Cytuj:
Trzeba było się nie dać przy tym wyprzedzaniu, ale rozumiem chciałaś dać mu fory
. Co do CB to niestety w aucie służbowym nie posiadam, pewno do końca pracy w tej firmie już go nie dostanę, a trąbić i mrugać światłami to nie wypada w końcu co byś Sobie o mnie pomyślała.
no, ja na odcięciu niby mam 89km/h, wyjechał mi zdeka po hamsku z lotniska, wtedy go minęłam, ale on widocznie miał odrobinkę więcej, bo gryząc kierownicę od Balic doszedł mnie przed zjazdem na Rybitwy... a skoro mnie doszedł, to nie będę go blokowała, bo i po co
coś tam opowiadał jakieś historie o wiośnie i o moim wydechu, bo dość długo wisiał mi na tyle... no coż, nie pamięta wół jak jeździł czymś starszym, dostało się nowego TGX'a i się błyszczy
swoją drogą obserwując nerwową reakcję na mój widok niektórych kierowców, których mam okazję wyprzedzać, można się pochlastać...
Cytuj:
Podoba mi się Twoje podejście bo masz to coś czego brakuje tym wszystkim kierowcą w białych skarpetkach i portfelu na łańcuchu co do wszystkiego dzwonili by po serwis. A co do tej wymiany uszkodzonego koła to na następny raz (w czasie gorąca) odczekaj kilka minut, aby ostygły koła, że by nie wybuchła następna opona kiedy będziesz zmieniać uszkodzoną oponę. Pozdrawiam i do miłego spotkania na szlaku Wilk 09
.
wychodząc z założenia, że do trzech razy sztuka, mam nadzieję, że chwilę będzie spokoju...
już mogę robić te na naczepie, byleby nie spotkał mnie wystrzał na przodzie...
_________________
Moja przystań schowana gdzieś za horyzontem... Bóg wie, co będzie potem...
Robię to, co kocham, to nikomu nie szkodzi, robię to no, bo to lubię i wiem, że wiesz, o co mi chodzi...
http://www.facebook.com/Almerkaaa