Cytuj:
Moim zdaniem jak na ten motor to dobry wynik i dobry kierowca. Jak latacie górą (A2), to dużo daje równy teren. Jak jeździłem na Szwajcara (5t w jedną 18-24t w drugą) to w 29L się zamykałem max do 30L. Duzo po autostradach się jeździło w miarę równo to i nie chlał sporo. Na Austrię latam to 30-32L mi chlapał. Zobaczymy jak po regeneracji wtrysków wyjdzie. Ale ogólnie, przez miesiąc latałem z ojcem te same trasy, powroty a nawet krajówki to różnica między 410 a 460 to 2 max 2,5L na korzyść tego drugiego. Dlatego chcę, namówić szefa na wgranie mapy 460.
No właśnie mamy porównanie między 460 ,a 410 no i różnica dosyć znaczna, bo 460 jest znaczenie ekonomiczniejsza. A przecież budowa silnika ta sama. no fakt, lekko 410-tka ostatnimi czasami wozi, bo w powrót do Polszy wraca dołem (ale max 5 ton), a na wyjeździe z reguły górą, tonaż w graniach 10 - 15 ton.
Ta sama trasa, te same ładunki , i różnica w graniach 3 litrów na korzyść 460.
To jak uda ci się przekabacić szefa na wgranie mapy od 460, daj znać jak to hula
. Bo sam jestem ciekawy efektów co do mocy no i tego spalania.
Nieźle wygląda wachlarz silników u was, ciekawi mnie porównanie 510 do innych waszych aut 
