wagaciezka.com - Forum transportu drogowego http://harnas.wagaciezka.com/ |
|
Naczepy kurtynowe Fliegl http://harnas.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=45349 |
Strona 3 z 3 |
Autor: | Kierownik [ 10 sty 2016, 12:22 ] |
Tytuł: | Re: Naczepy kurtynowe Fliegl |
Cytuj:
Jezdze w dość małej spedycji. 3 kolesi za biurkiem i około 20 aut na drodze. Ostatnio dostałem nocną robotę która była możliwa do zrobienia tylko przy cudach. Wchodziło w nią ponad 300 km po landówkach w DE i przejazd przez Hamburg w godzinach porannego szczytu. Oczywiście czasu zabrakło żeby rozładować drugie miejsce więc kiedy zjechałem na pauze i powiadomiłem "bossa" że stoję do 1 w nocy zostałem zbesztany z gównem, oczywiście nie pozostałem dłużny w tej kwesti i również zjechałem gnoja, jednakże echa tego zdarzenia ciągna się za mna po dziś dzień. A w molochu bym kładł na to laskę bo jak się nie podoba to przyślij inne auto a ja stoję i pije piwerko. Jest na to jedna rada, idź do molocha, tam na pewno będziesz miał lepiej .Cytuj: Jak chcesz mieć 8 letnie auto i jeździć za mniejszą kasę to jeździj ale nie wkładaj innym łopatom swoich racji do głowy.
Nie rozumiesz problemu. Wszyscy jeździmy za taką samą kasę. Tylko jedni są golasy, i żeby cokolwiek robić muszą pożyczać, a jak już pożyczać to najłatwiej na nowe groty. Drudzy natomiast jakiś tam grosz mają, pochopnych decyzji nie podejmują, w razie czego pomogą sobie jakimś obrotowym i się kreci.Ps. Myślisz, że kierowca lepszą kasę zarobi na leasingowym sprzęcie, gdzie stary co miesiąc liczy czy aby nie znalazł się pod kreską, czy na kilkuletnim ale za swoje, gdzie stary zarobi zawsze, czasem więcej, czasem mniej ale zawsze? Jak już ten leasingowiec doliczy się, że jest pod kreską to myślisz kogo jebnie w rogi? Bank? leasingodawcę, skarbowy? Czy może kierowcę? |
Autor: | Mihu [ 10 sty 2016, 12:53 ] |
Tytuł: | Re: Naczepy kurtynowe Fliegl |
Cytuj: Cytuj: Jak chcesz mieć 8 letnie auto i jeździć za mniejszą kasę to jeździj ale nie wkładaj innym łopatom swoich racji do głowy.
Nie rozumiesz problemu. Wszyscy jeździmy za taką samą kasę. Tylko jedni są golasy, i żeby cokolwiek robić muszą pożyczać, a jak już pożyczać to najłatwiej na nowe groty. Drudzy natomiast jakiś tam grosz mają, pochopnych decyzji nie podejmują, w razie czego pomogą sobie jakimś obrotowym i się kreci.Ps. Myślisz, że kierowca lepszą kasę zarobi na leasingowym sprzęcie, gdzie stary co miesiąc liczy czy aby nie znalazł się pod kreską, czy na kilkuletnim ale za swoje, gdzie stary zarobi zawsze, czasem więcej, czasem mniej ale zawsze? Jak już ten leasingowiec doliczy się, że jest pod kreską to myślisz kogo jebnie w rogi? Bank? leasingodawcę, skarbowy? Czy może kierowcę? Co do ostatniego cytatu się wypowiem. Myślę, że kierowcy zarabiają podobne pieniądze w różnie prowadzonych firmach, czy to na nowym sprzęcie w leasingu czy używce kupionej za gotówkę szefa - różnią się warunki ich pracy, to na pewno. Pewny jestem jeszcze jednego, że dysproporcje wynikają głównie z regioniu gdzie dana firma funkcjonuje. Kierowcy na ścianie zachodniej, w większości przypadków, zarabiają sporo lepiej, niż, np. na Podkarpaciu. EOT. |
Strona 3 z 3 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |