wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://harnas.wagaciezka.com/

Agromex, Marzenin
http://harnas.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=3498
Strona 3 z 5

Autor:  Marecki [ 09 kwie 2010, 18:40 ]
Tytuł:  Re: Agromex, Marzenin

Na Scanii był również napis Agromex.

Autor:  marcin [ 17 kwie 2010, 20:25 ]
Tytuł:  Re: Agromex, Marzenin

Robota w Agromexie ruszyła (dziś widziałem się ze starym kolegą na Poźrzadle)... tzn latać latają, ale kasa ponoć cienka (i to mnie zdziwiło).

Ogłaszają się w "Naszym Radiu" że szukają kierowców :D z doświadczeniem (czyzby Ukraina ruszyła i nie miał kto jechać :roll: :lol: )

Autor:  rouzen [ 04 maja 2010, 10:41 ]
Tytuł:  Re: Agromex, Marzenin

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=T1717646

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=T1717667

Autor:  kuxi [ 04 maja 2010, 10:43 ]
Tytuł:  Re: Agromex, Marzenin

sam bym je sprzedał na ich miejscu :)
znajomy kupił od nich 1 kogelkę z 2 lata i do tej pory w dobrym stanie jest mimo że jest eksploatowana dosyć intensywnie

Autor:  rouzen [ 04 maja 2010, 11:10 ]
Tytuł:  Re: Agromex, Marzenin

Warto kupować sprzęty od dużych firm,,, jest pewność że były one serwisowane, a szefostwo nie starało się oszczędzać na naprawie....
Bynajmniej z tego co mi wiadomo w Agromex-ie tak było, była awaria---> był serwis

Autor:  kuxi [ 04 maja 2010, 11:34 ]
Tytuł:  Re: Agromex, Marzenin

biorą w leasing a gdy się skończy biorą następny a " stare " sprzedają :)

dobry sposób bo mają nowy sprzęt zawsze , nie płacą za naczepę od razu tylko rozkładają to na dłuższy okres a poleasingową 2-3 letnią naczepę nie trudno sprzedać :)

Autor:  rouzen [ 04 maja 2010, 18:46 ]
Tytuł:  Re: Agromex, Marzenin

Teraz jest nieco inaczej, autka juz po spłaceniu leasingu nadal są użytkowane, np: scanie L,
A co do naczep jest podobnie, chocby nawet firanki kronki co niektóre nie są w zbyt dobrym stanie,,, ale użytkują do konca jak owe wieltonki.

Autor:  marcin [ 07 maja 2010, 17:05 ]
Tytuł:  Re: Agromex, Marzenin

Cytuj:
Bynajmniej z tego co mi wiadomo w Agromex-ie tak było, była awaria---> był serwis
Różnie to było kolego, na te auta które były jeszcze na gwarancji i były serwisowane nic nie można złego powiedzieć.

Po gwarancji praktycznie wszystkie prace przy autach prowadzili mechanicy. Były przypadki że jechali autem firmowym (jakiś jeep) na miejsce awarii (tak było przy tej akcji z rurami, gdzie jednemu koledze padł chyba docisk sprzęgła). Był też przypadki że kierowca sam wymieniał w drodze jakiś element (np.: mnie i koledze z bazy auto które leciało na Anglie dowiozło pod Hannover połączenie tłumika i jeszcze jakiś element... 2 dni w plecy). Do tego auta przechodziły obsługę okresową na bazie (nie pamiętam co ile), gdzie wymieniane były filtry paliwa, powietrza (na jakieś tańsze zamienniki), smarowane części ruchome, i ewentualnie wymieniane jakieś elementy zużyte. Inne drobne naprawy dokonywano na bieżąco... ale to różnie bywało. Dużą zaletą było to że auta były często na bazie (co tydzień, troszkę więcej) i można było szybko coś naprawić, a nie tak jak z autami które latają na przerzutach i widzą bazę raz na miesiąc albo mniej. Nie było też ograniczeń jeśli chodzi o myjnie. Często robiłem tak że wyjeżdżałem w poniedziałek na zachód, jechałem na myjkę (orlen- Poźrzadło,... potem zmienili na Lukoil w Lutol Suchy). Wracałem w piątek ( lub sobotę), znowu myjnia... i następny lot na zachód znowu myjnia (oczywiście to zależało od kierowcy, niektórym nie zależało tak bardzo na tym). Natomiast wszystkie środki do pielęgnacji wnętrza kupowałeś za swoje pieniążki.

Jeśli chodzi o paliwo to dopóki auta były serwisowane (oryginalne filtry) to z paliwa wychodziły dużo lepiej niż po tym jak były zamienniki wkładane na bazie (tak mi kiedyś mówił kolega z "czarnej" ).

Jeśli chodzi o auta to są one w różnym stanie. Mnie się udało, bo najpierw Premia po kierowcy który dbał o kabinę, potem Magnum po innym kierowcy który też dbał (a żeby jeszcze nie palił to już lux malina). Są też auta gdzie lepiej nie wchodzić do kabiny, strasznie zasyfione, poobdzierana tapicerka, wypalone dziury, urwane podłokietniki... no mogiła.

Najgorzej wygląda sytuacja z naczepami, ale to jak mówiłem wcześniej... tylko wyłącznie wina organizacji pracy- częste przepinki. Wiadomo do czego to prowadzi, jak coś jest wspólne to jest niczyje, i nikt o to nie dba. Czasami żeby zwinąć dach na górny załadunek trzeba było się nieźle namęczyć.

Pozdrawiam :wink:

Autor:  rouzen [ 07 maja 2010, 18:58 ]
Tytuł:  Re: Agromex, Marzenin

No jeśli chodzi o naczepy, nie ma przepinek. Naczepy powracały do ciągników do których były zapisane po kupnie. Także tutaj duży plus dla firmy.

Autor:  marcin [ 07 maja 2010, 20:15 ]
Tytuł:  Re: Agromex, Marzenin

Odnośnie naczep - możliwe że zrezygnowali z przepinek, to sie liczy na plus. Za moich czasów to była częsta praktyka. Potem jechał kierowca na rozładunek i oleju w siłownikach nie było.

Czarne Scanie praktycznie przepinek nie miały.

Autor:  Bartek911 [ 09 maja 2010, 20:38 ]
Tytuł:  Re: Agromex, Marzenin

Mnie ostatnio bardzo zdziwiły czarne zestwy z Agromexu :>
2xR420 przywiozły papier do WOK'u w Brodnicy :)

Autor:  wojtas92 [ 09 maja 2010, 21:32 ]
Tytuł:  Re: Agromex, Marzenin

Fotka z lipca 2008:
Obrazek

Na 2 stronie tego tematu...

Autor:  rouzen [ 10 maja 2010, 18:55 ]
Tytuł:  Re: Agromex, Marzenin

Są czarne gdyż niespodziewanie zostały zakupione.
Scanie miała odbierać firma bodajże Betrans... lecz się wycofali, a Agromex kupił za niewielkie pieniądze. A po za tym są to pierwsze zestawy (standardy). Gdyż cały ich tabor to zestawy typu mega.

Autor:  marcin [ 11 maja 2010, 14:45 ]
Tytuł:  Re: Agromex, Marzenin

Czarne - standard na 100%. Reszta to wspomniane megi.

Czarne wyposażone w klime postojową i lodówkę jeśli dobrze pamiętam (tylko te auta są w nie wysposażone). Reszta aut bardzo uboga, bez lodówek, bez klimy postojowej. W Magnumkach też nie bylo klimy postojowej, ale lodówki były.

Autor:  rouzen [ 11 maja 2010, 18:22 ]
Tytuł:  Re: Agromex, Marzenin

Taak klima jest, lodówka też i fotele w półskórze

Autor:  rouzen [ 15 maja 2010, 10:02 ]
Tytuł:  Re: Agromex, Marzenin

Ale za to już w nowych tandemach lodówki już są... teraz jest to już chyba standardem...

Autor:  marcin [ 24 maja 2010, 20:46 ]
Tytuł:  Re: Agromex, Marzenin

Dla kolegi który prosił o zdjęcia. Innych zestawów na fotkach poza moim (ex) nie mam.

Pozdrawiam :wink:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Autor:  rouzen [ 13 cze 2010, 17:41 ]
Tytuł:  Re: Agromex, Marzenin

Noo ładnie Marcin

W necie udało mi się znaleźc taką fotke:

Obrazek

w firmie już nie ma tej premiumki kilka lat...

Autor:  rouzen [ 15 cze 2010, 22:20 ]
Tytuł:  Re: Agromex, Marzenin

Sory za jakosc, spotkałem, a tylko kom przy sobie miałem...

Obrazek

Autor:  darko15-15 [ 27 cze 2010, 15:15 ]
Tytuł:  Re: Agromex, Marzenin

Obrazek

Strona 3 z 5 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/