Cytuj:
... i tutaj szanowny Pan baaaardzo się myli ,albo już dawno "wypadł" z realiów.Dawne kraje unii jak kolega to okreslił, mają daleko "w poważaniu" jakiekolwiek wytyczne odnosnie sposobu zabezpieczenia i załadunku(w moim realistycznym nie "zabiurkowym" świecie)...
czy tak jest faktycznie?
proszę pojechać do pierwszej lepszej firmy w Niemczech lub Austrii handlującej stalą bez pasów, bez desek, bez mat przeciwposlizgowych.
czy dawne kraje UE mają rzeczywiście w poważaniu jakiekolwiek wytyczne odnośnie zabezpieczanie ładunków?
to po co powstał ten portal -
http://www.klsk.info/foto/inhalt.htm?
ja faktycznie od ponad 10 lat nie jeżdżę, ale to nie znaczy, że nie mam pojęcia co się dzieje w transporcie, bo w tym pracuję cały czas.
Cytuj:
... Nikt pojedynczego drivera (choćby petrKa5810) nie zaprosi na obrady, bo i po co?-w klapkach,nie do końca dogolony na salony???...
no dobrze, ale którego? Ty chciałbyś aby Ciebie. OK, ale zaraz przyjdzie drugi, trzeci a i czwarty i kierowcy zaczynają się kłócić.
a którego kierowcę? czy rozwiązać to na zasadzie losowania jak Lotto czy może jak PZPN bilety na Euro? mam nadzieję, że kolega nie pisał tego na poważnie.
najpierw kierowcy muszą dogadać się sami ze sobą. a tego niestety nie widać, nad czym szczególnie boleję.
ani ZMPD, ani ministerstwo transportu nigdy nie będzie łagodziła lub likwidowała niesnasek między kierowcami i ich związkami zawodowymi. oni po prostu to wykorzystują.
dlatego najważniejsze jest to o co od lat apeluję o szanowanie siebie nawzajem, konsolidację środowiska, a z tego silne związki zawodowe wyjdą same.
chcęć reprezentowania przez kolegę całego środowiska jest typowym brakiem zaufania do innych kolegów, przekładaniem swojego interesu nad innych. co mi tam inni, dla mnie całe środowisko kierowców się nie liczy, ja chcę coś dla siebie.
poza tym jeszcze jedna sprawa. udział w takich rozmowach to jak gra z zawodowcami z karty, a podejrzewam, że kolega peterKa5810 nie zna nawet zasad gry. aby wziąć udział i liczyć na jakieś korzyści trzeba znać wszelkie przepisy prawne na wyrywki. prawo transportowe, prawo pracy i wszelkie inne pokrewne.
prosze pamiętać, że przynajmniej ze strony rządowej w takich spotkaniach biorą udział ZAWODOWI OSZUŚCI. oni znają te przepisy prawne na wylot, a kłamią i oszukują na codzień, więc człowiek z ulicy nie ma tam szans.
daliby Ci wygrać prawo do gorącej herbaty, ale w zamian oskubaliby z drugiej strony o czym nie miałbyś pojęcia.