wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://harnas.wagaciezka.com/

To o czym się nie mówi, pytania
http://harnas.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=10625
Strona 21 z 22

Autor:  seth [ 10 cze 2012, 14:37 ]
Tytuł:  Re: To o czym się nie mówi, pytania

Kamil_FH16, mam jedno pytanie - po co kombinować? Kary mogą być naprawdę dotkliwe, zagrożenie, jakie za sobą niesie jazda załadowanym zestawem wzrasta wraz z każdym km/h w górę. Jeżeli masz wątpliwości - przejedź się na płytę poślizgową (pod Opolem macie bardzo fajną) i zobaczysz, jak zachowuje się auto przy 40 a jak przy 50 km/h. Nie mówiąc już o sile, jaka działa przy większych prędkościach...

Da się oszukać tachografy, z cyfrówkami też kombinują. Szef może i będzie zadowolony z Twoich czasów, ale za wszystko odpowiadasz Ty - kierowca. Jedna dokładniejsza kontrola i żegnasz się z 15 tysiącami. Warto? ;)

Autor:  Kamil_FH16 [ 10 cze 2012, 15:10 ]
Tytuł:  Re: To o czym się nie mówi, pytania

seth to troche tak jak z pytaniami nt. jak oszukac tacho. Duzo ludzi pyta, ale nie kazdy pyta po to, zeby kantowac tylko dla wlasnej wiedzy. Podobnie ja pytam o to. Nie twierdze, ze jest to dobre i w razie "w" mozna miec spore problemy, mimo to bez problemu mozna znalezc takiego ktory jedzie wiecej niz 90 i dlatego sie pytam jak takie przekraczanie predkosci ma sie do zapisu na tachografie. :roll:

Podczas jednej z tras, pewien koles na CB opowiadal, ze ma stale trasy do Hamburga (nie pamietam skąd jeździ). Jezdzi z jakas cysterna i w swoim koniu na ogranicznik na bodajze 94. Mial to tak wyliczone ze na styk dojezdzal w miejsce rozladunku. Kiedys dostal inny ciagnik gdzie mial 90. Mowil ze sila rzeczy to co robil w 2 dni tamtym autem tym robi w 3 dni.

Moze roznica mala i w tym przypadku podczas tygodnia, dwoch, nawet miesiaca nie az tak bardzo dotkliwa, ale jesli mialby jezdzic tak przez dluzszy czas to jednak spore straty to wywola. Wiadomo, ze fizyki nie przeskoczymy, ale jesli isc tym tropem, to zeby obnizyc prawdopodobnienstwo wypadkow, trzeba by bylo ograniczniki pozakladac na np. 80. Tak jak piszesz, roznice miedzy 40 i 50 sa spore i sily zmieniaja sie bardziej w stosunku do predkosci, przy jakich wystepuja. Z drugiej strony uwazam ze ciezarowki jadace np. 100 km/h nie stanowia wiele wiekszego zagrozenia niz te z 90 na liczniku. Temat generalnie trudny do jednoznacznego okreslenia. :roll:

Autor:  glaca [ 10 cze 2012, 15:28 ]
Tytuł:  Re: To o czym się nie mówi, pytania

ponieważ opór powietrza rośnie w kwadracie w stosunku do prędkości wiele firm stosuje ograniczenie do 85,ze względu na zużycie paliwa a jeśli piszesz o pomykaniu 100 to wez pod uwagę że ze względu na cenę mało firm kupuje opony o indeksie prędkości M czyli 130, przeważnie jeżdżą na niższych co za tym idzie opona im wyższa prędkośc tym się bardziej grzeje czyli niszczy nie wspominając o tarczach i klockach które też dostają równo gdy hamujesz z takich prędkości.

Autor:  Kamil_FH16 [ 10 cze 2012, 15:42 ]
Tytuł:  Re: To o czym się nie mówi, pytania

Koledzy, ja jestem tego wszystkiego naprawdę świadomy. :D Caly czas podkreślam, ze interesuje mnie kwestia jak te wyzsze predkości są zapisywane na tachografach zwlaszcza cyfrowych. Słyszałem gdzies tylko, ze magicy od od tachografów potrafią tak je zaprogramować, żeby nie zapisywaly predkości wiekszych niz 90. Dlatego pytam czy to prawda oraz czy moze w jakis inny sposób się to robi.

Autor:  glaca [ 10 cze 2012, 15:49 ]
Tytuł:  Re: To o czym się nie mówi, pytania

jeden z prostszych sposobów to jak przypuszczam podczas legalizacji tacho ustawic inną niż faktyczna ilośc impulsów co spowoduje że na zegarze będziesz miał 95 a na tacho 90, co za tym idzie przebiegi będą się różnic od faktycznych jak i średnia spalania będzie wyższa.

Autor:  glaca [ 10 cze 2012, 16:37 ]
Tytuł:  Re: To o czym się nie mówi, pytania

Lub prościej ,jechac na legalizację na małych gumach a potem założyc większe tylko że rozmiar jest wpisany w naklejce, też niedobrze. :>

Autor:  Kamil_FH16 [ 10 cze 2012, 16:50 ]
Tytuł:  Re: To o czym się nie mówi, pytania

Może sie myle, ale podejrzewam, ze w na takich stacjach legalizacji tacho nie jest inaczej niż na stacjach diagnostycznych i dogadac sie mozna, za odpowiednia sume pieniedzy oczywiscie... :roll:

Autor:  seth [ 10 cze 2012, 16:54 ]
Tytuł:  Re: To o czym się nie mówi, pytania

Skoro coś zostało stworzone przez jednego człowieka, to zapewne inny człowiek będzie potrafił to przeprogramować ;) Tachograf nie jest aż tak skomplikowanym urządzeniem.

Autor:  Michał95 [ 21 cze 2012, 6:34 ]
Tytuł:  Re: To o czym się nie mówi, pytania

Jechał moze ktoś nowym odcinkiem A2 ?

Autor:  PrzemoBTC [ 21 cze 2012, 11:38 ]
Tytuł:  Re: To o czym się nie mówi, pytania

Cytuj:
Jechał moze ktoś nowym odcinkiem A2 ?
Nie jechałem, ale mam kontakt z wieloma osobami, które jechały. Co chcesz wiedzieć?

Autor:  dudek81 [ 21 cze 2012, 21:50 ]
Tytuł:  Re: To o czym się nie mówi, pytania

A ja jechałem.

Autor:  Marix [ 01 lip 2012, 10:41 ]
Tytuł:  Re: To o czym się nie mówi, pytania

Idzie bez problemu kupić w Niemczech, na większych stacjach benzynowych naboje gazowe do małych kuchenek? chodzi o puszki, coś jak WD40 :D

Z allegro już nie zdążę. Ewentualnie gdzie widujecie takie coś, z miejsc, które sa otwarte w niedziele? Leroy, castorama? może być cięzko... jakieś typowe markety?

Autor:  DamLen [ 01 lip 2012, 10:55 ]
Tytuł:  Re: To o czym się nie mówi, pytania

W Castoramie widziałem jakieś, tylko to Ci chyba dzisiaj pozostaje.

Autor:  Rumcajs [ 01 lip 2012, 12:19 ]
Tytuł:  Re: To o czym się nie mówi, pytania

Na Żarskiej Wsi powinny być, bo widziałem, że mają tam te piecyki do sprzedania, więc naboje też raczej powinni mieć.

Autor:  dies_nefastus [ 01 lip 2012, 12:35 ]
Tytuł:  Re: To o czym się nie mówi, pytania

Najbardziej opłaca się kupować większe ilości kartuszy na alledrogo...
Kartusz butanu (227g) można kupić za 4.50 zł.

Autor:  maciek17545 [ 01 lip 2012, 12:41 ]
Tytuł:  Re: To o czym się nie mówi, pytania

Ile kierowca może jechać a ile spać..?

Autor:  Pawełeczek [ 01 lip 2012, 12:50 ]
Tytuł:  Re: To o czym się nie mówi, pytania

ile da radę / tak, żeby się wyspał

A na poważnie to jechać może 9/10h... a spać może faktycznie tyle, żeby się wyspał, ale minimalnie 9/11h :P

Autor:  Kamil_FH16 [ 01 lip 2012, 12:53 ]
Tytuł:  Re: To o czym się nie mówi, pytania

Temat to: To o czym się nie mówi, pytania

Czyli poruszane sa tu kwestie o ktorych sie na codzien za duzo nie mowi, a jednak wystepuja, jak np. oszukiwanie tachografow. Pytanie ktore zadales, to akurat temat o ktorym mowi sie bardzo duzo i wystarczy troche poszukac.

Masz tu kolego link to tematu :arrow: viewtopic.php?f=45&t=3022

Pozatym mozesz poszukac na youtube filmikow, tam co prawda nie dowiesz sie dokladnie co i jak, ale m. in. zobaczysz jak obsluguje sie tachografy, jesli to tez Cie interesuje.

Autor:  mstr Świerszczypała [ 02 lis 2013, 20:12 ]
Tytuł:  Re: To o czym się nie mówi, pytania

Mam takie pytanie, ile mniej więcej waży kabina Topline Scanii z całym wnętrzem i osprzętem?

Autor:  Kwiatula [ 03 lis 2013, 9:42 ]
Tytuł:  Re: To o czym się nie mówi, pytania

Ile kosztuje zrobienie pstryka na pilota?
Ostatnio stary szofer tłumaczył mi, że koło 4 kafli.

Strona 21 z 22 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/