wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://harnas.wagaciezka.com/

Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2
http://harnas.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=41375
Strona 3496 z 3507

Autor:  Luka [ 06 paź 2024, 15:19 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

A to kolega musi doprecyzować, że chodzi o wypłaty dla kierowców, bo nie wiadomo o co chodzi.
Historie jakie krążą po necie, typu netto-brutto, to we wszystko jestem w stanie uwierzyć.

Autor:  Kierownik [ 06 paź 2024, 16:07 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Cytuj:
No, wstaje rano, a tu 2 strony postów. Kurde, łezka w oku się kręci 8)
Cytuj:
Kierownik taki dobry pracodawca w Starachowicach a największą rotację kierowców ma ze wszystkich firm w okolicy. Płatne 1.10 za km ładowny czyli wychodzi 55 gr z km bo powrotów raczej nie ma. Jazda 82 km/h bo spalanie. Codziennie w domu z tym że wyjazd o 3 rano, powrót 19-20. Chcesz zarobić musisz kombinować.
Ale kolega, mam tu zażalenie, obawę, że dyskusje zabijesz, bo coś słabo przygotowany jesteś. Trzeba było zostać na etapie historii ile zarabiasz i jakim wypasionym wozem jeździsz :twisted:
Bo licząc cenę hurtowa paliwa 4,8 zł, spalanie co najmniej 30 litrów myślę że na patelni trzeba liczyć, to koszt samego paliwa na 1km wychodzi 1,44 zł. A to więcej niż stawka 1,1 zł :roll:

Popraw to szybciutko, żeby do rosołu dyskusja chociaż wytrzymała.
Ale co mam tutaj poprawić jak kierownik tyle płaci kierowcy, więc co tutaj do rzeczy ma koszt paliwa?


Kierowniku, ale jakie ściemnianko i pół prawdy? Co się nie zgadza?
W sumie wszystko.
Ta stawka z km jest na początek, zapomniałeś dopisać że są dwie premie razem 400 i 600, i inaczej płacone wahadła, wagony, robota na godzinki, czy postoje. Sumując wychodzi jakieś 70gr/km, a miesięczne zarobki to 7500- 9000zł za robotę koło domu. Chłopak który pracuje tu 4ty sezon, z racji że jest mega fajny kierowca i poprostu człowiek, zapłaciłem 10200 za wrzesień:), żadna sobota nie jeżdżona, auto codziennie pod dom, 1 dzień urlopu, ani razu nie spał w kabinie :).

Nie wiem skąd masz info (tzn wiem - zmyśliłeś to) że kierowcy kończą o 20.00, I ruszają o 3.00. To nawet 9 h nie drapnie? :D .
Pokazać ci gpsy jak ci bardziej ogarnięci prawie codziennie kończą o 16.00? Owszem zdarzają się potknięcia, I praca do 19.00, ale staram się żeby to był bardziej wyjątek niż reguła.

Wpadnij do mnie jeszcze raz na bazę, zapraszam Cię, wytłumaczę Ci raz jeszcze co i jak.

Nie wiem skąd masz info o rotacji (ponownie wiem - zmyśliłeś to). Starachowice to zagłębie firm transportowych, tak z połowę z nich znam. Wszędzie jest rotacja, bo kierowcy skaczą z firmy do firmy, potem wracają do tej samej i tak w koło.

Wiesz, mam prośbę, Ty wiesz kim ja jestem, a ja nie wiem kim Ty jesteś. Ujawnij może jakieś szczegóły, bo ty będziesz mnie obrzucał zmyślonymi argumentami, a ja nawet nie wiem komu odpowiadam.

Aaa, i nie wiem kto ci na gadał że jeździmy 82, bo ja na gps jeśli czasem patrzę, to widzę non stop 91-92, bo moje auta są tak porobione żeby były najszybsze na Sce :). Mimo to palą do 30l :mrgreen: .

Autor:  Mihu [ 06 paź 2024, 17:23 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Zaraz połowa forum zacznie szukać mieszkań i domów w powiecie starachowickim :mrgreen:

Autor:  Kierownik [ 06 paź 2024, 17:51 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Nie no, jak mi tu jakiś anonimowy chłopak robi koło pióra, to pozwoliłem sobie sprostować pewne kwestie.
Na wszystko mam papiery, przelewy, podpisy.

Ps. Ta kasa nie jest na ladne oczy, tylko za pracę. Wolę więcej zapłacić za pracę niż za dniófffki, godziny itp.

Autor:  furiat [ 06 paź 2024, 18:24 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

czyli poczułeś jak to jest być skrytykowanym przez kogoś kto Cię nie zna, na oczy pewnie nie widział, ale wie o tobie wszystko lepiej? fajne uczucie? :) i żeby nie było, nic do Ciebie nie mam. tylko opowieści o sraniu na kogoś są mega słabe...

Autor:  Kierownik [ 06 paź 2024, 18:40 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Co?

Autor:  Damian_DAF [ 06 paź 2024, 18:54 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Cytuj:
Ja powtórzę poraz kolejny. Dobra praca, człowieka nie szuka.
Odwróciłbym to również w drugim kierunku.

Dobry pracownik pracy nie szuka.

A prawda leży po środku. Bo tyle ile jest szefów kombinatorów czy słynnych dziadów, tyle samo jest kierowców cwaniaków, cymbałów, co to nie oni, a koniec końców podstaw nie znają.
Tu masz rację, bo logicznie myśląc:
Dobra praca, zawsze znajdzie chętnego do roboty człowieka, a dobry człowiek zawsze znajdzie pracę. :D I kółko się zamyka.

P. S.
Kieras jeżeli mówisz prawdę, całkowitą w tym co piszesz, to kasę płacisz wręcz zajebistą. Za robotę codziennie w chacie zarobić koło dychy, to jest naprawdę lux. Gdybym był ze Starachowic, to mógłbym nawet Premiumką latać za te pieniądze ze starym InterCarsem. :)

Autor:  Pomiotszatana [ 06 paź 2024, 19:02 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Nie no, jak mi tu jakiś anonimowy chłopak robi koło pióra, to pozwoliłem sobie sprostować pewne kwestie.
Na wszystko mam papiery, przelewy, podpisy.

Ps. Ta kasa nie jest na ladne oczy, tylko za pracę. Wolę więcej zapłacić za pracę niż za dniófffki, godziny itp.
Nie można krytykować publicznie dniówek... Przecież km czy % od frachtu to oszukiwanie pracownika i napychanie sobie tylko kieszeni przed dziada! A tak zupełnie szczerze to bardzo często wynagrodzenie adekwatne do wykonanej roboty będzie dużo bardziej opłacalne dla rzetelnego i sumiennego kierowcy któremu się chce, niż te zajebiste dniówki. Change my mind.

Autor:  Damian_DAF [ 06 paź 2024, 19:13 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Robota z kilometra nie jest zła, pod warunkiem, że masz możliwość robienia tych km. :) Jak jest robota w tamte i nazat, gdzie dziennie jesteś w stanie zrobić 600-800 km., bez spiny to spoko. Ale jak masz robotę, że dziennie po 3 przeładunki, czasu natracisz, a zrobisz 300 km., to sory... Wtedy to nie jest praca na kilometry. :wink:

Autor:  Kierownik [ 06 paź 2024, 19:18 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
P. S.
Kieras jeżeli mówisz prawdę, całkowitą w tym co piszesz, to kasę płacisz wręcz zajebistą. Za robotę codziennie w chacie zarobić koło dychy, to jest naprawdę lux. Gdybym był ze Starachowic, to mógłbym nawet Premiumką latać za te pieniądze ze starym InterCarsem. :)
Nie złapiesz mnie na kłamstwie, bo ja poprostu nie kłamię:).
Nie no, nie podpalajmy się aż tak. Standardem jest 7500- 8500 w porywach do 9k.
Czasem jak fajny miesiąc i chłopak kozak, to coś dodam.
Premiawek nie mam, tylko Kanie, wszystko E6, jedna Ng, zaraz kupię drugą Ng. Naczepki wszystkie od nowości, trochę Schmitz, trochę Fliegl.
O auta dbam, w kabinach nie sprzątam. Jak ktoś za bardzo zasyfi to przed zmianą zamawiam praczkę.

Autor:  Pomiotszatana [ 06 paź 2024, 19:18 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Po to masz swój rozum żeby sobie przeliczyć i przekalkulować ile możesz zarobić i jakie masz potrzeby. Chyba przy rozmowie o pracę pytasz o jakieś widełki zarobków? Czy liczysz na cud na końcu miesiąca podpisując umowę w ciemno?

Autor:  Damian_DAF [ 06 paź 2024, 19:34 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Po to masz swój rozum żeby sobie przeliczyć i przekalkulować ile możesz zarobić i jakie masz potrzeby. Chyba przy rozmowie o pracę pytasz o jakieś widełki zarobków? Czy liczysz na cud na końcu miesiąca podpisując umowę w ciemno?
Po pierwsze kolego, to już trochę jeżdżę i wiem jak to wygląda na rozmowach. Prawdy dowiadujesz się dopiero, gdy zaczniesz pracować, jak wygląda ta praca.

Kieras, łatw kruszywo w kujawsko-pomorskie, i widzimy się na rozmowie za tydzień w Starachowicach. :D

Autor:  speed291 [ 06 paź 2024, 19:49 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
...Premiawek nie mam, tylko Kanie, wszystko E6, jedna Ng, zaraz kupię drugą Ng. Naczepki wszystkie od nowości, trochę Schmitz, trochę Fliegl....
Volva to gdzie są :>

Autor:  Pomiotszatana [ 06 paź 2024, 19:51 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Cytuj:
Po to masz swój rozum żeby sobie przeliczyć i przekalkulować ile możesz zarobić i jakie masz potrzeby. Chyba przy rozmowie o pracę pytasz o jakieś widełki zarobków? Czy liczysz na cud na końcu miesiąca podpisując umowę w ciemno?
Po pierwsze kolego, to już trochę jeżdżę i wiem jak to wygląda na rozmowach. Prawdy dowiadujesz się dopiero, gdy zaczniesz pracować, jak wygląda ta praca.

Kieras, łatw kruszywo w kujawsko-pomorskie, i widzimy się na rozmowie za tydzień w Starachowicach. :D
Jak widać po ostatnich trzech stronach dyskusji jedynie Ci to szkodzi.

Autor:  TwoStepsFromHell [ 06 paź 2024, 19:52 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Volva to gdzie są :>
Ubiegłes mnie :>

Autor:  Settler [ 06 paź 2024, 19:55 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Aż się złote czasy transportu przypomniały kiedy to dobrodziej mógł castingi na kierowcę robić :roll:

Autor:  Damian_DAF [ 06 paź 2024, 20:05 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Jak widać po ostatnich trzech stronach dyskusji jedynie Ci to szkodzi.
No tak, mówi się trudno, takie życie Panie szanowny. :D

Ja tam czekam na info od Kierasa i mówię całkiem poważnie, jakby miał robotę w moje rejony, szukał drajwera i kasa jak napisał, to idę w ciemno. :)

Autor:  Lukassz [ 06 paź 2024, 20:10 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

O gurwa, co tu się za akcja dzieje :O

Autor:  LKV Tomek [ 06 paź 2024, 20:12 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Skanio najlepszo wiadomo to chłopina zmienił co się dziwicie :mrgreen:

Autor:  Kierownik [ 06 paź 2024, 20:27 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Cytuj:
Volva to gdzie są :>
Ubiegłes mnie :>
Volva zestarzały się i poprostu poszły do ludzi.
Kupuję Kanie, bo mam od tego mechaników, mam swoje Sdp3.
Nadal uważam że Fh3 to najlepszy trok wszechczasów, tylko czas tych aut razem z kilometrami, poprostu minął.
A Volvo E6 to słyszę że ciągle dzieją się jakieś dziwne historię. Ja tego nie lubię, trok ma jeździć, robić kilometry.

A Kania, to Kania, trzepie tym jak kotem po zsiadłym mleku, ale jeździ, pali jako tako.
Choć te Ng to nie ta Kania, cisza, miękkość, szybka skrzynia, pali ze 2 -3 l mniej niż te starsze E6.
Zawsze byłem Volvowy, na tą chwilę jestem trochę Skaniowy :).

Damian Daf, nie jeździmy w twoje rejony, ze 3-4 razy do roku trafi się ze 300 ton do Ełku, wtedy chłopaki robią 1 strzał na dzień. Ale to rzadkość jest.

Strona 3496 z 3507 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/