Cytuj:
A powiedz jak tam z weekendami Tato wychodzi. Zjeżdża na każdy czy jak to jest u nich?
No u nich to na weekend bardzo rzadko zjeżdża, po pierwsze to roboty jest w cholere i troche i na załadunek po rozładunku nieczekasz długo czasem 10 minut, a czasem 2 godziny ale niesą to dłuższe czasy, a ze zjazdami do domu to tak CF-y latają głownie na trasie Polska - Włochy czasem robi się np. z Włoch do Francji albo jakąś Szwajcarie no ale jak latasz CF-em i mieszkasz na śląsku to w domu jesteś często bo jak jeździł pierwszym autem w tamtej firmie Cf-em 173 to w domu był prawie że co tydzień, zaś jak niemieszkasz na śląsku to w domu jesteś rzadziej jedziesz wtedy jak masz gdzieś trase po drodze...
Tak to jest z Cf-ami...
Bo XF-y to już inna sprawa XF-y są przeznaczone na Francje poprostu na trasy Włochy - Francja głównie i ich kierowcy w domu są raz na miesiąc (niekoniecznie może się zdarzyć że przyjedziesz ppo tygodniu) np. ale może być że np. 3 miesiące ich niema to oczywiście jak mieszkają nie na południu Polski bo XF-y czasem też do PL przyjeżdżają ale głównie robią Francje i wtedy niema ich dość sporo czasu...
Mojemu tacie dawali nowego Xf-a, (wszystkie są Space Caby, bynajmniej innych niespotkałem ale ciągle biorą nowe)ale niewziął bo ten Xf latał by tylko na Francje, a tak CF-em to częściej jest w domu...
Gae.Tra kiedyś kupiła jakąś Włoską firme która miała około 40 czy 50 aut same Iveca z tego co wiem to Cursory, no i tamte auta latają tylko po Włoszech, i może być tak że wsadzą Cię na takie Iveco to w domu bardzo rzadko jesteś, bo jeździsz tylko po Włoszech ostatnio mój tata właśnie z Iveca na tego Cf-a wsiadł, przez miesiąc niebył w domu, no i teraz tym CF-em niema go już z tydzień...
Wrócił w sobote z francji do Włoch i jutro będzie załatwiać dla tamtego CF-a przegląd miał go zrobić już w sobote, ale niedało rady bo miał on na początku 2 zbiorniki po 400 litrów i jeden wymienili na 800 no i nie zostało zapisane to w dowodzie no i muszą to wpisać i dopiero zrobi ten przegląd i wtedy ruszy dopiero w droge np. do PL, a póki co to wczoraj jeździł na kserze dowodu rej. a tamten oryginał wzięli do wpisania tego zbiornika...
W tej firmie mój tata robi chyba od maja więc prawie pół roku, więc wiem troche już o nich, no i jest tego sporo, jak będziesz coś chciał jeszcze to odpowiem o ile będe wiedzieć...
Cytuj:
Ale nie na długo bo jak tylko noge wylecze to zmieniam pracke. Koniec z lorami. Zobaczymy co to bedzie ale na razie jest L4 i noga w gipsie Crying or Very sad
A wogóle to co zrobiłeś że złamałeś noge...
Pozdrawiam i życze szybkiego powrotu do zdrowia...
Ps. Sory mały off-topic się zrobił...