Flota MMJ Transport

Szafki stawki nie podniosą.

Cytuj:

Szafki stawki nie podniosą.

Tu chodzi o amerykański styl życia... To tak cytując klasyk

PatrykR500, serdeczne dzięki- mówisz, ze lepiej mocować stelaż bezpośrednio do ścian kabiny? Troche mnie to przeraża

A chodzi mi po głowie coś takiego jak na pierwszym zdjęciu- nie za duże i nie za małe

Cytuj:

Cytuj:

Szafki stawki nie podniosą.

Tu chodzi o amerykański styl życia... To tak cytując klasyk

PatrykR500, serdeczne dzięki- mówisz, ze lepiej mocować stelaż bezpośrednio do ścian kabiny? Troche mnie to przeraża

A chodzi mi po głowie coś takiego jak na pierwszym zdjęciu- nie za duże i nie za małe

Ty nie w temacie

www.wagaciezka.com/viewtopic.php?p=589720#p589720

Cytuj:

Cytuj:

PatrykR500, serdeczne dzięki- mówisz, ze lepiej mocować stelaż bezpośrednio do ścian kabiny? Troche mnie to przeraża

Ja się tam nie znam, ale to trochę tak jakbyś przykręcił fotel do wykładziny, a nie do podłogi/konstrukcji kabiny. Nie chciałbym, żeby taka obciążona szafka przy hamowaniu poleciała mi na głowę.

Półki te nad szybą też pewnie masz mocowane do szkieletu kabiny, a nie do tapicerki. Może poszukaj po forach, może Filip Ci coś wynajdzie u Holendrów. Myślę, że oni już opanowali punkty mocowania

Złap się tego tropu jak są mocowane pozostałe półki w kabinie

Ja proponuje blachowkreta, szafke przez tapicerke w ścianę kabiny. Z tyłu naczepa jest, wkretow nie będzie widać.

Cytuj:

Ja proponuje blachowkreta, szafke przez tapicerke w ścianę kabiny. Z tyłu naczepa jest, wkretow nie będzie widać.

Jak da krótsze to może i nie będzie ich widać

A tak poważnie to chyba są po środku kabiny wzmocnienia i tam są wolne otwory, no a przede wszystkim, jak nie masz łóżka to masz dwa otwory wolne od zawiasów i u góry dwa od tych zaczepów, więc tam śmiało można przymocować tą półkę.

Ja bym własnie dał długie wkręty, wtedy będzie na czym przewody podwieszać Tak na poważnie to można by spróbować wykorzystać nitonakrętki(nie wiem jak wygląda sprawa z ich obciążeniem) na profilach wzmacniających kabinę albo, tak bardziej na cepa, przyspawać śruby do kabiny i poźniej przyłapać szafki nakrętkami

Nie bardzo widzę spawanie we wnętrzu XD chyba że dobrze ubezpieczona. Popieram pomysł z oryginalnymi otworami a co do wkrętów one całego ciężaru nie utrzymają ale jako elementy pomocnicze czemu nie.

Cytuj:

Nie bardzo widzę spawanie we wnętrzu XD chyba że dobrze ubezpieczona. Popieram pomysł z oryginalnymi otworami a co do wkrętów one całego ciężaru nie utrzymają ale jako elementy pomocnicze czemu nie.

Pany, nie takie rzeczy u znajomego na warsztacie się robiło, Mihu pewnie będzie wiedział kogo mam na myśli

Co do mocowań od zewnątrz nie polecam bo wilgoć wejdzie ci do kabiny i woda również woda to płyn nawet przez otwór wielkości włosa a wlezie . Do wzmocnień najlepiej dać a jak nie do wzmocnień to nawiercić otwór w żywicy i kątownik mały dać na nity i potem przykrecić do nich szafki. Swoje mamy na kątownikach w ten sposób i 3 lata jeżdżą i nic się nie urwało nie przekręciło a sama masa szafek wystarcza do udowodnienia że żywica dobrze trzyma w sobie i nie wychodzą nity przy wibracjach. A co do tapicerki to po co ją dziurawić coś będzie nie tak albo sprzedasz auto w dalekiej przyszłości szafki mogą ci sie przydać do następnej scanii więc nienaruszone elementy tapicerki założysz i nikt nie zauważy że takie coś było robione.
Każdy robi jak wygodniej a bez ryzyka nie ma zabawy . Pod oświetlenie też trzeba wiercić dziury nawet w nowych autach i nikomu nie szkoda . a na zachodzie całe auta tak robią . I większość zadowolona że nie wygląda jak szara trumna na kołach tylko jest urządzona lepiej niż w domu w niektórych przypadkach.

Dobrze by było jak bys dał zdjęcie ze środka jak tam wygląda ta tapicerka itd

Cytuj:

Co do mocowań od zewnątrz nie polecam bo wilgoć wejdzie ci do kabiny i woda również woda to płyn nawet przez otwór wielkości włosa a wlezie .

Ty geniusz a spojlery do kabiny to jak są przykrecone ?

Cytuj:

Do wzmocnień najlepiej dać a jak nie do wzmocnień to nawiercić otwór w żywicy i kątownik mały dać na nity i potem przykrecić do nich szafki.

To jest Scania, tam na kabinę idzie szwedzka stal.
Przynitowales to do szkieletu dachu,. Nie zdejmowalem tapicerki w Tga, ale podejrzewam, że tak jak Daf ma szkielet dachu zalany tworzywem, jak jest zgiety po wypadku, jest nie do naprawienia. W tej twojej "żywicy" jest metalowy profil... Nit, żeby ci w żywicy trzymał, to zywica musiała by mieć z 6mm grubości, bo inaczej rozepchnie otwór i wyleci. A że tobie się trzyma, to nitowales w szkielet.

Cytuj:

Swoje mamy na kątownikach w ten sposób i 3 lata jeżdżą i nic się nie urwało nie przekręciło a sama masa szafek wystarcza do udowodnienia że żywica dobrze trzyma w sobie i nie wychodzą nity przy wibracjach.

Taka masa, w takich warunkach nie utrzymała by się na samej żywicy. Zdajesz sobie sprawę, że twoje patenty mogą kogoś zabić? Ja to wam życzę, żeby te szafki razem z tym katownikiem wylecialy wam przez szybe jak kabinę podniesiesz.
Jak patrze na wasze auto, te tuningi, patenty to amatorka straszna,

Cytuj:

A co do tapicerki to po co ją dziurawić coś będzie nie tak albo sprzedasz auto w dalekiej przyszłości szafki mogą ci sie przydać do następnej scanii więc nienaruszone elementy tapicerki założysz i nikt nie zauwazy że takie coś było robione.

Albo robić, albo nie, z tapicerką będzie starczało.

Ja tam szafek nie wieszalem, ale różne dziwne kontrukcje robiłem Zrobił by to najlatwiej, Spojler masz ? Tapicerki nie szkoda ?
Cztery śruby m8, dwie na wylot przez dach i dwie do ściany. Nie do samej blachy, bo blacha się wylamie, przez szkielet na wylot.
Ogarne ci specjalny klej którym się panele w chlodniach łączy to sobie otwory uszczelnisz....

Łukasz ma w sumie rację na wylot będzie najłatwiej i najbezpieczniej, sam osobiście mam rure na dachu oraz fanfary na bokach w ten sposób zamocowane. Dobre uszczelnienie i nic nie wejdzie. Do tego musi to być pozadnie zamontowane, bo nigdy nie wiadomo kto co tam włoży. Dodatkowo pamiętaj że na czubek kabiny dokladasz Troche masy co może skutkować mocniejszym bujaniem kabiny w zakrętach.

Śruby meblowe takie z kwadratem i ognia przez dach a na uszczelnienie klej do szyb najlepiej o montaż podpytaj kogoś kto ma takie szafki w swojej Scanii.

Mechani Spojlery nie są wkręcane bezpośrednio w kabine tylko jest wkładka gwintowana robiona na gorąco w laminat. A w TGA nie masz szkieletu nawet nie masz podsufitki tylko materiał z podbitką pare minimetrów masz przyklejony na gotowo do laminatu. i glob masz skręcany i klejony bez problemu możesz z tga przerobić na XLX czy XL tylko glob i schowki zmieniasz reszta ta sama. a w scanii masz nitowany i tylko rozcięcie kabiny daje taki efekt . A reszta tapicerki tylna ściana i boki za fotelami sa na spinkach w postaci zatrzasku , podważasz i delikatnie odciągasz i wyskakuje. 10 minut i masz rozłożoną całą kabine do surowej budy. Jedynie scania, daf , chyba mercedes i magnum również. ma klatke antykabotażową, czy jak to się tam zwało.

A jeśli jest szkielet w żywicy to ciekawe jak zrobiony bo nawet zdejmując tapicerki i śruby niektóre widać słoneczko przez otwór w sensie dziura jest robiona do samej warstwy zewnętrznej. Jedynie może być szkielet przy schowkach przednich.

Życzyć możesz sobie dużo nawet najgłupsze rozwiązania czasami się lepiej sprawdzają niż firmowane przez różne firmy. Robią przekładki do dafa łóżek nad przednią szybe patentowane ze scanii i też się łóżko trzyma na belce drewnianej 10 cm na długości 2,30 metra a łózko nie jest lekkie . A mocowanie przez dach i ściany tylne moim zdaniem jest najśmieszniejsze i bardziej wieśniackie niż nasze . Takie moje zdanie ale to nie temat do komentowania innych . Rozwiązanie podałem podałem nie musi tego robić jak ja mówie czy ktoś inny . Zrobi jak uważa i nie musi nikogo słuchać najlepiej dać kase firmie i niech sie martwią jak to zamontują a samemu mieć wszystko w D*pie to oni ci zapłacą jak mocowanie będzie za słabe i naruszenie konstrukcji fabrycznej którego mogą się dopatrzeć przy ewentualnym zdarzeniu drogowym.

NA koniec przykład o czym mówiłem że jeśli sie chce to sie da. A jak to nikt nie musi mówić ważne że ma jedyne rozwiązanie w aucie które nie jest homologowane na takie coś.

http://m.youtube.com/watch?v=rin1KFY7MBA

[Lukassz]

Plastikowy dach musi być wzmocniony bo nikt by tego auta do ruchu nie dopuścił, robimy auta po wypadkach i wiem jak wygląda złamany plastikowy dach, więc dzieciaku o czym ty do mnie mówisz... Po wypadku ten laminat się lamie, ale wszystko trzyma się kupy bo jest i musi być zbrojone.... Chlodnia też laminat i się rozrywa, dach kabiny tylko pęka...Przekladki łóżek robią, ale nigdy niewidziales jak jest to robione od początku do końca.... Nie masz doswiadczenia....

Te szawki można zawiesić na nitonakretkach, byłoby solidnie i nie wiesniacko, z tym, że ja za nitownice do nitonakretek dałem ponad 1000zł !!!

Piszesz tu jak byś pozjadal rozumy, ty chociaż pełnoletni jesteś ? Ja przez lata pracy umiem ocenić co wytrzyma a co nie, udało się wam te szafki wam wiszą. Ale ja robiąc komuś usługę nigdy nie pozwole sobie na taką partyzantke. Ma być solidnie i bezpiecznie...

Płaski łeb śruby jest wiesniacki... Na pewno zwlaszcza pod spojlerem na dachu... Takie piedolenie na poparcie swojej teori.

Jak mam się szarpać, narobic a efekt będzie do dvpy. To wole zaprowadzić do lakiernika, tapicera, na polerke czy pranie i mieć zrobione z jajem i bez nerwów, was w tym van cargo nie stać to klapiesz jak to super jest dymac samu.

PatrykR500- ogarnij trochę bo za dużo nerwów Cie to chyba kosztuje

Ja się zgodzę z chłopakami wyżej że lepiej to zrobić tak żeby Młodemu na głowę nie spadło jak będzie spał.
A teraz mała zmiana tematu Mihu, jak tam tuning actrosa? Wszyscy się skupiają na scanii a o mercedesie nikt nic nie powie.

Actrosa stopnie szpeca i nie tuninguje.

Każdy ma swoje zdanie , a co do zbrojenia nie kłócę się jest czy go nie ma bo jakoś to musi być stabilne,ale dobrze zrobione i z czego też zbyt mnie nie interesuje ważne jest jak komu pasuje. Nie jestem specem od tego mówie jak to wygląda pod tapicerką widać tylko żywice i to wszystko.Więc nie ma co rozdrapywać dalej . A co do zaprowadzenia do lakiernika czy na polerke czy do tapicera, można oczywiście nie ukrywam tego że lepiej ale raczej chyba nikt nie ma kokosów takich żeby postawić auto na tydzień czy więcej aby nie zarabiało, to tylko kwestia podejścia do sprawy. NA gotowo całą kabine zmiana tapicerki bez prac przy plastikach i innych zabiegów kosztuje 5 tyś a raczej od tej kwoty. Ja sie nie wściekam ani nie pozjadałem rozumów ty jako usługodawca wiadomo że robisz jak najlepiej bo to klient płaci tobie i tobie ma sie zwrócić podwójnie. Proste że dla kogoś lepiej by to wyglądało, im lepszy efekt tym większa kasa.

Koniec tematu z mojej strony czekamy aż Mihu wykombinuje schowki i wszyscy będą klaskać jakież są zajebiste.

Cytuj:

Actrosa stopnie szpeca i nie tuninguje.

Actros stał dzisiaj na BP zaraz za Leśnicą za Wrocławiem i to bez naczepy!!! Więc jak to tuningować

A ta dziwna naczepa chłodnia z tymi drzwiczkami po bokach to chyba w jakimś komisie w miejscowości Źródła koło Środy Śląskiej stoi.

Actrosa już kilka razy widziałem a Scanii jeszcze nie spotkałem.

Co do szafek, fajne wyposażenie kabiny, co do montażu to się nie wypowiadam, bo wpadnę na szalone pomysły z żywicą itp...
Myślę, że jednak najlepszym rozwiązaniem będzie na wylot, lub do stelażu jeśli taki istnieje

Mihu spokojnie zamontujesz sobie te półki, zobacz sobie na zdjęciach ile jest miejsc do montażu.
Zabierając się do tego z głową jest to wykonalne

http://img15.allegroimg.pl/photos/orygi ... 14796417_1

http://img15.allegroimg.pl/photos/orygi ... 4414796417