wagaciezka.com - Forum transportu drogowego http://harnas.wagaciezka.com/ |
|
Przewóz kruszywa http://harnas.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=8028 |
Strona 33 z 39 |
Autor: | Kierownik [ 06 sie 2016, 17:43 ] |
Tytuł: | Re: Przewóz kruszywa |
Cytuj: nic się nie dzieje, gdy poduszka wywali. przećwiczone, wywaliły wszystkie w ciągu dwóch lat
Poduchy walą jak muchy po szybie w patelniach z przebiegiem 400 - 500 tkm. Ja już miałem kilka doczep od nowości, i nieważne jakie osie, jakie poduszki (duże czy małe), przy tym przebiegu walą jedna po drugiej.Przy wystrzale w sumie nic się nie dzieje, bo przez dziurę w tej walniętej ucieka powietrze ze wszystkich. Odkręcić przewód, jak nie ma czym zaślepić to zagiąć tekalana, zacisnąć opaską i na baaaazu... |
Autor: | tomekdriver [ 17 sie 2016, 21:58 ] |
Tytuł: | Re: Przewóz kruszywa |
W sobotę kolega położył Scanie podczas kiprowania, tego co widziałem nic w sprzęcie nie zawiniło. Widać było że do przodu naczepy przykleił się ładunek trochę krzywo i już wystarczyło ... Dobrze że kolega cały, trochę się tylko potłukł ... Jeździ już z 10 lat i jednak się stało ... |
Autor: | Luka [ 21 sie 2016, 21:18 ] |
Tytuł: | Re: Przewóz kruszywa |
Ciekawe rozwiązanie od Słowaków, podobne do tego holenderskiego, opisywanego na 40ton: http://www.vsmont.sk/en/produkty/jednonapravove-navesy/ |
Autor: | Gośc [ 21 sie 2016, 21:57 ] |
Tytuł: | Re: Przewóz kruszywa |
Tatra dawno już to stosowała |
Autor: | ociu [ 11 paź 2016, 21:15 ] |
Tytuł: | Re: Przewóz kruszywa |
Bez problemu na twardym terenie sypiesz na bok i wychodzisz od kruszywa, wywalony towar odpycha Cię w bok, zaboksujesz i wychodzisz Wujas miał kiedyś Liazkę ciągnik siodłowy z blumhartem 3 stronnym i bezproblemowo sypał na boki i odjeżdżał To samo my mieliśmy Liaza, ale osiołka i tez spokojnie po wysypie na bok z pustą przyczepą odskakiwał... |
Autor: | Luka [ 11 paź 2016, 21:27 ] |
Tytuł: | Re: Przewóz kruszywa |
Ja sypię regularnie na bok, ale nie więcej niż 8,5t. Na twardym i owszem, na średnio twardym lub miękkim - najszybsza droga do zakopania się. 25t wysypać na bok, to musiałoby być twardo i najlepiej stać wyżej niż miejsce rozładunku. Hydroburta, albo co najmniej coś takiego: http://www.cmt.com.pl/pokaz_foto2.php?id=214 |
Autor: | Kwkm [ 12 paź 2016, 7:25 ] |
Tytuł: | Re: Przewóz kruszywa |
Cytuj:
Toż to tata Marcina ich piękną Renią na Niedźwiedziu oni zawsze sypią do tyłu, szukali dwuosiowej naczepy do tej reni i taka się trafiła
|
Autor: | 5eba [ 12 paź 2016, 10:52 ] |
Tytuł: | Re: Przewóz kruszywa |
Patrząc na konfigurację ciągnika to to tylko chyba jeździ po twardym ... A kiprując na bok zawsze sobie rozciągasz troche towar lub ,co ja stosuje, kipruje lekko złamany i na wstecznym przeciągam towar odchodząc od pryzmy. Najczęściej bocznego wywrotu używam przy usypywaniu poboczy - tam kół nie zasypuje. |
Autor: | Luka [ 12 paź 2016, 16:36 ] |
Tytuł: | Re: Przewóz kruszywa |
Nie zawsze da się rozciągać. Usypywanie poboczy to wręcz optymalne warunki - nie dość, że sypie się niżej, to jeszcze stoi na twardym. I to chyba jedne z niewielu zastosowań. Czemu konfiguracja tylko na twarde? W teren na pewno nie, ale różni się znacząco od zwykłego konia 4x2 i 3 osiowej wanny? Cytuj:
Toż to tata Marcina ich piękną Renią na Niedźwiedziu oni zawsze sypią do tyłu, szukali dwuosiowej naczepy do tej reni i taka się trafiła
Ani Marcina, ani jego taty nie znam, kopalnia się zgadza
|
Autor: | marek 62 [ 12 paź 2016, 18:46 ] |
Tytuł: | Re: Przewóz kruszywa |
Witam a tak z innej beczki, ciągnik pod patelnie to jaki byście polecili chodzi mi o spalanie i w miarę bezawaryjność.Jeżdże cały czas Man-ami ale trafiła się nowa robótka szefowi na dłuższy czas gdzie specyfika 4x4 będzie zbędna.tylko asfalt .Będzie ciągnięte w jedną 25, powrót na pusto.pare górek jest po drodze.Myślałem o CF-e,lub Reni? |
Autor: | 5eba [ 12 paź 2016, 22:42 ] |
Tytuł: | Re: Przewóz kruszywa |
Cytuj:
Czemu konfiguracja tylko na twarde? W teren na pewno nie, ale różni się znacząco od zwykłego konia 4x2 i 3 osiowej wanny?
Bo szybciej traci przyczepność oś napędowa - a gdy ją dociążysz przez uniesienie pchanej(czy wleczonej) to i tak na miękkim nim jeszcze do "mostu" daleko to pchana już znów dotyka podłoża i i tak odciąża napęd - i stoisz
|
Autor: | Luka [ 13 paź 2016, 16:39 ] |
Tytuł: | Re: Przewóz kruszywa |
Słusznie. Jak w tej sytuacji poradziłoby sobie 6x2 z wleczoną? Ty takiego konia nie używasz pod wanną i pod niskopodwoziem? Co prawda masz tam hydrodrive, które sporo zmienia, ale niedociążona oś zawsze będzie problemem. |
Autor: | Rossi [ 13 paź 2016, 17:46 ] |
Tytuł: | Re: RE: Re: Przewóz kruszywa |
Cytuj: Witam a tak z innej beczki, ciągnik pod patelnie to jaki byście polecili chodzi mi o spalanie i w miarę bezawaryjność.Jeżdże cały czas Man-ami ale trafiła się nowa robótka szefowi na dłuższy czas gdzie specyfika 4x4 będzie zbędna.tylko asfalt .Będzie ciągnięte w jedną 25, powrót na pusto.pare górek jest po drodze.Myślałem o CF-e,lub Reni? Nie żebym był jakimś specjalnym fanem marki, ale jak macie Many i je ogarniacie to bierz Mana, najlepiej TGSa, szkoda czasu i pieniędzy uczyć się nowej marki.
|
Autor: | marek 62 [ 13 paź 2016, 19:50 ] |
Tytuł: | Re: RE: Re: Przewóz kruszywa |
Cytuj: Nie żebym był jakimś specjalnym fanem marki, ale jak macie Many i je ogarniacie to bierz Mana, najlepiej TGSa, szkoda czasu i pieniędzy uczyć się nowej marki.[/quote]Był czas że auta trochę stały ,i to nie wyszło im na dobre.Trochę szefuńcio ma dość serwisu man kroją jak za zboże.Masz racje i pewnie skończy się na jakimś hydrodrivie |
Autor: | 5eba [ 13 paź 2016, 21:02 ] |
Tytuł: | Re: Przewóz kruszywa |
Cytuj: Słusznie. Jak w tej sytuacji poradziłoby sobie 6x2 z wleczoną?
Przy przednim napędzie zmienia to postać rzeczy - tam gdzie ja stanę tam i zwykłe 4x4 staje (to znaczy takie z hydrodrivem ) także jest ok. Ale znajomy ma bez hydrodriva 6x2 i sobie dużo gorzej radzi niż zwykłe 4x2.Ty takiego konia nie używasz pod wanną i pod niskopodwoziem? Co prawda masz tam hydrodrive, które sporo zmienia, ale niedociążona oś zawsze będzie problemem. Wleczona czy pchana to jeden czort w tym przypadku. |
Autor: | kojakvolvo1976 [ 02 gru 2016, 23:04 ] |
Tytuł: | Re: Przewóz kruszywa |
Witam po dłuższej nieobecności. Mam nadzieje że materiał wzbudzi dyskusję. https://www.youtube.com/watch?v=d7viXOa ... z1smcC_n60 |
Autor: | marek 62 [ 03 gru 2016, 8:27 ] |
Tytuł: | Re: Przewóz kruszywa |
Cytuj: Witam po dłuższej nieobecności. Mam nadzieje że materiał wzbudzi dyskusję.
https://www.youtube.com/watch?v=d7viXOa ... z1smcC_n60 I jak kojak jest już może jakieś zamówienie na taką naczepę.Osobiście nie mam jakoś specjalnie wyrobionego zdania na temat tej wanny.Z obserwacji w necie mogę jedynie stwierdzić że równie dobrze lecą na bok jak i tradycyjne ramowe. |
Autor: | harnaz [ 03 gru 2016, 11:02 ] |
Tytuł: | Re: Przewóz kruszywa |
Moim zdaniem na budowie w pierwszy dzień poleci na bok, przy kiprowaniu ciężar spoczywa na ostatniej osi na bardzo małej płaszcyźnie. W tradycyjnej masz oparcie 3 osie na 3 razy większej płaszczyźnie. Na betonowych utwardzanych i równych placach jedyne gdzie widziałbym taki wynalazek. |
Autor: | marcinfh [ 03 gru 2016, 13:24 ] |
Tytuł: | Re: Przewóz kruszywa |
gdzieś w internetach widziałem wywrotke bezramową z wózkiem z tyłu (przy kiprowaniu 2 osie zostają na dole) to moim zdaniem stabilniejsze rozwiązanie |
Strona 33 z 39 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |