Cytuj:
Jaką długość ma paka u Ciebie?
U mnie? 4,85m, kurde mogłaby być chociaż 4,9m, bo już parę razy trafiłem na logistyku na fajtłapę, która wstawiała palety tak jak się udało i potem się kłócił, że to 8 a nie 10 paletówka... Trzeba było dopychać wózkiem...Cytuj:
[...]
11,3 L. - średnie spalane
Wg. moich obliczeń komputer przekłamuje o równe 0,5 litra na stówkę km. A więc z własnych wyliczeń wyszło mi 11,8 litra.
Jechałem bardzo oszczędnie, nie przekraczałem 95-100 km/h.
Co do ładunku w jedną stronę jechałem pusto a w drugą miałem 200 kg ładunku.
Warunku atmosferyczne bardzo dobre. Mimo upałów nie włączyłem klimy bo nastawiłem się na konkretne spr. ile rzeczywiście mi spali paliwa w trasie.
Szczerze mówiąc liczyłem na niższe spalanie.
Jeśli chodzi o spalanie to w wersji 180KM da się zejść niżej jeśli byś wracał z 200kg - nie wiem jak w 160KM. U mnie ostatnio przez trzy kolejne tygodnie wychodzi spalanie od 11,1 do 11,3 prędkości 90-100km/h, czasem szybciej jak jest potrzeba. Tylko, że ja nonstop pod załadunkiem, max 70-80 km dolotu pod załadunek. I jeszcze coś - mam wyższą (2,5m) zabudowę niż standardowa.11,3 L. - średnie spalane
Wg. moich obliczeń komputer przekłamuje o równe 0,5 litra na stówkę km. A więc z własnych wyliczeń wyszło mi 11,8 litra.
Jechałem bardzo oszczędnie, nie przekraczałem 95-100 km/h.
Co do ładunku w jedną stronę jechałem pusto a w drugą miałem 200 kg ładunku.
Warunku atmosferyczne bardzo dobre. Mimo upałów nie włączyłem klimy bo nastawiłem się na konkretne spr. ile rzeczywiście mi spali paliwa w trasie.
Szczerze mówiąc liczyłem na niższe spalanie.
Pobaw się z ustawieniem poduszek na tylnym zawieszeniu - tak żeby tył nie był na maxa podniesiony, bo nawet nachylona w górę krawędź plandeki podnosi spalanie. Lecisz na pusto - 1,2-1,5atm w poduchy i od razu spalanie spadnie. A potem dostosowujesz ciśnienie do wagi i rozmieszczenia ładunku. Tak żeby tył był w miarę poziomo, troszeczkę podniesiony.
