Ręcznik i ciuchy na przebranie
ale teraz bez jaj...
Do tego proponował bym (z własnego doświadczenia) podstawowe leki np: Ibuprom,coś na niekontrolowane postoje
, jakiś "gripex" albo "teraflu" na przeziębienie ... to te podstawowe minimum, chyba że coś naturalnego: herbata z miodem, cytryną i kielonkiem wody ognistej
albo czosnek, ale tego nie proponuje
Każdy zabiera to co mu najbardziej jest potrzebne, jak zaczniesz jeździć to sam dojdziesz do tego, co ci jest potrzebne a co zbędne i zagraca i tak już ciasną kabinę.