wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://harnas.wagaciezka.com/

Czy opłaca się jeździć wolniej?
http://harnas.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=47509
Strona 3 z 3

Autor:  igoR84 [ 27 sty 2018, 21:53 ]
Tytuł:  Re: Czy opłaca się jeździć wolniej?

Cytuj:
Auto pod mege ma inne przełożenie skrzyni
nie,
auto pod mege ma po prostu mniejsze opony, przez to przy najszybszym możliwym przełożeniu przekładni głownej ma przy max. prędkości większe obroty silnika, dlatego mega pali więcej. Jeśli chodzi o rozmiary opon to biorąc pod uwagę auto które mam, to wychodzi +/- 100 obrotów za jeden rozmiar przy oponach 295/60 jest to 1350, przy 70-tkach około 1250, przy 80 poniżej 1200obr przy przełożeniu przekładni głównej 2,59. I to sobie możesz wybrać.

Jeśli chodzi o pytanie to kwestia jest podzielona, wiadomo że jeśli się śpieszy i czas jest ograniczony trzeba na v-max i wtedy każda minuta ma znaczenie.

Np wczoraj miałem rozładunek w Dąbrowie Górniczej, przyjechałem o 21:11, magazynier autentycznie już wychodził i powiedział 5minut i już nie było by nikogo, cała droga ponad 800km na 88.

Jeżeli się śpieszy to ma sens, jeżeli całościowo mamy czas pracy i jazdy nie ma większego sensu, tym bardziej po za autostradą i za dnia.

Autor:  korni8808 [ 27 sty 2018, 22:27 ]
Tytuł:  Re: Czy opłaca się jeździć wolniej?

Auto pod mege wcale nie ma tylko mniejszych opon. Skrzynia z nadbiegiem, szybki most i na odcieciu 89 Scania którą jeździłem miała 1080rpm. Inna z kolei ok 1200. Wszystko na oponach 295/60.

/mobil

Autor:  igoR84 [ 27 sty 2018, 22:45 ]
Tytuł:  Re: Czy opłaca się jeździć wolniej?

Fakt zapomniałem o nadbiegu :oops:

Autor:  Bauer [ 28 sty 2018, 10:20 ]
Tytuł:  Re: Czy opłaca się jeździć wolniej?

Wiesz co Twin, zrób sobie taki prosty eksperymencik. Jednego tygodnia jedź ciągle na odcięciu a w drugim tygodniu 85 i zobacz ile w kotle Ci zostanie. Kilometry zrobisz identyczne a rozwieje Ci to wątpliwości z wachą.

Autor:  Twin [ 28 sty 2018, 11:05 ]
Tytuł:  Re: Czy opłaca się jeździć wolniej?

Tak zrobię jak tylko będę mógł bo tak jak pisałem muszę na początku tyg naginac żeby w piątek się załadować na sobotę
Jednak mam też stałe trasy z tym samym ładunkiem więc tam jak będzie okazja sobie porównam czy warto ryzykować niezaladowaniem.
Z reguły jak sobie odpuszczalem na początku tyg i zamiast 9h zrobiłem 11 to cały tydzień mi te 2h brakowaly...

Autor:  Bauer [ 28 sty 2018, 11:33 ]
Tytuł:  Re: Czy opłaca się jeździć wolniej?

Dlatego mówię, że styl jazdy zależy od roboty i wtedy albo ciśniesz na maksa by zrobić robotę i nie wnikasz ile ci poli albo jeździsz spokojniej i robisz mniej. Nie pogodzisz jednego i drugiego.

Autor:  Habababa [ 29 sty 2018, 8:26 ]
Tytuł:  Czy opłaca się jeździć wolniej?

Test jazdy w 1 tygodniu 85 a w 2-gim na odcięciu nie da mu realnego wyniku, bo może być mocniejszy wiatr i więcej spali jadąc 85 [emoji14] . Z mojej obserwacji i jaZdy wynikło ze jazda 85 zostawia 1,5-2 l na 100 . Ale nie Zawsze tak jest, będąc na szkoleniach dowiedziałem się ze różnica między 85-90 nie jest zbytnio istotna w obrotach silnikach tylko zwiększają się po prostu opory toczenia . Osobiście jezdze 85 jeśli wiem ze wszędzie się wyrobie, jeśli wiedzę ze musze podgonić to latam 90, ale to tez tylko na autostradach nocami, bo nie lubię się zbytnio bawić w wyprzedzania :/ po kraju jazda 90 nie ma najmniejszego sensu za dnia bo i tak dalej nie zajedziesz, sprawdzałem x razy i wychodzi to samo :/. Chyba ze jazda nocą gdzie jest pusto . A czy się opłaca to już trzeba odpowiedzieć sobie samemu na to pytanie. PS: mówię o jeździe tylko na tempomacie z włączonym PPC i przy gorkach mu nie pomagam, chyba ze wcześniej mu zrzucę bieg . Średnie spalanie z 100kkm mam 23,4 l zazwyczaj ciągam od 16-24 t, oczywiście uwzględniając przy tym delikatne praktyki eco drivingu.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Strona 3 z 3 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/