wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://harnas.wagaciezka.com/

praca na busach - kilka pytan
http://harnas.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=16938
Strona 15 z 28

Autor:  shavo [ 16 cze 2011, 22:29 ]
Tytuł:  Re: praca na busach - kilka pytan

Cytuj:
ja też śmigam do 3,5t ale nie wyobrażam sobie jak można ciagnąć 2,3 doby bez spania,24h czasem mi sie zdarza,ale to też przegięcie jestem zdania że tacho powinno być!!!!!!!!
Mi się wydaje że sensem takich samochodów było przewieść z punktu A do punktu B towar lekki, duży objętościowo ale w szybkim czasie.. a że niektórzy robią z tego woły robocze i traktują kierowców jak traktują... Teraz z poprzedniej firmy taty mogłem szybki kurs zrobić pod Antwerpie stawka kiedyś za taki kurs była 600zł, 1200km wychodzi w jedną strone, ale nie pojechałem;/ aha i kurs samochodem osobowym bo ładunek to 3 kartony. To albo ja trafiam na te 2 z 10 firm gdzie się nie tyra i są dobre pieniądze, albo czasy się zmieniły z tych 20gr za kilometr;) A co do tego reportażu, gość mówi o warunkach jakie są.. no trudno żeby bus na 8 Epal miał sypialke za siedzeniami i 6m2 przestrzeni do życia, ktoś kto godzi się na taką pracę chyba widzi jakie są warunki mieszkalne w takim aucie;) Ale mamy naród narzekający to tak to jest..

Autor:  stasek [ 16 cze 2011, 22:44 ]
Tytuł:  Re: praca na busach - kilka pytan

Witam,
Mam pytanko. Czy na busa zarejestrowanego na 9 osób, czyli jeszcze na kat. B muszę wypisywać tę książkę kontrolna w Niemczech.

Autor:  shavo [ 16 cze 2011, 22:51 ]
Tytuł:  Re: praca na busach - kilka pytan

Cytuj:
Witam,
Mam pytanko. Czy na busa zarejestrowanego na 9 osób, czyli jeszcze na kat. B muszę wypisywać tę książkę kontrolna w Niemczech.
To chyba tylko obowiązuje jak przewozi się towar, ale pewien w 100% nie jestem;)

Autor:  Wilk 09 [ 17 cze 2011, 11:40 ]
Tytuł:  Re: praca na busach - kilka pytan

Przeglądnąłem temat od swojego postu i się za głowę chwytam nie którymi stwierdzeniami. Przykład pierwszy.
Cytuj:
Proponuje wysłać ten film do TV żeby pokazali że to busy to mordercy na drodze a nie TIRy.....
Kolego Man wszyscy jedziemy na tym samym wózku czy to kierowcy ciężarówek, busów, autobusów itp. wiec jest to podcinanie gałęzi na której sami siedzimy.
Cytuj:
Tak na marginesie - o ilu wypadkach spowodowanych przez towarowego busa słyszeliście w mediach?
Nie wiele razy, ale też zdarzały się spektakularne kiedy to gość zamiast ładunku wiózł 17 osób w tamtym roku i wszyscy zginęli. Zresztą nie matu tej masy i media się tym nie zajmują, ale wypadki są jak się poruszacie po drogach to widzicie co się dzieje. Podam prosty przykład kilka kilometrów ode mnie otwarli magazyn firmy kurierskiej dwa lata temu i w prawie co drugim wypadku na tym terenie biorą udział auta podwykonawców owej firmy.
Cytuj:
Nie wszystkie busy na 3.5T, ważą 5T.. tutaj przeładowanie nie jest ważne, tutaj brak tachografu jest największym minusem..
Kolego wykorzystywanie tego typu pojazdów przez firmy nie jest spowodowane tylko brakiem tachografu. Ale także brakiem opłat z drogi, prędkość która nie jest ograniczona, brak kontroli na przeładowanie. I najważniejsze takim pojazdem może jeździć zasadniczo każdy na kat. B. Co do przeładowywania pojazdów to tak było jest i będzie tutaj dochodzi inny problem samego zabezpieczenia ładunku gdzie większość nie spina palet bo przewóz na krótkim odcinku to nie potrzeba. Ja sam z przerwami siedzę w tym transporcie przez 10 lat i z roku na rok jest coraz lepiej ( :lol: ) konkurencja duża ,sprzęt coraz to bardziej zniszczony , a na temat zarobków nie będę się wypowiadał. Skwituje to tym stwierdzeniem.
Cytuj:
To jest tylko nasz wina, bo gonimy za pieniedzmi i dajemy sie dymac. Sami sobie jesteśmy winni.
Pozdrawiam Wilk 09 8) .

Autor:  Harry_man [ 17 cze 2011, 11:52 ]
Tytuł:  Re: praca na busach - kilka pytan

Cytuj:
Kolego wykorzystywanie tego typu pojazdów przez firmy nie jest spowodowane tylko brakiem tachografu. Ale także brakiem opłat z drogi, prędkość która nie jest ograniczona, brak kontroli na przeładowanie. I najważniejsze takim pojazdem może jeździć zasadniczo każdy na kat. B.
Oprócz opłat za drogi dochodzi podatek od środków transportu, wszelkiego rodzaju licencje, uprawnienia (dla kierowców) i inne fiu bździu. To jest najlepszy przykład na to, do czego doprowadza wprowadzanie kolejnych barier do prowadzenia działalności. Im większy ucisk "władze" będą stosować, tym więcej prawa obywatele będą łamać. Kto by się bawił w wożenie 7 ton ładunku na busie, gdyby mógł sobie zwyczajnie kupić 12-tonówkę i jeździć na tych samych warunkach co busem - posiadając tylko może dodatkowo prawo jazdy kat. C.

Autor:  GrzegorzPPP [ 19 cze 2011, 19:52 ]
Tytuł:  Re: praca na busach - kilka pytan

Na busy powinna być książka do każdego jednego kraju w europie i po problemie.

Autor:  shavo [ 19 cze 2011, 20:25 ]
Tytuł:  Re: praca na busach - kilka pytan

Cytuj:
Na busy powinna być książka do każdego jednego kraju w europie i po problemie.
A jak rozpiszesz 3200km w ciągu 2.5 dnia?? :lol:
Po 1 primo nie było by wtedy sensu ekspresowego dostarczenia towaru, a po drugie primo kto tam prawdę pisze :lol:

Autor:  GrzegorzPPP [ 19 cze 2011, 20:34 ]
Tytuł:  Re: praca na busach - kilka pytan

Cytuj:
A jak rozpiszesz 3200km w ciągu 2.5 dnia?? :lol:
Właśnie o to chodzi żeby tego nie robić.
Cytuj:
a po drugie primo kto tam prawdę pisze :lol:
Trochę zakombinować możesz, ale nie tak żeby jeździć 24/24. I o to chodzi.

Autor:  MAN [ 19 cze 2011, 20:36 ]
Tytuł:  Re: praca na busach - kilka pytan

To takie moje stwierdzenie na temat busów pół żartem, tak to jest w naszym kochanym kraju że jadą tylko po kierowcach tirów po każdym większym wypadku i dzięki takim akcjom medialnym coraz to lepsze wchodzą w zycie ustawy i przepisy między innymi kwalifikacja wstępna, zaraz jeszcze wpadną na pomysł wprowadzenia zakazu wyprzedzania przez ciężarówki itp :/ , bo reporterek w TV pokazuje jak ciężarówka na trzeciego wyprzedza drugą ciężarówkę na autostradzie :mrgreen: to mi w tym momencie ręce opadają
I tu jak ktoś twierdzi że jazda busem po 2-3 dni non stop to rzecz na porządku dziennym i nikt nie powinien się tym za interesować to mu gratuluje

Autor:  Kwiatula [ 10 lip 2011, 15:56 ]
Tytuł:  Re: praca na busach - kilka pytan

Jako, że aktualna praca mi się znudziła szukam sobie czegoś powoli. Teoretycznie nigdzie mi się nie spieszy, ale jak możecie to polećcie mi jakąś firmę, która nie hula po 3 tygodnie po unii. Maksymalnie 2 tygodnie jazdy mnie interesuje. Najlepiej z mazowieckiego, ale to też wszystko kwestia do rozstrzygnięcia.

Autor:  Elzo [ 10 lip 2011, 16:42 ]
Tytuł:  Re: praca na busach - kilka pytan

Witam serdecznie mój kumpel ma pytanie na które ja niestety nie umiem mu odpowiedzieć a to pytanie jest następujące czy pracownik zatrudniony na stanowisko kierowca-zaopatrzeniowiec (kat.b) musi mieć psychotesty?

Autor:  Kwiatula [ 10 lip 2011, 16:44 ]
Tytuł:  Re: praca na busach - kilka pytan

Nie musi mieć nic takiego. Co innego jak wozi ludzi, np. na taxi.

Autor:  Elzo [ 10 lip 2011, 16:47 ]
Tytuł:  Re: praca na busach - kilka pytan

Tak właśnie myślałem ale nie byłem pewien. Sam pracuje jako kierowca kat. b, śmigam po europie i nie posiadam psychotestów więc to by było dziwne że dla zaopatrzeniowca był by taki test potrzebny. Dziękuje za odpowiedź

Autor:  spayder66 [ 11 lip 2011, 0:37 ]
Tytuł:  Re: praca na busach - kilka pytan

Ostatnio robiłem badanie lekarskie i na skierowaniu od pracodawcy miałem wpisany zawód Kierowca kat. B i lekarz powiedział mi, że na stanowisko kierowcy potrzebne są badania psychotechniczne, nawet jeśli jest to samochód do 3,5 tony. U mnie nie było problemu bo wcześniej jeździłem większym samochodem i psychotechnikę mam ważną. Ale ja to w Polsce bywa jeden lekarz może tego wymagać, a inny nie.

Autor:  Kwiatula [ 11 lip 2011, 13:34 ]
Tytuł:  Re: praca na busach - kilka pytan

Spayder, gdzie jeździsz? :)

Autor:  shavo [ 11 lip 2011, 20:34 ]
Tytuł:  Re: praca na busach - kilka pytan

Pierwsze słyszę że trzeba mieć takie testy:O niech jeszcze KW na busa wsadzą xD
Chodź nie powiem znam paru kierowców na busach którym by się przydał psychotest hahaha;D

Chyba że masz po prostu takiego lekarza, który uja wie w upie był i chce na byle czym kasę zrobić i Ci powie że muszą być badania i 100zł w kieszeni.. :twisted:

Autor:  boruta [ 11 lip 2011, 21:02 ]
Tytuł:  Re: praca na busach - kilka pytan

shavo teraz niestety każdy kto pracuje jako kierowca ( nawet handlowcy) muszą przy badaniach okresowych mieć okulistę , laryngologa i psychotechnikę . W maju robiłem okresowe i u 5 lekarzy próbowałem bez tych dodatkowych zrobić - bez powodzenia. Lekarz u którego robiłem mówił , że po wypadku pod Jędrzejowem ( autokar z maturzystami) , weszły takie przepisy.

Autor:  highway [ 12 lip 2011, 13:11 ]
Tytuł:  Re: praca na busach - kilka pytan

Witam!!!
Koledzy jest coś takiego jak "Ustawa o kierujących pojazdami". Tam można znaleźć kto i w jakim zakresie podlega okresowym badaniom lekarskim. Lekarz orzekający o stanie zdrowia może wysłać na dodatkowe badania do lekarza specjalisty bądź psychologa. Obligatoryjnie badaniom w zakresie psychologii transportu ("psychotesty") kierowcy kat. A i B nie podlegają. Są oczywiście pewne wyjątki (np. gdy ktoś kieruje "pod wpływem" albo spowodował wypadek śmiertelny).

Autor:  DeviC3 [ 12 lip 2011, 18:55 ]
Tytuł:  Re: praca na busach - kilka pytan

Albo stracił PJ za pnkty i zrobil je ponownie.

Autor:  shavo [ 12 lip 2011, 19:17 ]
Tytuł:  Re: praca na busach - kilka pytan

No właśnie czyli busiarzy się to tyczyć nie powinno;)

Mam jeszcze takie szybkie pytanie na kat. B w UK można jeździć samochodami do 7,5T tak jak kiedyś w Niemczech było?? np wiecie sprinter 518, albo iveco na bliźniaku

Strona 15 z 28 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/