wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://harnas.wagaciezka.com/

Delta Trans, Chorzów
http://harnas.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=178
Strona 34 z 35

Autor:  Bonus [ 26 sie 2015, 20:23 ]
Tytuł:  Re: Delta Trans, Chorzów

Nie no, jak klima postojowa będzie i nawet lodówkę dorzucą to faktycznie nie ma sensu do domu zjeżdżać. Mogliby jeszcze jakąś pralkę dorzucić bo przecież mamy XXI wiek więc nie wypada całe życie w misce prać.

Jakoś w maju ładowałem w okolicach Norymbergii części do Opla do Gliwic, no i pełno było samochodów z delty - jedno ze stałych ich miejsc jak się okazuje, sami kierowcy ani chwalili ani narzekali na robotę. Wszystko niby zależy od spedytora, no i że zagranica to 3 tygodnie w aucie trzeba przesiedzieć.

Autor:  yarzyna [ 26 sie 2015, 21:24 ]
Tytuł:  Re: Delta Trans, Chorzów

Słyszałem opowieści ze firmy rekrutowały pod wordami ale żeby już uprawnienia opłacały :lol: Szczerze to nie uwierzę jak nie zobaczę :mrgreen:

Autor:  Usunięty użytkownik 16101 [ 27 sie 2015, 7:03 ]
Tytuł:  Re: Delta Trans, Chorzów

W tamtym tygodniu sporo ich składów mijalem właśnie na 3 jak lecieli w strone Frankfurtu i widze ze odswiezyli trochę flote bo same nowe fh jechały :-) Kiedyś tam dzwonilem za praca po zdaniu prawka, ale jak usłyszałem " Pan bez doświadczenia i Pan się pyta się o warunki pracy???" i do tego głupi smiech to podziekowalem im pieknie ;-)

Autor:  Lary666 [ 14 wrz 2015, 17:25 ]
Tytuł:  Re: Delta Trans, Chorzów

Piszecie głupoty :) Pracuje w Delcie od ponad pół roku - fakt auta bez lodówki, ale jak sami wiecie dużo takich aut śmiga po Unii. Co do powrotów do PL... kwestia jaką robotę się mam i jak się dogaduje z dyspozytorem. Ja mam zagwarantowane 2 weekendy w domu, ale zdarzają się i 3,4 wszystko zależy jak trafi. Są roboty co jest 3/1 - różnie to bywa. Wystarczy pogadać z delciarzami na pauzie. Wiadomo jest to kołchoz, ale ma to swoje plusy. Uszkodzisz pojazd - zero gadki, oświadczenie się pisze i po temacie, brak jakichkolwiek obciążeń. Dużo ludzi to i większe możliwości dogadania. Dużo roboty jest w kółkach na Anglię. Będziecie mieli pytania to odpowiem, bo nie mam nic do ukrycia. Co do zarobków... ostatnimi czasy systematycznie dzwigają wszystko. Kółka PL-UK-PL płatne za kółko, CZ-UK-CZ, DE-UK-DE dieta aktualnie 45euro plus jakieś premie. Podstawa jaka na konto przychodzi to ponad 2100zł + reszta. Poniżej 6 tys nie zszedłem, a jak były dobre kursy to i pod 8 podeszłem.

Autor:  Użytkownik usunięty [ 19 wrz 2015, 11:13 ]
Tytuł:  Re: Delta Trans, Chorzów

Cytuj:
a jak były dobre kursy to i pod 8 podeszłem.
Haha po ilu kieliszkach?
Ludzie z Delty masowo uciekają ,a tam niby taki miodzik :)

Autor:  damek_swd [ 08 sty 2017, 16:41 ]
Tytuł:  Re: Delta Trans, Chorzów

Wie ktoś jak teraz u nich z robotą ?

Autor:  GPablo [ 17 sty 2017, 15:05 ]
Tytuł:  Re: Delta Trans, Chorzów

http://www.deltatrans.pl/pl/39,KIEROWCA ... YNARODOWYM

U nich ciągle jest ogłoszenie na stronie, na krajówkę i na międzynarodówkę.
Warunków nie znam więc się nie wypowiadam ale do roboty wiem, że potrzebują ciągle :)

Autor:  DarekSW [ 09 mar 2017, 22:27 ]
Tytuł:  Re: Delta Trans, Chorzów

Co tam w Delcie? Był znajomy z Bytomia na rozmowie z Dyrektorem Spedycji Krajowej. Konkrety na krajówce:

- praca pn do pt (lub sobota rano) + możliwość pobytu na weekend w aucie raz na miesiąc, kwartał, rok; czyli tak do końca nie wiadomo, bo ciężko to określić. Kiedy brakuje nam czasu na dojazd na południu Polski czyli np. Wrocław, Częstochowa, Kielce, "wołamy" o podwiezienie na CB bądź pakujemy się do pociągu, autobusu i Delta zwraca za bilet, w poniedziałek dojazd do auta również na koszt delty.

- zjazd na bazę delty 1, 2 razy w tygodniu ponieważ praca polega na ładowaniu się w Krakowie, Tychach, Świętochłowicach, Dąbrowie Górniczej i okolicach (stal, palety itp.), rozładunkach gdzieś tam w PL i ładunek powrotny na Śląsk, gdzie robimy pauzę na Delcie.

- tankujemy paliwo na bazie przed każdym wyjazdem do pełna, sporadycznie kiedy mamy ciśnienie, tankujemy na shellu, tak aby starczyło na powrót na bazę,

- wszelkie szkody; spisywanie oświadczenia,

- awaria auta? telefon na warsztat i pokierowanie gdy usterka mała jak ją usunąć, lub zjazd na pusto na bazę, aby warsztat usunął grubszą sprawę, ew. wskazany serwis po drodze,

- po okresie próbnym auto na stan (choć Pani w biurze coś tam niby gdakała, że początki to na skoka),

- zarobki w granicach 3500 - 4500 zł netto (umowa o pracę niby na 2000 zł netto + umowa zlecenie na "resztę"). Kasa niby nie rozliczana na podstawie kilometrów tylko efektywności, "zarobku auta", punktualności itp., a po okresie próbnym możliwość umowy na czas nieokreślony,

- dla nowych kierowców kilka tras/dni w podwójnej obsadzie, a później już solo (znajomy opowiadał o koledze, który razem z nim przechodził szkolenia bhp etc. no i zaraz po podpisaniu umowy z marszu tak jak stał pojechał w trasę w podwójnej do Krakowa),

- bezwzględny zakaz przeginania tacho, kierowca ma informować spedycję przy pobieraniu nowych zleceń jak z czasem stoi,

- pełen socjal czyli wczasy pod gruszą, dofinansowania do zielonych szkół dla dzieci, pożyczki zakładowe, ubezpieczenie grupowe...

- standardowo masa biurokracji, papierów itd.

Co do ciekawostek, to opowiadał o jednej Pani, która w biurze rzuciła tekstem "ciekawe ile wytrzymacie na tej krajówce", niestety niby nie rozwinęła tematu co miała na myśli ;) ale podczas szkolenia bhp podskoczył jeden pracownik z obiegówką......do zwolnienia ;)

Tyle ciekawego od znajomego nt. Delty Trans ;)

PS. Nie biorę odpowiedzialności za zgodność tych informacji z stanem faktycznym ;)

Autor:  Luka [ 10 mar 2017, 0:00 ]
Tytuł:  Re: Delta Trans, Chorzów

Dzisiaj się zarejestrowałeś, piszesz pierwszy post i wpadłeś się pochwalić opinią znajomego o tej firmie? :lol:

Autor:  DarekSW [ 10 mar 2017, 9:19 ]
Tytuł:  Re: Delta Trans, Chorzów

Dziwne, ale tak:) Od dłuższego czasu śledzę ten temat jako "gość", ale pomyślałem, że coś od siebie (znajomego) dorzucę. Oczywiście nie wiem jak w tej firmie faktycznie jest, bo słuchy generalnie chodzą średnie, ale np. na egzaminie ce w 2015 poznałem jedną Panią, która pracowała tam na solówce od dłuższego czasu, a teraz śmiga tam na zestawach, zaś z drugiej strony mam w pracy jednego desantowca z delty, który po miesiącu się zwolnił, więc różnie to można rozumieć co tam się dzieje.

PS. Nie, nie jestem specjalistą ds. PR firmy Delta Trans.

Autor:  bogd74 [ 06 sie 2017, 12:25 ]
Tytuł:  Re: Delta Trans, Chorzów

Delta ma silosy? Ostatnio widziałem w D na A38 auto z Delty i ciągło silosa 60m3

Autor:  Kermiter [ 06 sie 2017, 14:24 ]
Tytuł:  Re: Delta Trans, Chorzów

Cytuj:
Delta ma silosy? Ostatnio widziałem w D na A38 auto z Delty i ciągło silosa 60m3
Teraz dopiero jak sam ciagasz beczke zacząłes zwracac uwage na inne? :D Delata od lat ciaga beczki schmidta ale to głownie zestawy na zachodzie siedza,

Autor:  bogd74 [ 06 sie 2017, 15:52 ]
Tytuł:  Re: Delta Trans, Chorzów

Te chcesz w.....ucho :wink: no nie widziałem wcześniej.... no bo nie zwracałem uwagi :mrgreen: wydawało mi się że nie mają...

Autor:  DarekSW [ 09 sie 2017, 10:17 ]
Tytuł:  Re: Delta Trans, Chorzów

Mają kilka takich naczep, pierwszy raz widziałem takowy w 2013 roku, spokojnie można zobaczyć zdjęcia takich zestawów w sieci.

Autor:  semis [ 09 sie 2017, 11:46 ]
Tytuł:  Re: Delta Trans, Chorzów

a jest coś, czego oni nie mają? Do mnie przyjeżdżają często, ale przeróżnej maści, najczęściej starsze, zmęczone życiem fh, no chyba że to z krajówki, albo podwykonawcy z wykupionym zestawem.

Autor:  yarzyna [ 09 sie 2017, 11:50 ]
Tytuł:  Re: Delta Trans, Chorzów

Lodówek nie mają i oby jak najdłużej nie mieli.

Autor:  Szaki [ 09 sie 2017, 12:40 ]
Tytuł:  Re: Delta Trans, Chorzów

To nie Sachs, że dysponuje każdą naczepą.[emoji3]

Autor:  bogd74 [ 09 sie 2017, 12:57 ]
Tytuł:  Re: Delta Trans, Chorzów

Haha :wink:

Autor:  DarekSW [ 09 sie 2017, 13:30 ]
Tytuł:  Re: Delta Trans, Chorzów

Ogólnie to Delta Trans w swojej flocie posiada lub posiadała naczepy typu firana, burto-firana, szklanki, silosy, jedną lawetę do własnego użytku, zestawy tandem no i jeszcze stoi na bazie volvo z "nosem", wywrotka - ale czy on jeszcze w użytku :?:

yarzyna - dlaczego mówisz, aby jak najdłużej nie było lodówek? Patrząc po konkurencji, to widać, że gdy ktoś wyczai jakiś grosz, to i na chłodnie postawi.

semis - faktycznie, te "zmęczone" fh, to większość krajówka, która jeździ, aż nie zdechnie na amen. Najstarszy i najbardziej zmęczony sprzęt (kilka sztuk) jeździ na miejscu (komin) w ich hali magazynowej przy obsłudze miejscowych klientów (np. Alstom Konstal S.A).

Autor:  LKV Tomek [ 27 lut 2019, 10:18 ]
Tytuł:  Re: Delta Trans, Chorzów

Delta miała dużo tych FMek 4 generacji pod inloaderami ? Bodzentyn zastawiony cały takimi a raczej po Orlenie one nie są
Wymieniają na nowe czy rezygnują z FM ek ?

Strona 34 z 35 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/