Widać przewoźnik bardzo poważnie podszedł do testów prototypowego pojazdu w warunkach drogowych:) A tak serio to bardzo nieciekawa sytuacja - wypadek z pozoru mało poważny ale jednak obrażenia kierowcy i straty materialne bardzo poważne - całkowity koszt strat wypadku jest oszacowany na 115.000 Euro... We wszystkich mediach piszą, że w tym wypadku został poważnie ranny kierowca - ma 61 lat... Z samochodu został ewakuowany przez strażaków. Ciekaw jestem jak wyglądało wnętrze tego pojazdu - czy w ostatecznej wersji czy też pozasłaniane atrapami - jeśli drugi przypadek to mogło to mieć poniekąd wpływ na obrażenia kierowcy... Nieprzyjemna sprawa dla Volvo...

Na powiększeniu wydaje mi się, że widać lampy podobne jeśli nie takie same jak dotychczas zasłonięte plastikiem. A co do dachu, to te nadbudówki po bokach to pic na wodę. Zamontowane do testów.
Jeśli podczas premiery nie okaże się, że kabina jest zmieniona na zupełnie nową konstrukcję, to wydaje mi się, że będziemy mieli do czynienia z co najwyżej liftem. Obym się mylił.

'WIEM ALE NIE POWIEM' Jak w piaskownicy.

Po co mam pisać coś o czym nie jestem do końca pewny.

Więc jak nie jesteś do końca pewny to nie pisz w ogóle... Tylko niepotrzebne zamieszanie robisz...

To co w tej chwili jeździ nie wiele się różni od obecnie produkowanego FH. Po prostu testują pojedyncze części, komponenty, zespoły. Bardzo możliwe, że zostanie zaprezentowana kompletnie nowa kabina. W środku nadal nie jest nic ułożone, jest to nic więcej jak pewien zlepek części poskładany na szybko. To wcale też nie moja opinie, ale zdanie Brytola, który jeździ właśnie takim cudem.

Mnie zastanawia, czemu nie zrobili pionowej ściany tylnej, było by jeszcze więcej miejsca w kabinie.

W mało której ciężarówce tylna ściana jest idealnie pionowa. Tyle że tutaj spojlery są dodatkowo ścięte i potęguje to wrażenie pochylonej ściany tylnej.