wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://harnas.wagaciezka.com/

Połówki
http://harnas.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=4563
Strona 3 z 3

Autor:  DRIVER1965 [ 28 paź 2006, 20:06 ]
Tytuł: 

I znowu mieliśmy problem w naszej firmie z przełączaniem skrzyni góra/dół (identyczny elektrozawór jak w połówkach).W tym przypadku przyczyną było ugnicie kabla przy wtyczce.Miałem też kiedyś przypadek uszkodzenia Gear Box,to najwyższy przekaznik pod klapą po lewej stronie.

Autor:  Daniel [ 28 paź 2006, 20:11 ]
Tytuł: 

Cytuj:
Żywym przykładem tego, że w dzisiejszych czasach ciężarówka nie musi mieć połówek, jest zakup Michalców, te dwie Scanie nie maja połowek a są z 2003 roku Wink

Zgadza się.Rozmawiałem już z kierowcą na temat tych Scanii i powiedzial mi że to jest kwesta przyzwyczjenia, lecz zaznaczył fakt, że czasami brakuje półbiegu między 8, a 7.

Nie tylko my kupiliśmy takie auta... Pewna firma z Opola kupiła 5 takich Scanii... Powiem tyle, że mają oni Many i Volva i odkąd kupili pierwszą Scanię (bez półbiegów), szef nie kupił innej marki do dnia dzisiejszego... Oczywiście każda jest bez półgiegów i jakoś te auta jeżdżą :wink:

Autor:  darucha9 [ 06 lis 2006, 20:20 ]
Tytuł: 

Naprzykład w MANie masz dwie skrzynie "górną" i "dolną". na dolnej masz biegi od 1 do4 i R. Jak pierdykniesz fajchą w prawo to słyszysz stuknięcie w skrzyni i zapala siękontrolka koło obrotomierza. Wtedy masz na górnej skrzyni. Tu są biegi od 5 do 8. na lewarku masz taki "pstryczek" i np jak pstryczek jest przesunięty do przodu i jedziemy na 8 i teraz przesuniemy "pstryczek" w tył to nic sięnie dzieje ale jak wciśniemy sprzęgło i póścimy to robi nam siębieg & i pół. Proste prawda??
Np jak jedziemy z bardzo dużym ładunkiem pod wielką górę to przerzucając normalne biegi silnik spadałby na niskie obroty a tak możemy ruszyć z biegu 0,5 óźniej wrzucamy 1-1,5-2-2,5-3-3,5 i tak aż do Ósemki. I nie ma bata że nie podjedziemy :D

Autor:  RoBeRtO [ 13 lis 2006, 20:23 ]
Tytuł: 

W skrzynkach Scanii zdaje sie ze redukujac biegi (przy zwalnianiu) dolny zakres idzie zapiac gdy pojazd nie przekracza 30km/h (jest czujnik obrotow planetarki), natomiast na polbiegi juz zadne ograniczenia nie sa nalozone.

Autor:  Bronek [ 06 sty 2007, 20:39 ]
Tytuł: 

Chciałbym wytłumaczyć działanie biegów w Mercedesie Actrosie w Pierwszej wersji (najbardziej popularnej) jest taki słupek nakturym jest "dzoistik" kturym jak w sportowym aucie 8) zmieniasz biegi pchając doprzadu lub dotyłu (biegi wyświetlają się na wyświetlaczu) .Bieg morzna wrzucić prędzej a dopiero po wciśnięciu sprzęgła komputer aktywuje zmiane,półbiegi zmienia się takim przełącznikiem (języczkiem) odpowiednio w dół i wgóre ACTROS nieposiada przełącznika zmiany skrzyni górnej i dolnej tylko komputer sam to zmienia po dojściu do 4 biegu jest to niewyczuwalne tak jak by tego niebyło . A w najnowszym ACTROSIE jest tak samo tylko "Dzoistik" jest umieszczony na wygodnej listwie . Luz włanczasz poprzez wciśnięcie przycisku w tym owym Dzoistiku

Autor:  hubaso [ 22 sty 2007, 0:59 ]
Tytuł: 

Cytuj:
NIE! Przałącznik licząc od dołu - pionowy - to zakres skrzyni (mała/duża), poziomy to przełącznik półbiegów <ciach>...
I komu wierzyć?

http://www.prawojazdy.com.pl/forum/viewtopic.php?t=4585

Cyryl, u Was w firmie są MAN-y -możesz odpowiedzieć, jak jest z tym przyciskiem i suwakiem - który do czego?

Autor:  kraz [ 22 sty 2007, 12:42 ]
Tytuł: 

Górny suwak połówki,dolny przełącznik skrzynia niska-wysoka.W starszych Manach przejście ze skrzyni niskiej na wysoką odbywa się przez energiczne pchnięcie lewarka w pozycji luzu w prawo.

Autor:  slimmm_ns [ 22 sty 2007, 18:35 ]
Tytuł: 

ostanio jak bylem na kuyrsie gosciu sie produkowal wlasnie o skrzyniach dyfrach miedzy innymi o tych nowych "patentach" typu teligent ishift i takie tam... :) i wlasnie tak jak koledzu tu mowia w praktyce skrzynia ma 3-4 biedy ponadot tka zawana garna skrzynia i dolna ot jest poprostu Reduktor jak w ternowkach... cos podobnego a przekladnia od pulbiegow to sie nazywa ciut inaczej ale wylecialo mi z glowy... :)

Ja osobiscie polowki sotosuje lecac pod gurki [mniej trace na predkosci bo polowka przeskakuje w sekudznie] i przy rozpedzaniu zestawo tez skacze o pol biega ....

Dobrze ? :roll: malo doswiadczony jestem :P

Autor:  ADAMO [ 22 sty 2007, 22:35 ]
Tytuł: 

To proste , skacząć po połówkach (czyli co jeden bieg) masz więcej zmian biegów co za tym idzie większe spalanie, więc jesli Ci się nie śpieszy a chcesz oszczędzać to przerzucasz tylko całymi biegami ( o 2 biegi) Używając połówek rozpędzasz się bardziej dynamicznie co jednak kosztuje, można jednak to wypośrodkować i szybko zmieniac połówki (po 1 biegu) (tak do 1300obr/min) bez zbędnych przeciągnieć (trzeby jednak trochę pojeździć żeby to załapać) wtedy uzyskujemy konsensus spalanie/czas.

Specjaliści od nauk ekonomicznej jazdy piszą: aby przy ładunku do 15 ton i w miarę płaskim podłożu , rozpędzając się zmieniac o 2 biegi , czyli bez połówek.

Autor:  MAN [ 23 sty 2007, 8:06 ]
Tytuł: 

Ja tam Rozpędzam MANa do 20 ton ładunku tak 4,6,7,8 z połówką potem cała 8

Autor:  kraz [ 23 sty 2007, 11:29 ]
Tytuł: 

Specjaliści od jazdy ekonomicznej radzą,żeby na dolnej skrzyni pomijać całe biegi przy rozpędzaniu,coś tak jak robi MAN,dopiero na górnej skrzyni zmieniać co bieg,połówki przy jeżdzie pod górę,bo silnik tak szybko nie schodzi z obrotów.Przy silnku powyżej 400KM nie trzeba stosować niskich przełożeń,bo on i tak sobie poradzi.Oczywiście ze zbyt wysokiego biegu też nie ma co ruszać,bo pali się sprzęgło.

Autor:  użytkownik usunięty [ 22 kwie 2007, 17:44 ]
Tytuł: 

Cytuj:
Przy silnku powyżej 400KM nie trzeba stosować niskich przełożeń,bo on i tak sobie poradzi.Oczywiście ze zbyt wysokiego biegu też nie ma co ruszać,bo pali się sprzęgło.
Gdy odbieraliśmy 2 Volva D13A 480 E5 uczulali nas w Krakowie, żeby załadowanym zestawem zawsze ruszać z jedynki.
Generalnie przy ładowanym zawsze ruszam z jedynki i: 1, 2, 3, 4 a później to już zależy od obciążenia bo albo "mała 5" albo cała piątka no i oczywiście później mała 6 i duża 6.
Pusto jak idę to praktycznie o półtora, czasem o 2 biegi przeskakuję.
I szczerze mówiąc to ciężko ocenić, jak to wpływa na ekonomikę - jeżdżę ze zmiennikiem i ... różnie to każdy z nas jeździ.

Autor:  ozi1221 [ 17 paź 2007, 21:20 ]
Tytuł: 

naprzykład na 6 się dusi a na 5 ma bardzo wysokie obroty to wrzucasz małą 6 i go bujasz na obroty "dogodne" dla całej 6 i wbijasz tą 6

Autor:  vetrieska [ 19 paź 2007, 10:34 ]
Tytuł: 

Odnosnie nazewnictwa:
skrzynia gorna/dolna- za to odpowiada przekladnia typu "range" ktora zmienia zakres. Slusznie ktos zauwazyl ze to jak reduktor w terenowce.
polbiegi - od tego jest tzw. "spliter" ktory niejako "dzieli" biegi na pol, stad nazwa. Jesli wiec mamy na wykresie biegi jako schodki ktorych wysokosc to predkosc max. na danym biegu to range dodaje drugie tyle schodkow nizej,zas spliter dodaje dodatkowe stopnie pomiedzy:
Mamy 4 biegi:
1. 000000000
2. 00000000000
3. 0000000000000
4. 000000000000000
Spore odstepy i brak niskich biegow na trudne warunki. W ciezkim zestawie niezbyt korzystne, na solowke 4x2 jeszcze moze byc.
Range robi tak:
1. 0
2. 000
3. 00000
4. 0000000
5. 000000000
6. 00000000000
7. 0000000000000
8. 000000000000000
Mamy biegi na ciezkie warunki ale na wyzszych duze roznice co znaczy ze nadal trudno utrzymac silnik w optymalnym zakresie obrotow jadac na trasie np. pod gorke. dobre do auta na ciezki teren - np wywrotki 6x6.
Spliter zrobi tak:
1m.000000000
1d. 0000000000
2m.00000000000
2d. 000000000000
3m.0000000000000
3d. 00000000000000
4m.000000000000000
4d. 0000000000000000
Mamy wiecej biegow na duze predkosci, rosnie Vmax ale nie mamy niskich biegow. dobre na trase ale kiedys moze braknac niskiego biegu co sprzeglo na pewno odczuje.
A range+split robi tak:

1m.0
1d. 00
2m.000
2d. 0000
3m.00000
3d. 000000
4m.0000000
4d. 00000000
5m.000000000
5d. 0000000000
6m.00000000000
6d. 000000000000
7m.0000000000000
7d. 00000000000000
8m.000000000000000
8d. 0000000000000000
Wreszcie jest to co trzeba do ciezkiego zestawu ktory prawie w kazdych warunkach sobie poradzi.
analogicznie bedzie gdy skrzynia podstawowa bedzie 3 biegowa. Spotykane sa wersje ze skrzynia podstawowa 5 biegow i spliterem (np. liazy albo kamazy, jelcze) albo 5biegow + range ktory w tym wypadku najczesciej jest reduktorem do jazdy w terenie i na drodze sie go nie uzywa a wlaczany oddzielna dzwignia - terenowe ciezarowki. Natomiast nie wiem nic czy istnieja skrzynie 5 biegowe z rangem i spliterem?
Mam nadzieje ze te rysunki wyjasniaja co nieco, sposob przelaczania to sprawa wtorna i w kazdym aucie jest inaczej. Ale zasady sa te same, wiedzac jak te biegi dzialaja latwiej na pewno nabrac wprawy w ich uzywaniu.

Autor:  kraz [ 19 paź 2007, 10:55 ]
Tytuł: 

Pięciobiegowych nie ma bo to by dawało 20 biegów. Najwięcej biegów mają skrzynie Renault- 18 ale to już jest liczone z biegami pełzającymi.

Strona 3 z 3 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/