wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://harnas.wagaciezka.com/

Jak poprawnie hamowac?
http://harnas.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=9797
Strona 4 z 4

Autor:  majki [ 29 lip 2007, 18:26 ]
Tytuł: 

Cytuj:
ale widocznie gaźnika nawet z ciekawości nie obejrzałeś, a ja ponieważ duży Fiat był rewolucją technologiczną i milowym krokiem polskiej motoryzacji obejrzałem.
no przyznam ze nie obejzalem... tzn raz wymienilem ten gaznik ale to bylo na takiej zaszadzie jak cala reszta napraw w tym samochodzie
czyli moj dobry znajomy mechanik patrzyl co tam nie gra po czym dawal wskazowki jak to naprawic i dalej juz radzilem sobie sam

Autor:  fafal [ 18 paź 2007, 15:52 ]
Tytuł: 

Panowie jakby nie było zima tuż tuż i w związku z tym mam pytanie/a.
Jak poprawnie hamować w zimę zestawem, wiadomo używanie hamulca górskiego czy retardera odpada.
Będzie to moja pierwsza zima gdzie jeżdżę zestawem i chciałbym się jakoś przygotować bynajmniej teraz teoretycznie.

Autor:  #adamadeusz# [ 18 paź 2007, 16:49 ]
Tytuł: 

Cytuj:
wiadomo używanie hamulca górskiego czy retardera odpada.
może mi ktoś wyjaśnić tą kwestie dlaczego nie?Nie jestem kierowcą i nie jestem wtajemniczony, proszę o rozjaśnienie mnie :D

Autor:  Cheester [ 18 paź 2007, 17:18 ]
Tytuł: 

A to dlatego ze retarder dziala na kola napedowe. Czyli podczas hamowanie retarderem na sliskiej nawierzchni mozesz zblokowac sobie kola tylnej osi i poslizg gotowy. Co do hamowania w zimie zestawem mimo ze jeszcze nie jezdze mysle ze wystarczy delikatnie operowac hamulcem zasadniczym, wspierac sie biegami i jako najwazniejsze trzymac odleglosc przed poprzedzajacym pojazdem. Jak mowie zle to mnie poprawcie.

Autor:  Cyryl [ 18 paź 2007, 17:53 ]
Tytuł: 

to troszeczkę złe wnioski.

koła wpadają w poślizg kiedy są hamowane, czyli unieruchomiane. natomiast hamulcem górskim, lub reatrderem zwalniamy ich prędkość.
to jest jak hamowanie biegami.
jeżeli chcemy zerwać przyczepnośc wystraczy zaciągnąć ręczny i oś napędowa zostanie zablokowana - pewny poślizg na śliskim.

hamując hamulcem zasadniczym zawór rozdziela powietrze w następującej kolejności:
1. naczepa / przyczepa,
2. oś przednia,
3. oś napędowa.

jadąc trzeba przewidywać kiedy chcemy stanąć lub zwolnić. najlepiej wytracić stopniowo prędkość wstępnie hamulcem biegami / retarderem / hamulcem górski, a dopiero na kończy do całkowitego zatrzymania hamulcem zasadniczym.
to tak teoretycznie, ale sęk w tym, że nie zawsze człowiek przewidzi kiedy go czeka hamowanie i wtedy są kłopoty.

więc dobry kierowca przewiduje sytuacje.

Autor:  Harry_man [ 18 paź 2007, 18:03 ]
Tytuł: 

Ja raczej wolałbym nie używać samego retardera na śliskiej nawierzchni. Koła co prawda się nie zablokują, ale jedna hamująca oś (zwłaszcza jeżeli nie jest ostatnia) przy takiej masie może wyprowadzić auto z równowagi.

Autor:  Cyryl [ 18 paź 2007, 18:33 ]
Tytuł: 

retarder ma kilka stopni, więc przyjmując, że na śliskim nie jedzie się 90 km/h, spokojnie można go używać. jadąc 40 - 50 km/h można włączyć reterder na najwyszy stopień i powoli zwalniać przełączając kolejno na niższe stopnie wraz z utratą prędkości.

Autor:  fafal [ 19 paź 2007, 9:04 ]
Tytuł: 

Cyryl, mówisz, że można używać retardera na śliskiej nawierzchni? Zestaw nie zrobi tzw. scyzoryka?

Autor:  Cyryl [ 19 paź 2007, 10:22 ]
Tytuł: 

jeżeli jedziesz 80 - 90 km/h i od razu włączysz najmocniejszy stopień retardera to oczywiście można "złożyć" zestaw, ale jak wspominałem, nikt (tak mi się wydaje) nie jeździ w warunkach zmiowych po śliskim z taką szybkością, a retardery mają nawet do 5 stopni mocy hamowania.

Autor:  fafal [ 19 paź 2007, 10:43 ]
Tytuł: 

Znaczy się przy zjerzdzaniu z nachyleń powiedzmy 8% i powyżej na śliskiej nawierzchni jak najbardziej hamowanie retarderem i hamulcem górskim jest dozwolone.

5 stopni retardera jest chociażby w Scanii i bodajże w DAF XF105.

Autor:  Cyryl [ 19 paź 2007, 11:48 ]
Tytuł: 

tak, ale umiejętne.

w niektórych pojazdach są takie dźwignie hamulców jak hamulca ręcznego na samą przyczepę / naczepę. w czasie jazdy po śliskim jest to dość dobre, bo podczas złamania zestawu zaciągając ręczny w naczepie siła ciągnąca do tyłu wyprostuje zestaw, pod warunkiem że zdążymy zareagować. nie stosować na suchym - spalimy gumy.

Autor:  fafal [ 19 paź 2007, 12:07 ]
Tytuł: 

Ok to już coś wiemy, może jeszcze jakieś wskazówki co do jazdy w zimę po Norwegii i Szwecji?

Autor:  fafciuk [ 08 wrz 2010, 23:26 ]
Tytuł:  Re: Jak poprawnie hamowac?

Koledzy ile powinny wytrzymac klocki hamulcowe w schwarzmullerce osie saf? jazda dziennie 400-500 km z tego 60 % po trasie. czekam na odp

Autor:  kraz [ 09 wrz 2010, 10:01 ]
Tytuł:  Re: Jak poprawnie hamowac?

To właśnie zależy od tego czy ciągnik ma retarder i hamulec górski czy nie.

Strona 4 z 4 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/