wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://harnas.wagaciezka.com/

Opony na oś napędową
http://harnas.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=49604
Strona 4 z 14

Autor:  Nuevo [ 08 sie 2020, 21:52 ]
Tytuł:  Re: Opony na oś napędową

Ok panowie, bo moderator wydzielił mój wpis na osobny nowy temat a ja nie zdążyłem nawet napisać dlaczego zapytałem o opinię na temat tych opon Continental Conti Hybrid HD3 315/70 22.5 :D

A więc tak, mam Iveco eco Stralisa 460 z 2014r z retarderem kupiłem go rok temu i miał już założone te opony w praktycznie idealnym stanie.

Po niecałym roku jazdy i pokonaniu ok 110 000km na trasach Hiszpania- Holandia, Hiszpania-Niemcy, Hiszpania- Polska zauważyłem, że opony nie równo się ścierają.

Zarówno z lewej jak i z prawej strony w oponach które są przy ramie (te wewnętrzne) Barki opon są bardziej wytarte. Wytarły się też z innych stron ale w trochę mniejszym stopniu, załączam foto prawej jak i lewej strony.

Jak myślicie co z tym zrobić? Zamienić miejscami czy coś jeszcze? Używam dosyć sporo Retardera, wozimy różne ładunki od 11t kwiaty po 24t owoce itp.

Warto teraz nacinać barki tych opon czy może poczekać i zrobić to przed zimą w listopadzie lub grudniu?

Fotki:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Autor:  Edler [ 09 sie 2020, 8:35 ]
Tytuł:  Re: Opony na oś napędową

Ja bym przekładał. A potem naciął. A potem znowu przełożył. A potem dał do nalania :)

Autor:  zzx [ 09 sie 2020, 8:53 ]
Tytuł:  Re: Opony na oś napędową

od środka zawsze opona będzie sie troszkę szybciej zużywać ze względu na konstrukcję drogi.
zewnętrzne bliźniaki idą śladem opony przedniej i siłą rzeczy mocniej zużywają nawierzchnię więc ta część nawierzchni po której idą opony wewnętrzne jest trochę wyższa i efekt masz widoczny.

Autor:  Rossi [ 09 sie 2020, 9:16 ]
Tytuł:  Re: Opony na oś napędową

Cytuj:
od środka zawsze opona będzie sie troszkę szybciej zużywać ze względu na konstrukcję drogi
... i temperaturę. (słabsze odprowadzanie ciepła)

Autor:  SergiejTG [ 09 sie 2020, 11:50 ]
Tytuł:  Re: Opony na oś napędową

Cytuj:
(...)wozimy różne ładunki od 11t kwiaty po 24t owoce itp.
24t na chłodni to trochę dużo jest, nie???

Autor:  Nuevo [ 09 sie 2020, 13:55 ]
Tytuł:  Re: Opony na oś napędową

Oki dzięki bardzo panowie za odpowiedź.

To teraz już to przełożyć a przed zimą listopad grudzień naciąć? Czy poczekać do tego listopada grudnia i wtedy za jednym razem przełożyć i naciąć?

Nacinać tylko te barki opon które już się ze sobą zrównały i nie ma tego kanalika co wyrzuca wodę czy po całym bieżniku?

____

Ano czasami się ciężkie ładunki wozi, jak załadują owoce to niestety jest bardzo ciężko.

Miało być 22tony nie trafiłem w klawisz na laptopie.

Autor:  PNEUMASTER [ 09 sie 2020, 20:04 ]
Tytuł:  Re: Opony na oś napędową

Cytuj:
To teraz już to przełożyć a przed zimą listopad grudzień naciąć? Czy poczekać do tego listopada grudnia i wtedy za jednym razem przełożyć i naciąć?

Nacinać tylko te barki opon które już się ze sobą zrównały i nie ma tego kanalika co wyrzuca wodę czy po całym bieżniku?
Wszyscy wszystko wyjaśnili. Bardzo naturalne zużycie i w tej własnie kolejności : temperatura, droga, na ciężko ładowane.
Tam nie ma co teraz noża wsadzać. W komplecie po dwa przekręć prawa para na lewą stronę, lewa para na prawą stronę. Dociągnij do grudnia, deko się wyrównają i wtedy zabawa w pogłębienia.
Zwracam uwagę (bo niektórzy tego nie akceptują) że brzydsze felgi wylądują na zewnątrz, może wystarczy myjka a może nie.

Autor:  Nuevo [ 10 sie 2020, 21:38 ]
Tytuł:  Re: Opony na oś napędową

Cytuj:
Cytuj:
To teraz już to przełożyć a przed zimą listopad grudzień naciąć? Czy poczekać do tego listopada grudnia i wtedy za jednym razem przełożyć i naciąć?

Nacinać tylko te barki opon które już się ze sobą zrównały i nie ma tego kanalika co wyrzuca wodę czy po całym bieżniku?
Wszyscy wszystko wyjaśnili. Bardzo naturalne zużycie i w tej własnie kolejności : temperatura, droga, na ciężko ładowane.
Tam nie ma co teraz noża wsadzać. W komplecie po dwa przekręć prawa para na lewą stronę, lewa para na prawą stronę. Dociągnij do grudnia, deko się wyrównają i wtedy zabawa w pogłębienia.
Zwracam uwagę (bo niektórzy tego nie akceptują) że brzydsze felgi wylądują na zewnątrz, może wystarczy myjka a może nie.
Dziękuję bardzo :)

Mógłbyś jeszcze raz napisać troszkę jaśniej jak je przełożyć? Powiedzmy numerujac te opony od lewej strony.

1 2 rama 3 4

Zamień te numerki w takiej kolejności jakiej powinny być w nowej konfiguracji w środku zostaw słowo rama :) dzięki bardzo jeszcze raz

Zmierzyłem teraz i maja jak widać na foto ok 10-11mm w tym miejscu co przykładałem miernik:

Obrazek

Autor:  PNEUMASTER [ 10 sie 2020, 21:49 ]
Tytuł:  Re: Opony na oś napędową

Cytuj:
Dziękuję bardzo :)

Mógłbyś jeszcze raz napisać troszkę jaśniej jak je przełożyć? Powiedzmy numerujac te opony od lewej strony.

1 2 rama 3 4

Zamień te numerki w takiej kolejności jakiej powinny być w nowej konfiguracji w środku zostaw słowo rama :) dzięki bardzo jeszcze raz
najmniej roboty 3 4 rama 1 2 po prostu bierzesz dwa bliźniaki prawe i nie odwracając kierunku toczenia przykręcasz na lewą stronę.
Wadą tego rozwiązania jest brudna felga która jeździła od wew teraz ląduje na zew. i nie każdy to akceptuje - są tacy co dopłacają za montaże i demontaże bo musi być cymesik wizualny :D Zaleta to nie trzeba obracać opon na feldze, samo przekręcenie no i wiadomo przekręcenie przedłużek zaworów o ile są. Od razu korekta ciśnień do 9 barów pod chłodnie, czyszczenie i smarowanie piasty miedzią i widzmy się przed zimą na pogłębienie. Wtedy koła po miedzi już same spadną, bez młota :mrgreen:

Autor:  Nuevo [ 11 sie 2020, 15:12 ]
Tytuł:  Re: Opony na oś napędową

Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:


Wszyscy wszystko wyjaśnili. Bardzo naturalne zużycie i w tej własnie kolejności : temperatura, droga, na ciężko ładowane.
Tam nie ma co teraz noża wsadzać. W komplecie po dwa przekręć prawa para na lewą stronę, lewa para na prawą stronę. Dociągnij do grudnia, deko się wyrównają i wtedy zabawa w pogłębienia.
Zwracam uwagę (bo niektórzy tego nie akceptują) że brzydsze felgi wylądują na zewnątrz, może wystarczy myjka a może nie.
Dziękuję bardzo :)

Mógłbyś jeszcze raz napisać troszkę jaśniej jak je przełożyć? Powiedzmy numerujac te opony od lewej strony.

1 2 rama 3 4

Zamień te numerki w takiej kolejności jakiej powinny być w nowej konfiguracji w środku zostaw słowo rama :) dzięki bardzo jeszcze raz
najmniej roboty 3 4 rama 1 2 po prostu bierzesz dwa bliźniaki prawe i nie odwracając kierunku toczenia przykręcasz na lewą stronę.
Wadą tego rozwiązania jest brudna felga która jeździła od wew teraz ląduje na zew. i nie każdy to akceptuje - są tacy co dopłacają za montaże i demontaże bo musi być cymesik wizualny :D Zaleta to nie trzeba obracać opon na feldze, samo przekręcenie no i wiadomo przekręcenie przedłużek zaworów o ile są. Od razu korekta ciśnień do 9 barów pod chłodnie, czyszczenie i smarowanie piasty miedzią i widzmy się przed zimą na pogłębienie. Wtedy koła po miedzi już same spadną, bez młota :mrgreen:

Super dziękuję bardzo :)

Zmierzyłem je i mają w tych miejscach co przykładałem 10-11mm póki co, na zimę pogłębiać całe czy tylko te barki które już się zrównały i nie ma tych kanalików?

Obrazek

Autor:  PNEUMASTER [ 11 sie 2020, 17:15 ]
Tytuł:  Re: Opony na oś napędową

Przekrec, wyrównana się i dopiero później pogłębienia. W tym przypadku może to być i wiosna. Zależy od zużycia. Przy 7mm najwcześniej. Przekręcić, jeździć, mierzyć, obserwować, reagować przy 3mm w najniższym miejscu. Wtedy się okaże całe czy częściowo.

Autor:  Luka [ 11 sie 2020, 17:43 ]
Tytuł:  Re: Opony na oś napędową

Przecież te drobniutkie kanaliki to się moment zacierają i tego nikt nie pogłębia. Tylko te "główne" rowki.

Autor:  Nuevo [ 12 sie 2020, 7:19 ]
Tytuł:  Re: Opony na oś napędową

Cytuj:
Przekrec, wyrównana się i dopiero później pogłębienia. W tym przypadku może to być i wiosna. Zależy od zużycia. Przy 7mm najwcześniej. Przekręcić, jeździć, mierzyć, obserwować, reagować przy 3mm w najniższym miejscu. Wtedy się okaże całe czy częściowo.

Oki dziękuję bardzo za pomoc :)

Autor:  Nuevo [ 12 sie 2020, 7:24 ]
Tytuł:  Re: Opony na oś napędową

Cytuj:
Przecież te drobniutkie kanaliki to się moment zacierają i tego nikt nie pogłębia. Tylko te "główne" rowki.
Kolego napisałem wyraźnie, że chodzi mi o barki opon a nie o tą drobną kostkę na środku bieżnika.

Coś takiego jak zrobił tu chłopak:

Przed:
Obrazek

Po

Obrazek

Tak jak pisałem czy naciąć teraz jak będę przekładał te koła same barki opon bo mam dokładnie taka samą sytuację jak na zdjęciu "przed"

Autor:  Nuevo [ 14 sie 2020, 2:29 ]
Tytuł:  Re: Opony na oś napędową

Podbijam

To co robić z tymi barkami tak jak na zdjęciach które wrzuciłem?

Autor:  PNEUMASTER [ 14 sie 2020, 10:07 ]
Tytuł:  Re: Opony na oś napędową

Cytuj:
Podbijam

To co robić z tymi barkami tak jak na zdjęciach które wrzuciłem?
Ja Ci odpowiedziałem wcześniej, przekręcić i zostawić do wyrównania z pozostałymi. Przed zimą rznąć komplet wszystko.
A przy okazji przekręceń wydłubać kamienie :idea:

Autor:  davo76 [ 14 sie 2020, 10:10 ]
Tytuł:  Re: Opony na oś napędową

Jak się auto bardzo nie ślizga to ja nigdy barków w lecie nie rozcinam. Im opona okrąglejsza tym mniejszy opór, poza tym mniej się zużywa w sensie że niema tendencji do ząbkowania...

Autor:  PNEUMASTER [ 14 sie 2020, 10:24 ]
Tytuł:  Re: Opony na oś napędową

Cytuj:
niema tendencji do ząbkowania...
masz racje. Raz nawet zrobiłem test na 80tkach. W jednym komplecie pogłębiłem całość ale bez barków (na lato właśnie). Przy tych samych warunkach jazdy zrobiła jeszcze +20tyś km więcej natomiast ta z wyciętymi barkami wyząbkowała juz do przebarwienia. Wtedy nawet nie byłem świadomy jak bark "podpiera" oponę i wpływa na całość. Problem w tym, że większość chce odprowadzić wodę tyle że wodę odprowadzają nie tylko "rynny" na barkach. Owszem mają takie zadanie i zdecydowanie poprawiają jej odprowadzenie.

Autor:  Nuevo [ 14 sie 2020, 19:47 ]
Tytuł:  Re: Opony na oś napędową

No i wszystko jasne, dzięki ogromne panowie.

Za 2 tygodnie przekręcam je dokładnie tak jak napisał kolega pneumaster, barków nie tykam chociaż myślałem, że gdy jak zrobię tak jak na foto to polepszy się właśnie odprowadzanie wody i mniej trochę się będą ślizgać na mokrym.

Ogromne dzięki Panowie, za chwilę wrócę w innych tematach z pytaniami o ośkę prowadząca i wrzucę zdjęcia opon z naczepy bo tam to dopiero mam mętlik co zrobić.

Autor:  Kierownik [ 14 sie 2020, 20:29 ]
Tytuł:  Re: Opony na oś napędową

Czemu nikt nie pomyśli, że poprawianie producenta opony to średni pomysł?
Czemu nie można jak cywilizowani, dojeździć do TWI i wymienić na nowe?

Pneumaster zapomniał Ci powiedzieć, że jeśli przełożysz te opony wg jego "zaleceń", te zewnętrzne ładne felgi, po pół roku będą brzydkie, i będą miały odciśniętą piastę, i już nie usuniesz tego, tylko do malowania. Pytanie czy nie wiedział, czy nie uznał za stosowne Cię oswiecić.

Strona 4 z 14 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/