wagaciezka.com - Forum transportu drogowego http://harnas.wagaciezka.com/ |
|
MAN F 90 26:422 l MAN F 2000 26:414 | MAN TGX 18.480 XXL http://harnas.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=12000 |
Strona 33 z 40 |
Autor: | sebotrucker [ 27 kwie 2015, 22:22 ] |
Tytuł: | Re: MAN F 90 26:422 l MAN F 2000 26:414 | MAN TGX 18.480 XXL |
Cytuj: Seba nie mam nic do Ciebie, ale zadzierasz trochę nosa. Jestem ciekaw czy gdyby nie handel paliwem i zyski z tego tytułu tez byś tak operował na ori częściach i wo ogóle. Masz dwa auta które jak widzę stoją i bawisz się w transport bo masz zasoby które Ci na to pozwalają. Jedni lubią dobrze utrzymane auto w oryginale co podziwiam, a inni lubią jak ich auto się wyróżnia a styl NL jest dość dobry ku temu.
Hahaha skąd ty możesz wiedzieć czy auta stoją czy jeżdzą. Moje auto cały czas jeździ w czerwonym czekamy na licencje z racji tego wynajmujemy inne auto by nie stracić klienta Boli Cię że kupuje części takie jakie mają być? Mam dobre dojście do oryginalnych części w dobrych pieniądzach i je kupuje. Kiedyś kalkulowałem i wyszło mi że lepiej kupić ori i mieć święty spokój niż kupować co chwile Chińszczyznę. Szkoda czasu i pieniędzy Cytuj: Cytuj: Najlepsze mody jakie sa w Twoich autach to chyba ich stan techniczny. Ciekaw jestem jak z tym fantem u wszystkich enel stajlow
Jeśli chodzi o auto którym jeżdżę, to jego stan techniczny jest na pewno lepszy niż stan twojego mózgu, a do autora tematu, za największe rozdwojenie jaźni. ZŁOTY ODBLASK POLSKIEGO TUNINGU:Gratuluję zwycięstwa, naklej sobie ori drewnianą okleinę na pół deski jeszcze |
Autor: | VeRay [ 27 kwie 2015, 22:29 ] |
Tytuł: | Re: MAN F 90 26:422 l MAN F 2000 26:414 | MAN TGX 18.480 XXL |
Cytuj:
A ja proponuje Tobie Więcej żarówek założyć i drugi alternator bo ten jeden może nie wydolić
Jop. W czterystatrzydziestkach alternatory często padają.A jeśli chodzi o tuning to Holland Style will never die I na pohybel farmazonom to ja też naprawiam samochód w 95% na oryginalnych serwisowych częściach. A i na holenderskie akcenty też mnie stać, no i w kieszeni trochę zostaje. To zależy jaką kto ma robotę i za ile jeździ, bo jeśli komuś styka 3pln za kilometr to nic dziwnego, że kłuje w oczy stan techniczny pojazdów Seby. Ot zwykła zazdrość. Seba masz zajebiste samochody. Na jakich oponach jeździsz? OT, man to mój drugi ulubiony TIR |
Autor: | DyrdekHz [ 27 kwie 2015, 23:11 ] |
Tytuł: | Re: MAN F 90 26:422 l MAN F 2000 26:414 | MAN TGX 18.480 XXL |
NL Style w Polsce nie ma aż tak dużo, dziwnym trafem sporo jest ich na WC, ale to przecież nijak ma się do tego co jest na drogach. Jak już tutaj niektórzy pisali, jedni wolą oryginalne części, drudzy nietuzinkowy wygląd a już najlepiej jak obie te cechy się łączą (co często się zdarza). Wszystko zależy od podejścia właściciela lub kierowcy. Chociaż wszyscy i tak pchamy ten sam wózek. |
Autor: | Bajzel [ 27 kwie 2015, 23:50 ] |
Tytuł: | Re: MAN F 90 26:422 l MAN F 2000 26:414 | MAN TGX 18.480 XXL |
Cytuj: A ja proponuje Tobie Więcej żarówek założyć i drugi alternator bo ten jeden może nie wydolić
Jak stwierdzę, że potrzebuję to sobie nawet na czole założę, a co do alternatora, to raczej martwiłbym się o te twoje ksenony, bo one zużywają więcej prądu niż moje lampki x2 Dziwna sprawa, bo jak zakładałeś u siebie folie to była ekstra, a jak uderzyłeś się w głowę i Ci przeszło, to nagle jest tanim tuningiem? Rozdwojenie jaźni się leczy - tak słyszałem |
Autor: | Edler [ 28 kwie 2015, 0:05 ] |
Tytuł: | Re: MAN F 90 26:422 l MAN F 2000 26:414 | MAN TGX 18.480 XXL |
Cytuj: Cytuj: Najlepsze mody jakie sa w Twoich autach to chyba ich stan techniczny. Ciekaw jestem jak z tym fantem u wszystkich enel stajlow
Jeśli chodzi o auto którym jeżdżę, to jego stan techniczny jest na pewno lepszy niż stan twojego mózgu |
Autor: | mateuszsl [ 28 kwie 2015, 0:07 ] |
Tytuł: | Re: MAN F 90 26:422 l MAN F 2000 26:414 | MAN TGX 18.480 XXL |
Jakby to była piaskownica, to byście dali sobie po razie i wrócili do swoich zabawek... Dla mnie to osobiście "dynda", czy on ma auto w ruskim, holenderskim, słowackim czy Bóg wie jakim stylu - najważniejsze, że stan techniczny tego grajdoła pozwala na prawidłową i bezpieczną eksploatację. A że kupuje same "oryginały", no to dobrze - ktoś, kto kupi później to od niego, będzie wiedział że kupił auto, o które dbano i nie oszczędzano na częściach (zawsze może też cenę nieco wyżej wyśrubować, o ile będzie miał potwierdzenie że to było robione na ori częściach). Zresztą, o gustach się nie dyskutuje...podobno. |
Autor: | xxtomeckxx [ 28 kwie 2015, 13:25 ] |
Tytuł: | Re: MAN F 90 26:422 l MAN F 2000 26:414 | MAN TGX 18.480 XXL |
Sebo widziany o 12.20 na DK12 w miejscowości Zduny. Auto jak zawsze świetnie wyglada.Pozdrawiam |
Autor: | kiepski [ 28 kwie 2015, 21:54 ] |
Tytuł: | Re: MAN F 90 26:422 l MAN F 2000 26:414 | MAN TGX 18.480 XXL |
Szkoda gadać co się dzieje z forum... Ale skoro milion lampek to coś cudownego to pewnie tak jest... Nie wiem nie znam się... Ale wiem jedno, że dla takich osób jak Seba mam szacunek, ponieważ znam go dłużej niż wy wszyscy razem wzięci, i wiem że jak robi coś przy samochodzie to robi to naprawdę dobrze, szkoda że tak niewiele osób potrafi to docenić. Szkoda, że wyznacznikiem "z@jebistości" jest ilość zamontowanych lampek (już niedługo nawet na kut@$ie kierowcy) no ale cóż... Za kilka słów prawdy trzeba płacić cenę krytyki. Szkoda, że większość kierowców ma tak blade pojęcie o tym co pisze... Xenon pobiera więcej prądu niż żarówka? Przecież to śmieszne... ehh... ale przecież zamiast się doszkolić to kierowcy wolą zakładać sobie fanpejźdze... |
Autor: | Bajzel [ 30 kwie 2015, 0:40 ] |
Tytuł: | Re: MAN F 90 26:422 l MAN F 2000 26:414 | MAN TGX 18.480 XXL |
Cytuj: Szkoda gadać co się dzieje z forum... Ale skoro milion lampek to coś cudownego to pewnie tak jest... Nie wiem nie znam się...
Każdy chuj ma swój strój.Cytuj: ale przecież zamiast się doszkolić to kierowcy wolą zakładać sobie fanpejźdze...
Boli cię to? Mam siedzieć w kabinie, walić gruchę w skarpetę i lać do butelki, a potem płakać na weekendzie, że mam szefa złodzieja i że brakuje mi baniek, żeby wyrównać normę? Tak wygląda dla ciebie kierowca, taki normalny? Co nie ma fanpejdża i się doszkala w jeździe ekonomicznej, żeby więcej ukraść? A może prawdziwy kierowca to ten co [wycenzurowano] latarnie cofająć na LEWĄ rękę, ale wie ile prądu zużywa ksenon?Cytuj: Psychologiem nie jestem ale masz jakies problemy natury psychicznej albo strasznie malego penisa i musisz sie dowartosciowac. Powiedzialem ogolnie a nie wskazalem na zadne konkretne auto. Mialem szacun do Ciebie za Twoje auto ale widac ze troche sie w dupie poprzewracalo...
Odnośnie mojego penisa twoja przyszła dziewczyna (bo zakładam po tym co piszesz, że nadal marszczysz freda) ma odmienne zdanie. A co do samochodu, nie trzeba być wybitnie rozwiniętym, żeby wpaść na to, o które auta chodzi, a to którym jeżdżę się niewątpliwie zalicza do tego haniebnego grona NL stylowców.Odnośnie przewracania się w dupie, chyba nie powinieneś się na ten temat wypowiadać. Ale po 8 tygodniu w kabinie na Skandynawii różne ludzie mają schizy. Co do szacunku za moje auto, nie rusza mnie to, nie robię tego dla ciebie, przesadziłeś z tekstem o stanie technicznym i przechyliłeś szalę mojego [wycenzurowano]. W ogóle od dłuższego czasu chciałem ci powiedzieć, że jesteś jebnięty. Cytuj: A że kupuje same "oryginały", no to dobrze - ktoś, kto kupi później to od niego, będzie wiedział że kupił auto, o które dbano i nie oszczędzano na częściach (zawsze może też cenę nieco wyżej wyśrubować, o ile będzie miał potwierdzenie że to było robione na ori częściach).
Owszem, niektóre części faktycznie w oryginale mają dużo lepszą jakość, czasem przy zbliżonych cenach - nie mam nic do tego, jeśli chce to niech tak robi dalej, ale 35 postów jego autorstwa w tym temacie, chociażby o ORYGINALNEJ PLANDECE to chyba lekka przesada i zakrawa o kpinę. Szanujmy się, pół środowiska z tego leje.Druga sprawa, co dają oryginalne części montowane u siebie w garażu, skoro nie ma na to żadnej gwarancji? Pytanie ważne jak to jest robione i od tego powinniśmy zaczynać rozmowę. ASO Man to nie garaż u Wieśka, a tam części niekoniecznie mają znaczenie w kontekście dalszej eksploatacji samochodu. Cytuj: Seba masz zajebiste samochody. Na jakich oponach jeździsz?
Na ORYGINALNYCH, w ogóle co za głupie pytanie...
|
Autor: | VeRay [ 30 kwie 2015, 0:51 ] |
Tytuł: | Re: MAN F 90 26:422 l MAN F 2000 26:414 | MAN TGX 18.480 XXL |
Cytuj: Cytuj: Seba masz zajebiste samochody. Na jakich oponach jeździsz?
Na ORYGINALNYCH, w ogóle co za głupie pytanie... |
Autor: | młody [ 30 kwie 2015, 1:04 ] |
Tytuł: | Re: MAN F 90 26:422 l MAN F 2000 26:414 | MAN TGX 18.480 XXL |
Nie drapać się panienki. Każdy ma własne gusta i choćby miał się jeden czy drugi zesrać to i tak nikt tego nie zmieni i tyle. Starczy tego bicia piany. |
Autor: | Bajzel [ 30 kwie 2015, 1:39 ] |
Tytuł: | Re: MAN F 90 26:422 l MAN F 2000 26:414 | MAN TGX 18.480 XXL |
Cytuj: Cytuj: Cytuj: Seba masz zajebiste samochody. Na jakich oponach jeździsz?
Na ORYGINALNYCH, w ogóle co za głupie pytanie... |
Autor: | Jockey [ 30 kwie 2015, 9:42 ] |
Tytuł: | Re: MAN F 90 26:422 l MAN F 2000 26:414 | MAN TGX 18.480 XXL |
Cytuj: ASO Man to nie garaż u Wieśka
O tym też słychać różne opinie.
|
Autor: | Edler [ 30 kwie 2015, 10:21 ] |
Tytuł: | Re: MAN F 90 26:422 l MAN F 2000 26:414 | MAN TGX 18.480 XXL |
Bajzel na prawde kontener Ci sie na leb spadl.... musze pamietac zeby Ci po mesku [wycenzurowano] przy najblizszej okazji bo Ci sie ladnie pieprzy... |
Autor: | mateuszsl [ 30 kwie 2015, 12:49 ] |
Tytuł: | Re: MAN F 90 26:422 l MAN F 2000 26:414 | MAN TGX 18.480 XXL |
Cytuj: Cytuj: A że kupuje same "oryginały", no to dobrze - ktoś, kto kupi później to od niego, będzie wiedział że kupił auto, o które dbano i nie oszczędzano na częściach (zawsze może też cenę nieco wyżej wyśrubować, o ile będzie miał potwierdzenie że to było robione na ori częściach).
Owszem, niektóre części faktycznie w oryginale mają dużo lepszą jakość, czasem przy zbliżonych cenach - nie mam nic do tego, jeśli chce to niech tak robi dalej, ale 35 postów jego autorstwa w tym temacie, chociażby o ORYGINALNEJ PLANDECE to chyba lekka przesada i zakrawa o kpinę. Szanujmy się, pół środowiska z tego leje.Druga sprawa, co dają oryginalne części montowane u siebie w garażu, skoro nie ma na to żadnej gwarancji? Pytanie ważne jak to jest robione i od tego powinniśmy zaczynać rozmowę. ASO Man to nie garaż u Wieśka, a tam części niekoniecznie mają znaczenie w kontekście dalszej eksploatacji samochodu. Co do tych plandek -mogę wskazać pełno firm, które Ci mogą zrobić "oryginał". Jaki tylko chcesz, nawet na chińskim materiale. Co najlepsze, to nie jest żadna bujda, a rzeczywistość. Starachowice są z tego znane. |
Autor: | JoHn [ 01 maja 2015, 0:53 ] |
Tytuł: | Re: MAN F 90 26:422 l MAN F 2000 26:414 | MAN TGX 18.480 XXL |
Zastanawiam się skąd ten szacunek za te części z ASO. Uważam, że dbałość o stan techniczny auta to podstawa czy to na częściach z Biedronki czy z ASO. Pytanie takie, po co masz firmę transportową? Bo patrząc na Twoje posunięcia to chyba nie dla pieniędzy.Ps. Gratuluje kalkulatora w którym jedziesz po Mihu za oszczędzanie na AdBlue a sam masz Savy na ciągnącej, zamiast Michelina, który jak wszyscy wiem suma sumarum bardziej się opłaca pomimo większej ceny zakupu. |
Autor: | Kierownik [ 01 maja 2015, 12:50 ] |
Tytuł: | Re: MAN F 90 26:422 l MAN F 2000 26:414 | MAN TGX 18.480 XXL |
Ale awantura . |
Autor: | 5eba [ 01 maja 2015, 19:03 ] |
Tytuł: | Re: MAN F 90 26:422 l MAN F 2000 26:414 | MAN TGX 18.480 XXL |
Cytuj: Uważam, że dbałość o stan techniczny auta to podstawa czy to na częściach z Biedronki czy z ASO.
Jedno kłuci się z drugim - nie da się mieć super stanu na częściach no name - chyba,że na chwilę, a na to bynajmniej mi szkoda czasu, wolę zrobić raz i nie dotykać więcej.
|
Autor: | kiepski [ 01 maja 2015, 21:19 ] |
Tytuł: | Re: MAN F 90 26:422 l MAN F 2000 26:414 | MAN TGX 18.480 XXL |
Cytuj: Zastanawiam się skąd ten szacunek za te części z ASO. Uważam, że dbałość o stan techniczny auta to podstawa czy to na częściach z Biedronki czy z ASO.
A ja się z tobą nie zgodzę, i powiem Ci szczerze, że różnica w jakości wykonania jest kolosalna. Opiszę Ci to na kilku przykładach. Pompka sprzęgła padła w drodze. Zjechałem na bazę bez sprzęgła (teraz można śmiało pisać, że moja firma to klasyczny dziad-trans bo wolałem 40km dojechać do domu bez sprzęgła niż wołać serwis). Wymontowałem pompkę i pojechałem do sklepu, pompki brak. Do następnego brak, następnego będzie za tydzień. OK. Wziąłem (śmiało piszczcie dziad-trans) to co mieli na stanie czyli najtańszą pompkę za 80zł, zero jakich kolwiek oznaczeń, uj wie co to. Dobra wsadzone działa, w międzyczasie zamówiłem nową pompkę firmy Diesel technic. I co? Po miesiącu znów to samo, bo pompka padła. Efekt? Jedno 80zł w plecy + 30zł za płyn hydrauliczny którego zmarnowałem w uj, w czasie nieudolnych prób odpowietrzenia chińskiej pompki, + oczywiście stracony czas, bo musiałem robić dwa razy. Zawór hamulca ręcznego, który zrzuca powietrze z siłowników kiedy zaciągamy hamulec. Zawór zamiast zrzucać powietrze z siłowników zrzucał z całego układu. Kupiłem nowy. Zadowolony, że zaoszczędziłem kupę kasy, zadowolony wsadziłem go w auto. Delikatny [wycenzurowano], bo otwory nie pasowały, no ale ciesze się super działa. W moim cyku pracy (80% miasto) zawór padł po dwóch tygodniach Kupiłem ORI Wabco i jeździ... Owszem, kierowcy który siedzą na FB i cieszą japę w komentarzach na profilu Iwony uważają, mnie za debila. Dlaczego? Bo kierowca to kierowca a nie mechanik. Owszem, ale skoro jesteś kierowca, to nie wypowiadaj się w sprawach typowo eksploatacyjnych, w sprawach kosztu i dostępności części i samej robocizny. Nie uważam się za mechanika, nie uważam się za speca. Po prostu prowadząc małą firmę z ojcem, potrafię coś przy samochodzie zrobić. A co najważniejsze wiem, ile kosztuje stracony czas, oraz wiem, jak trudno wydaje się WŁASNE, a nie FIRMOWE pieniądze na auto, które zawsze powinno być sprawne. A co do Ciebie łysy bajzlu, to już nawet nie mam zamiaru komentować twoich wypocin, jeździj sobie spokojnie, podpisuj kontenery, ucz młodych adeptów szkoły parkingowej ile lampek czyni Cię lepszym od innych i tak dalej... Ale wiedz, że wolę jeździć swoim ujowym (seryjnym i bez lampek) samochodem niż jeździć u kogoś i kogoś obcego dorabiać Ale wiedz, że mnie tacho nie obowiązuje i nie mam zamiaru walić gruchy w kabinie, może i zarobie MIEJ niż Ty, ale wole posiedzieć sobie wieczorem w domku z rodziną, a nie żyć jak pies w budzie, lać na koło i szukać przyjaciół w internecie, bo prawdziwych nie mam |
Strona 33 z 40 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |