wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://harnas.wagaciezka.com/

Mercedes Actros MPIV
http://harnas.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=18764
Strona 38 z 54

Autor:  laminiarz [ 06 lut 2012, 12:56 ]
Tytuł:  Jaka to kabina? Actross MP4

Witam

Otrzymałem zdjęcia od klienta którego interesuje zabudowa na nowym actrosie.
Zastanawia mnie jaka to jest dokładnie kabina, wydaje mi się że jest to Giga space ale na materiałach mercedesa w giga space są schowki bo obu stronach i nie widać żadnej różnicy w wielkości lotki zakabinowej. Na zdjęciach na jednej stronie jest skos, prawdopodobnie oryginalnie przeznaczony na komin. Może ktoś wie z czego wynika ta niesymetryczność kabiny?

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Autor:  Levuss [ 06 lut 2012, 13:05 ]
Tytuł:  Re: Jaka to kabina? Actross MP4

Na 101% jest to GigaSpace

Autor:  Igor [ 06 lut 2012, 14:20 ]
Tytuł:  Re: Mercedes Nowy Actros (MPIV)

Ta niesymetryczność wynika z tego że wersja pod zabudowę komin ma poprowadzony z boku kabiny a ciągnik siodłowy z tyłu kabiny.

Autor:  Coolio [ 06 lut 2012, 18:01 ]
Tytuł:  Re: Mercedes Nowy Actros (MPIV)

Cytuj:
Ta niesymetryczność wynika z tego że wersja pod zabudowę komin ma poprowadzony z boku kabiny a ciągnik siodłowy z tyłu kabiny.
Tak jak Igor zauwazył, ale nie ma takiego podziału iż w ciągniku jest za kabiną, a w podwoziach w rogu kabiny - tą kwestie uzgadnia się w momencie konfigurowania i zamawiania pojazdu bo są bodajże 3 możliwości poprowadzenia wlotu powietrza z nad kabiny, a ten na zdjeciach powyżej nie zmniejsza długości zabudowy tylko poprowadzony jest rogiem kabiny zamiast po tylnej ścianie.

Autor:  Igor [ 06 lut 2012, 18:21 ]
Tytuł:  Re: Mercedes Nowy Actros (MPIV)

Łukasz, a powiedz czy to prawda z tą awaryjnością pierwszych egzemplarzy? Ponoć są problemy z AdBlue i ogólnie z elektroniką?

Autor:  Coolio [ 06 lut 2012, 22:12 ]
Tytuł:  Re: Mercedes Nowy Actros (MPIV)

Cytuj:
Łukasz, a powiedz czy to prawda z tą awaryjnością pierwszych egzemplarzy? Ponoć są problemy z AdBlue i ogólnie z elektroniką?
Nie mam takich informacji ani od siebie z regionu ani z polski. Rozmawialem w czwartek z klienetem jak bylo apogeum mrozu i sam szedl niepewnie po 6 rano na parking odpalic 1845LS, jak wsiadl do taxowki bylo -29 stopni i auto zapalilo od pierwszego strzalu. Tydzien temu zajechalo inne auto na serwis ale problem byl w tym iz kierowcy wiatr wyrwal drzwi z reki i odgielo lekko ogranicznik, a tak poza tym po 13 000km z ladunkami 24-25t Polska-Słowenia-Włochy-Francja i z powrotem nie przekroczylo 29l. Wg mnie informacji jakie sie pojawiaja odnosnie awaryjnosci Nowego Actrosa to uniwersytet parkingowy zazdrosnych troli.

Autor:  Pazdz [ 07 lut 2012, 17:55 ]
Tytuł:  Re: Mercedes Nowy Actros (MPIV)

Cytuj:
Wg mnie informacji jakie sie pojawiaja odnosnie awaryjnosci Nowego Actrosa to uniwersytet parkingowy zazdrosnych troli.

Jako przedstawiciel dealera tej marki zawsze będziesz bronił wizerunku firmy, bo za to ci płacą. Sam byłem świadkiem jak Austriakowi na światłach "zginęły" biegi. Co oczywiście o niczym nie świadczy, bo o awaryjności będzie można coś powiedzieć jak te auta przejadą 200-300 tyś. km, a nie podniecać się teraz. To, że coś czasem "wyskoczy" uważam za normalną rzecz, to tylko urządzenia, które czasami mogą się popsuć nawet gdy są nowe (felery egzemplarz itp.). I dotyczy to wszystkich marek.

Autor:  Coolio [ 07 lut 2012, 18:48 ]
Tytuł:  Re: Mercedes Nowy Actros (MPIV)

Cytuj:
Cytuj:
Wg mnie informacji jakie sie pojawiaja odnosnie awaryjnosci Nowego Actrosa to uniwersytet parkingowy zazdrosnych troli.

Jako przedstawiciel dealera tej marki zawsze będziesz bronił wizerunku firmy, bo za to ci płacą. Sam byłem świadkiem jak Austriakowi na światłach "zginęły" biegi. Co oczywiście o niczym nie świadczy, bo o awaryjności będzie można coś powiedzieć jak te auta przejadą 200-300 tyś. km, a nie podniecać się teraz. To, że coś czasem "wyskoczy" uważam za normalną rzecz, to tylko urządzenia, które czasami mogą się popsuć nawet gdy są nowe (felery egzemplarz itp.). I dotyczy to wszystkich marek.
Kamil zgadzam sie z Toba w kwestii to, ze czasem cos wyskoczy i nie mozna odrazu tego podpiac pod nagminna awaryjnosc. Co do pracy i obrony wizerunku to jestem przekonany do jakosci marki przedewszystkim z doswiadczenia praktycznego jako kierowca, a dalej jako handlowiec.

Autor:  filippo [ 08 lut 2012, 12:05 ]
Tytuł:  Re: Mercedes Actros MPIV

Nowy Actros inspiruje :)

http://www.youtube.com/watch?feature=en ... nyKNquOI88

Autor:  adasko87 [ 09 lut 2012, 23:33 ]
Tytuł:  Re: Mercedes Actros MPIV

Do firmy przyszedł nowy robur na teścik, 450kuca, 5tys. przebiegu. Spotkaliśmy się po trasie jakąś dobę do tyłu. Kabina GigaSpace na wypasie brak chyba tylko salonki i skórzanych foteli, alusy, kolor nietypowy, pełny spojler, nawigacja fabryczna podobno za 7tys. PLN, cała ta elektronika na wypasie, której nie zdążyłem ogarnac w 45 minut pauzy.

Kolega twierdzi, że silnik mułowaty, po kilku dniach mrozu mieli problemy na serwisie z odpaleniem. Dzisiaj padło webasto, kolega zmarzł jak diabli, silnik na postoju miał monstrualną wręcz temp. aż 28*C, a z nawiewów wiało.... mrozem?( przyzwyczajenie do Volva, 78*C na postoju przy temp. otoczenia -30*C po 25 minutach pracy, z nawiewów daje oczywiście ogniem)


Kabina jest ogromna, czarny + beż wewnątrz po prostu poezja i te wyposażenie... bajka :D

Jednak brak możliwości zagrzania silnika na postoju w moich oczach, kierowcy jeżdżącego na Rosję skreśla robura namber czytyry... soryy :/ Ładna kabina dupska mi nie nagrzeje, chyba że rozpalę ognisko....

Autor:  R620 [ 10 lut 2012, 9:38 ]
Tytuł:  Re: Mercedes Actros MPIV

Cytuj:
Jednak brak możliwości zagrzania silnika na postoju w moich oczach, kierowcy jeżdżącego na Rosję skreśla robura namber czytyry... soryy :/ Ładna kabina dupska mi nie nagrzeje, chyba że rozpalę ognisko....
Prawdopodobnie trzeba podrzucić kilka obrotów do góry, tak samo mają Dafy. Na wolnych nie grzeją nic a podrzuci się na 650-700obr i za kilkanaście min zaczyna wiać ciepło nawet i przy -40 jednak fakt, że Volvo w tej kwestii rządzi.

Autor:  JoHn [ 11 lut 2012, 2:24 ]
Tytuł:  Re: Mercedes Actros MPIV

Cytuj:
Cytuj:
Jednak brak możliwości zagrzania silnika na postoju w moich oczach, kierowcy jeżdżącego na Rosję skreśla robura namber czytyry... soryy :/ Ładna kabina dupska mi nie nagrzeje, chyba że rozpalę ognisko....
Prawdopodobnie trzeba podrzucić kilka obrotów do góry, tak samo mają Dafy. Na wolnych nie grzeją nic a podrzuci się na 650-700obr i za kilkanaście min zaczyna wiać ciepło nawet i przy -40 jednak fakt, że Volvo w tej kwestii rządzi.
Tylko to wszystko wiąże się ze spalaniem oczywiście.

Autor:  Pazdz [ 11 lut 2012, 5:09 ]
Tytuł:  Re: Mercedes Actros MPIV

Cytuj:
Tylko to wszystko wiąże się ze spalaniem oczywiście.
Kogo to interesuje przy takim mrozie? :lol:

Autor:  transbol [ 11 lut 2012, 12:15 ]
Tytuł:  Re: Mercedes Actros MPIV

Wiecie może ile sztuk zakupił Euroexpres? Wczoraj wieczorem widziałem jak jechał w strone Rzeszowa, a pierwsze co mi się rzuciło w oczy to podświetlona gwiazda.

Autor:  MechanikSochaczew [ 12 lut 2012, 19:39 ]
Tytuł:  Re: Mercedes Actros MPIV

Było mi dane obejrzeć nową gwiazde w największej kabinie, nawet sie przejechałem kawałek (po placu). Ogólnie dużo rozwiązań nie spotykanych do tej pory w ciężarówkach, Ale według mnie do jazdy będzie tak nie wygodny jak magnumka.

Autor:  Jacek [ 12 lut 2012, 20:38 ]
Tytuł:  Re: Mercedes Actros MPIV

Dzisiaj umówiłem się na oględziny z kolegą, który wziął nowego Actrosa 1845 StreamSpace na dwutygodniowy test. Kabina fajna, dobre materiały, ładnie wyglądają beżowe elementy. Schowki górne raczej małych rozmiarów (mniej więcej jak w Highline), boczny lewy nawet duży, prawy malutki i niewymiarowy, bo fotel przeszkadza. Patent z fotelem na tylnej ścianie może się podobać i nie podobać. Gdyby dało się przesunąć do przodu i mieć rozłożone łóżko to ok, ale tak to trzeba decydować czy łóżko czy fotel. Poza tym, nie każdy pasażer lubi siedzieć na tylnej ścianie. Żeby rozłożyć dolną leżankę, trzeba przesunąć fotel kierowcy, chyba że ktoś ma krótkie nogi i siedzi blisko kierownicy.
Ciężko nagrzać wnętrze, na wolnych obrotach to praktycznie nie możliwe, na dziesięciokilometrowym odcinku nie chciał grzać.
Filmik z wnętrza:
http://www.youtube.com/watch?v=XkYPAP9l ... ln-UQUs07c

Autor:  skoczek69 [ 12 lut 2012, 22:58 ]
Tytuł:  Re: Mercedes Actros MPIV

wszystko fajnie ale te drewnopodobne wstawki w kokpicie za ch*j mnie się nie podobają, tandetne jakieś takie :]

Autor:  Bajzel [ 13 lut 2012, 0:10 ]
Tytuł:  Re: Mercedes Actros MPIV

Lustra na filmach i zdjęciach wyglądają na naprawdę konkretne, dobrze pomyślane. Ciekawe jak z brudzeniem się.

Autor:  Michu15 [ 13 lut 2012, 0:29 ]
Tytuł:  Re: Mercedes Actros MPIV

Też odniosłem takie wrażenie. Niczym lustro w łazience:P

Autor:  Michzio' [ 13 lut 2012, 12:11 ]
Tytuł:  Re: Mercedes Actros MPIV

Cytuj:
Dzisiaj padło webasto, kolega zmarzł jak diabli
Pewnie paliwo kiepskie.
Silnik jest mułowaty przy rozpędzaniu ale pod górki daje rade, sporo mocniejszy od Vki.

Co do lusterek to bardzo sie nie brudzą.

Strona 38 z 54 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/