta nadwyżka zalicza się do oddawanego czasu skróconego odpoczynku tygodniowego.
Cytuj:
I w związku z tym mam pytanie w jakich wypadkach można go przedłużyć i maksymalnie o ile i czy należy opisać w tedy tarczkę lub wykres z cyfrowego :?:

Tzn. to zalezy od sytuacji. Jeżeli pracujesz powyżej 15 godzin, to raczej powinno się opisac z tyłu tarczkę.



Cytuj:
A skracanie dobowego czasu odpoczynku jest możliwe tylko do 9h 3 razy w tygodniu bez oddawania tych godzin. I można tak tydzień w tydzień bez konsekwencji :?:

Tak, można tak tydzień w tydzień bez konsekwencji.

Autor:  ZIELU krk [ 12 cze 2007, 21:53 ]
Tytuł: 

Wielkie dzięki :wink: Rozjaśniłeś mi to bardzo :) Jeszcze raz dzięki :wink:

Autor:  Igor [ 25 cze 2007, 22:54 ]
Tytuł: 

Witam. Jak to jest z czasem jazdy w podwójnej obsadzie?

Każdy moze jechać 2x4.5h czy 2x4h?

Bardzi pilne, prosze o odp.

Autor:  Pazdz [ 26 cze 2007, 0:03 ]
Tytuł: 

Dlaczego 2 x 4? Normalnie 4,5 h. :wink:

Autor:  ZIELU krk [ 26 cze 2007, 0:46 ]
Tytuł: 

I dobowy wspólny odpoczynek to 9h

Autor:  Pazdz [ 26 cze 2007, 10:08 ]
Tytuł: 

Tak teraz nie ma 8 h tylko 9 h. :wink:

Autor:  tir5 [ 26 cze 2007, 12:26 ]
Tytuł: 

kady opdoczynek ma po 9 h czy tez to sie tu dzieli na skrócony (9h) i regularny (11h)- tak jak w przypadku pojedynczej obsady?

Autor:  Pazdz [ 26 cze 2007, 14:49 ]
Tytuł: 

W przypadku podwójnej obsady odpoczynek wynosi 9 h. :wink:

Autor:  Kajos [ 26 cze 2007, 20:26 ]
Tytuł: 

Pytanie z innej bajki (zycie)
Jezdze autem ,czas jazdy nie przekraczam i codziennie zostawiam auto na firmie
Tam poznie auto rozladowuja podjezdzajac pod rampe (kilkanasce metrow)
Dotychczas zawsze po skonczonej jezdzie wyciagam tarczke bo pozniej na moim odpoczynku by rysnelo podjazd pod te rampy
Gdy przychodze do pracy (nikogo juz niema w firmie)wkladam nowa tarczke.
Ale wiadomo ze auto bylo ruszane.I teraz jak to jest. :?
Musze miec jakies pismo od pracodawcy ze nie jechalem ?
Czy wogole nic -wykazuje tylko swoje tarczki :(

Autor:  fafal [ 26 cze 2007, 20:31 ]
Tytuł: 

Kajos, roweniz codziennie wyjmuje tarczke, bo czesto pracownicy przestawiaja samochod. Na drugi dzien wypisuje nowa tarczke.
Na kursie przewoz rzeczy sam wyslannik z ITD mowil, ze tak nalezy robic i nikt nie bedzie mial zadnych powodow by kogos "uwalic".

Autor:  Kajos [ 26 cze 2007, 20:34 ]
Tytuł: 

Cytuj:
Kajos, roweniz codziennie wyjmuje tarczke, bo czesto pracownicy przestawiaja samochod. Na drugi dzien wypisuje nowa tarczke.
Na kursie przewoz rzeczy sam wyslannik z ITD mowil, ze tak nalezy robic i nikt nie bedzie mial zadnych powodow by kogos "uwalic".

Dzieki
to chcialem wiedziec :D

Autor:  fafal [ 03 lip 2007, 16:09 ]
Tytuł: 

To teraz ja mam zapytanie.
Kod:
Mialem taka sytuacje ze stalem w kolejce 34 godz !!!-razem z odprawa na granicy itp. Na tarczkach wyrysowalo mi ze przejechalem niecale 10km!!!.
Jak to powinienem potraktowac bo w sumie jak patrzylem to w tym czasie ani razy nie bylo 9godz postoju nonstop. Na granicy czesc kierowcow po prostu pojechalo dalej ale niektorzy twierdzili ze te 34 godz to i tak przekroczone wszystkie przepisy i trzeba zjechac na najblizszy parking i odstac min 11godz bo inaczej bedzie kara przy najjblizszej kontroli
Jak pprawidlowo powinien zachowac sie kierowca w takiej sytuacji.

Tekst pochodzi z forum etransport.pl; autor michal

Autor:  rodzynek [ 03 lip 2007, 21:00 ]
Tytuł: 

1. Skrócenie odpoczynku tygodniowego dodaje sie w całości do odpoczynku tygodniowego (max. do końca trzeciego tygodnia), nie można go dodawać po trochu do odpoczynków dziennych.

2. Jak auto stoi przez weekend na firmie (w sumie nieistotne, czy ktoś nim podjeżdża tu i tam) to kierowca MUSI dostać od szefa zaświadczenie na te dni.

3. Podciąganie 34 godziny w kolejce i brak w ciągu tego czasu odpoczynku wymusza zrobienie go jak tylko nadarzy sie okazja (a więc po wyjeździe z kolejki a nie po dotarciu do miejsca rozładunku). Poza tym, jeżeli kierowca zrobi już ładny odpoczynek to znak, że poważnie traktuje swoje obowiązki.

Autor:  fafal [ 03 lip 2007, 21:51 ]
Tytuł: 

Czyli po przejechaniu granicy szukamy miejsca na zrobienie pauzy (11 godzin). ?

Autor:  rodzynek [ 03 lip 2007, 22:19 ]
Tytuł: 

Cytuj:
Czyli po przejechaniu granicy szukamy miejsca na zrobienie pauzy (11 godzin). ?
Może być 9 jeżeli już nie było trzech takich w tygodniu.

Autor:  fafal [ 03 lip 2007, 22:25 ]
Tytuł: 

No i wszystko jasne, dzieki serdeczne.

Autor:  timii [ 06 lip 2007, 23:17 ]
Tytuł: 

Panowie mam pytanie: jazdy np. mam 9,5 godz 2x4,5 i 30min w tym robie odpoczynek 9godz. a w tym czasie musze podjechac pod rampe co zrobic czy moge odjechac w czasie odpoczynku. czy po skończonej jezdzie wyciagnac tarczke

Autor:  fafal [ 07 lip 2007, 10:02 ]
Tytuł: 

Hmm...dobre pytanie. Wiele osob nawet chyba tu na forum byla dyskusja na ten temat. Uznala, ze mozemy odjechac jakis kawalek dla pewnosci jeszcze opisujac pozniej tarczke na reversie. Inni zas robia kompletnie inaczej, bo tak jak napisales otwieraja tacho, tylko wtedy powstaje problem bo kazde otwarcie tacho jest zaznaczane na wykresowce.
Moze kolega Cyryl, by raz na zawsze uswiadomil Nas jaka forma jest prawidlowa i majaca 100% pewnosci, ze podczas kontroli Inspektor nie bedzie mial zadnych powodow do wlepienia nam mandatu.

Autor:  rodzynek [ 07 lip 2007, 21:49 ]
Tytuł: 

Jezeli podciągniesz pod rampę w czasie trwania 9-cio godzinnego odpoczynku to niestety przerywasz ten odpoczynek. I to co zrobiłeś do tej pory diabli wzieli (chyba, że było tego min. 3 godz. a po podciągnięciu masz szansę zrobić jeszcze całą 9-tkę do końca 24-godzinnego okresu).

Proponuję dwa wyjścia -
- podciagnąć z bardzo niewielką prędkością i na możliwie najkrótszym dystansie (tak, aby na tacho nie było tego znać, jeżeli będzie to nadto widoczne to po skończeniu odpoczynku opisać tacho na odwrocie - przestawienie auta o godz. xx:xx celem przepuszczenia auta wyjeżdżającego z parkingu).
- otworzyć tacho przed ruszeniem, podciągnąć i natychmiast tacho włozyć na powrót (wszystko pod warunkiem, że ruszenie jest krótsze niż 500m i trwa krócej niż 3 min.), po odpoczynku można dla spokoju opisać tacho na odwrocie - otwarcie tacha celem sprawdzenia godziny rozpoczęcia odpoczynku (np.).

A jak już będzie kontrola - sensownie i bez zadęcia tłumaczyć sie z tego faktu ;)

Autor:  haja1 [ 14 lip 2007, 19:50 ]
Tytuł: 

Witam dawno mnie tu nie było ale ja robie tak ze po wykozystaniu 9 h jazdy wyciagam tacho i wkałdam dopiero nowe po wykreceniu pauzy 11h lub 9h, w trakcie pauzy moge podjechac pod rampe pod rozładunek załadunek

Strona 12 z 162 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/