wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://harnas.wagaciezka.com/

Czas pracy kierowców
http://harnas.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=3022
Strona 18 z 162

Autor:  glaca [ 24 lis 2007, 13:40 ]
Tytuł: 

Coraz bardziej mieszacie, czas pracy a jazdy to dwie odrębne kwestie o ile czas pracy możesz przeciągnąć do 14-15h to czas jazdy max.10h jeśli go przekroczysz to 15-20min. z opisem na tarczcce lub wydruku a resztę teorii możesz sobie ...chyba że masz dar przekonywania

Autor:  c4mel [ 25 lis 2007, 22:19 ]
Tytuł: 

Ustawy, rozporządzenia
do pobrania... (pdf)

http://www.tachografy24.pl/pdf/czas_pracy_kierowcy.pdf

Autor:  tresor [ 30 lis 2007, 2:05 ]
Tytuł: 

To kiedy w końcu należy włożyć nową tarczkę?

- po rozpoczęciu nowego okresu?
czy
- po rozpoczęciu nowej doby zegarowej (00:00) ?

Autor:  krecik [ 30 lis 2007, 17:32 ]
Tytuł: 

po upłynięciu 24h od włożenia poprzedniej tarczki

w jednym okresie 24godzinnym możesz używać tylko jednej tarczy.

Autor:  tresor [ 30 lis 2007, 22:40 ]
Tytuł: 

Czyli jeżeli rozpoczynam jazde w poniedzialek o 7 rano, jadę 4,5h potem pauza 45min i znowu 4,5h jazdy to mamy wtedy godzinę 16:45. Robimy pauze 11h i mamy godz. 3:45 rano we wtorek.

To mam jeszcze jechac na tej samej tarczce do godz. 7:00 :?: :?:
(Wtedy będzie równo 24h na jednej tarczce).

Autor:  Pazdz [ 01 gru 2007, 0:02 ]
Tytuł: 

We wtorek przed ruszeniem wkładasz nową tarczkę i jedziesz.

Autor:  krecik [ 01 gru 2007, 12:08 ]
Tytuł: 

Paźdź - jeśli chłopak zastosuje sie do tego co napisałeś i włoży tarcze o 3:45 we wtorek rano

to jak bedzie miał pecha trafić na kontrole drobiazgową i czepialską
to dostanie nagrode w wysokości 50 - 1500złotych za:

"Nieuzasadnione użycie kilku wykresówek w ciągu tego samego 24-godzinnego okresu - za każdy dzień, jeżeli wskutek tego kontrola była:"
przy założeniu optymistycznym że
"nie ma wątpliwości co do zapisów na wykresówkach"

to cytat bezpośrednio z ustawy o TD

ja wiem że 'może' sie nie przyczepią, bo 'może nie zwrócą na to nawet uwagi' , ale wole założyć wariant pesymistyczny, co będzie jak zwrócą uwage..

Autor:  tresor [ 01 gru 2007, 13:36 ]
Tytuł: 

Czyli wg tego co napisał Krecik to jak wyjeżdżam na tydzień i w pierwszy dzień zaczynam jazde o 7:00 rano to już przez cały tydzień zmieniam tarczke codziennie o 7:00 rano ?

Autor:  fafal [ 01 gru 2007, 15:02 ]
Tytuł: 

tresor oczywiście, że nie. Np. jakby zmiana tarczki wypadła Ci o 4 rano to specjalnie będziesz się zrywał ze snu? Co to wtedy jest za pauza? Tarczkę można zmienić minimum po upłuwie 12 godzin.
Ja zawsze robiłem tak ileś tam jazdy jakiejś pracy typu rozładunek pauza 9 bądź 11 i nowa tarczka i tak codziennie.
Dobra kierowcy nie musi trwać 24 godziny zegarowe może trwać 15 godzin.

Autor:  pinio [ 02 gru 2007, 0:58 ]
Tytuł: 

Po skończonej jeździe na parkingu gdzie będzie się kręcić pauzę wyciągasz tarczkę wpisujesz kilometry itp. Czekasz aż pauza sie skończy i wkładasz nową tarczkę. Kilometry wpisujesz te same co na poprzedniej zapisałeś jako koniec jazdy(bo przecież odpoczywałeś i nigdzie nie jeździłeś). To jest najlepszy sposób. Ja tak robie i jest ok. A, że na tarczy widać o której była włożona i wyjęta to nie ma problemu z policzeniem ile wynosiła pauza.

Autor:  użytkownik usunięty [ 02 gru 2007, 10:28 ]
Tytuł: 

To, co pisze pinio to jest tzw. francuski model pauzy. czyli na otwartym tacho kręci się pauzę. Wówczas nie ma ma tarczce wyrysowanego odpoczynku, ale z kilometrów zakończenia i rozpoczęcia wiadomo, że pojazd był na postoju.

Autor:  pawcio [ 02 gru 2007, 15:04 ]
Tytuł: 

Jaki francuzki model :?: ,może chiński? W rozp. WE.561 jest napisane jak byk,kierowca po zakończeniu pracy rozpoczyna odpoczynek w związku z tym wyjmuje wykresówkę i ją opisuje.Jeżeli odbiera odpoczynek(nawet na leżance w samochodzie)to w świetle przepisów dysponuje swobodnie swoim czasem i nie PRACUJE,a skoro nie pracuje to nie powinien "DOTYKAC"tachografu bo on już nie jest w pracy.Bierze natomiast po zakończeniu odpoczynku tarczę i na odwrocie zakreśla ręcznie w odpowiedniej rubryce okres odpoczynku.Jeżeli zdarzy się tak że odpoczynek wypadnie na przełomie dwóch dób "zegarowych" to na ostatniej wykresówce dojeżdża z kreską do 24,a na wykresówce na której zacznie nowy okres rejestracji dojeżdża do momentu w którym wkłada ją do tachografu,i tyle takie są fakty i prawo.

Autor:  tresor [ 02 gru 2007, 23:13 ]
Tytuł: 

Nie rozumiem ostatnich dwóch linijek

Autor:  pietrek [ 08 gru 2007, 14:21 ]
Tytuł: 

Witam
Mam pytania na które chciałbym uzyskać odpowiedź.
W ten poniedziałek zetknelem się z następująca sytuacja : a mianowicie podjechałem pod załadunek, tak się złożyło ze tarczkę włożyłem o godzinie 5:00 rano no i wiadomo 13 godzin pracy czyli o godzinie o godzinie 20:00 trzeba by było robić 11h odpoczynku. Lecz sytuacja zmusiła mnie do tego abym właśnie dopiero zaczął swoja aktywność po upływie 16 godzin no i na tarczce rysy ja mi się podjazdy. Załadowałem auto o 1:00 wieczorem 4h snu no i o 5:00 nowa tarczka i pojechał bo termin gonił. I tu mam pytanie do was czy tak zrobić. Pytałem się kierowców doświadczonych to mówili mi ze nic złego się nie stało i ITD nie będzie się do tego przyczepiać.
Dzięki pozdrawiam wszystkich.

Autor:  pawcio [ 09 gru 2007, 15:48 ]
Tytuł: 

a co robiłeś przez 13 godz.?

Autor:  pietrek [ 10 gru 2007, 11:20 ]
Tytuł: 

Stałem i czekałem na załadunek. Straszna kolejka była.

Autor:  rkolo [ 10 gru 2007, 13:05 ]
Tytuł: 

Cytuj:
Stałem i czekałem na załadunek. Straszna kolejka była.
Jeżeli stałeś i nie ruszałeś pojazdu wtedy rysowało ci pauzę i w takiej sytuacji masz 13 godz. odpoczynku
a jeśli przez te 13 godz. podjeżdżałeś co jakiś czas to na tarczce masz wyrysowaną prace! i w takiej sytuacji powinieneś zrobić co najmniej 9godz. odpoczynku aby mieć wyrysowaną nieprzetrwalną pauzę zanim ruszysz dalej
(w takiej sytuacji na przyszłość proponuje ci robić ta pauzę na otwartym tacho - pod warunkiem ze podjazd będzie niewielki) :wink:

Autor:  PrusaX [ 10 gru 2007, 14:28 ]
Tytuł: 

do kolegi pazdz nie zapomnajmy ze w ciagu doby(24h) mozemy jechac 9 badz 10 godzin wiec jak jedziesz 2x po 4,5 h robisz pauze miedzy nimi dla latwiejszego liczenia 1h to masz 10 godzin z doby a nowa szychte mozesz ruszyc dopiero po 14 godzinach, jak bedziesz mial na 1 tarczce 9h jazdy pauze 11 h i ruszysz dalej to ci dopierdziela

Autor:  krecik [ 10 gru 2007, 14:30 ]
Tytuł: 

a przepraszam, za co dopierdzielą ???

Autor:  waldis [ 10 gru 2007, 16:47 ]
Tytuł: 

Pewnie koledze PrusaX chodzi o to samo co koledze krzysiekjx1 na stronie 15 tego tematu.

Strona 18 z 162 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/