DAF 95XF 380/ 430, Volvo FH12 500

Rozmawiałeś z nim przez CB?

Tą obręcz żeby zdjąć trzeba odkręcić 2 nakrętki , ale może jak tego Dafa białego się ogarnie to postaram odkręcić to.

Cytuj:

Rozmawiałeś z nim przez CB?

Tak, rozmawiałem z nim na CB.

A to go się przypytam jak tam minęła podróż z Wilna do Kowna .

Korzystając z okazji, że na bazie jest tylko Volvo na sam początek wziąłem się za umycie całego składu, a potem rozebrałem w volvie z przodu kierunkowskaz. Okazało się, że kable były przetarte i robiło się zwarcie. Poprawiłem nakładkę na lusterko, antenę od cb ustawiłem bardziej w pionie. Więcej grzechów nie pamiętam .
Wieczorem wpadł na bazę biały Daf.

Dziś zmienimy sprężarkę w białym Dafie i trzeba pomyć chyba te naczepy, bo aż wstyd do ludzi puścić. Na felgach w tej naczepie co jest za białym dafem, jest z jakieś 2cm brudu na felgach i skubany nie odpada .

Aj, bardzo mi się podoba to Volvo Czyste, schludne,fajna kolorystyka

Tylko zastanawia mnie ta zmiana zestawów co jakiś czas. Czym to jest spowodowane? twój tata siada na auto, w ciągu kilku miesięcy doprowadza je do stanu idealnego, by potem siadł na nie jakiś kierowca brudas i zapuścił, a potem od nowa Polska Ludowa?

Cytuj:

Dziś zmienimy sprężarkę w białym Dafie

Niedziela praca w gó**o się obraca ;p

Dokładnie tak jest.
Ojciec dobry mechanik, a ja właśnie kończę szkołę mechaniczną i w miarę możliwości staramy różne prace robić we własnym zakresie. Trochę zaczyna mnie to irytować, ledwo co posprzątam jedno auto już mogę zabierać się za następne. Czasami jest drobna wymiana zdań, ale wiadomo jak to w rodzinie .
Dzisiaj razem z kierowcami umyliśmy naczepę, szybko poszło i pojechali w świat, a my sprężarkę zostawiliśmy w spokoju, a zabraliśmy się za wymianę poduszki w naczepie. Kierowca powiedział, że coś z tyłu słychać i niestety była to poduszka.

Tak to chociaż na wypłaty zarobią, ale kiepsko zrobiło się z ładunkami.

Dobrze że wiedział że coś się dzieje , tylko szkoda że sam nie doszedł do tego co dokładnie sie dzieje, może to ironicznie zabrzmiało ale wiem jak to jest - bo z ojcem prowadzimy firmę i też w weekendy siedzimy pod autami a mamy jeszcze: ategusa, sprintera i 3 Lublinki a kierowcy (nasi) mają to w dupie, oni widzą podwyżkę, i żeby wracać codziennie do domu na M jak.... .
Co do ładunków - zgadzam się, coś mało ich jest
Autka zacne zwłaszcza Volvo

Wydaje mi się, że specjalnie tego nie robią. Trzeba zacisnąć zęby i do przodu.
Cieszę się, że autka się podobają .

Witam.. Czy mogłem widzieć dzisiaj czerwonego Dafa w Ostrowie Wielkopolskim ? Jechało identyczne autko,z podobną naczepą,nie jestem pewny bo było daleko a numerów nie widziałem...

Co do reszty samochodów - Dafy nie najnowsze a w bardzo ładnym stanie za co uznanie z mojej strony,Volvo również mi się podoba - Tak trzymać !

Pozdrawiam serdecznie !

Cześć.
Prawdopodobnie widziałeś bliźniaka. Holender miał w firmie kilka takich sztuk.
Cieszę się, że auta się podobają . Myślimy nad wymianą, ale sprawa nie jest łatwa, Daf, Mercedes.

Cytuj:

Cześć.
Prawdopodobnie widziałeś bliźniaka. Holender miał w firmie kilka takich sztuk.
Cieszę się, że auta się podobają . Myślimy nad wymianą, ale sprawa nie jest łatwa, Daf, Mercedes.

Moim zdaniem lepszy DAF bo mercedesy to są krowy po pierwsze dużo palą a po drugie siły aż takiej nie mają.
Miałem okazje się przejechać Mesiolem actrosem 440km i lipa

Cytuj:

Moim zdaniem lepszy DAF bo mercedesy to są krowy po pierwsze dużo palą a po drugie siły aż takiej nie mają.
Miałem okazje się przejechać Mesiolem actrosem 440km i lipa

Nie wiem gdzie to słyszałeś że mercedesy dużo palą -.- Mój znajomy ma 5 nowych actrosów (mp3) jeżdżą na Norwegie i powyżej 33l nie palą.

Ojciec zszedł z białego Dafa i prawdopodobnie zakończył swoją karierę za kółkiem. Trochę szkoda, że nie pojeździł czymś nowszym. Jutro postaram się zrobić zdjęcia z białego Dafa.

Planujecie caly tabor wymienic czy ktoras konkretna ciezarowke z waszej floty ?

Prawdopodobnie sprzedali byśmy czerwonego Dafa, najstarszy we firmie, a najmniej pali.

Z piątku na sobotę nocą Dafik biały ponownie widziany na dk70 leciał w kierunku Łowicza.

Nie, nie Daf biały stoi już ogarnięty na bazie i będzie przepinka teraz czerwony do roboty. Z Piątku na Sobotę musiałem jechać z paliwem pod Grajewo w czerwonym Dafie zabrakło paliwa .

W takim razie jest taki dafik jak wasz hehe, też biały z tym pasem niebieskim i pod firanką śmiga, często go widuję , myślałem że to wasz, na blachy nigdy nie patrzyłem szczerze mówiąc, Pozdrawiam.

Opłacało się jechać te 100km? Przecież jest wiele innych rozwiązań w takich sytuacjach.

Na środku drogi w szczerym polu, w środku nocy nic nie zrobisz. Można się tylko modlić, żeby cię nie rozjechali.
Ktoś może by się zatrzymał i pomógł, ale kierowca nie miał przy sobie pieniędzy.
Z kosza pod blokiem znalazłem puste butelki 5l zatankowałem je i pojechałem.