Cytuj:
Nie wiedziałem że w Kuzni jest aż taka wysoka dieta. 47e. Jak 1 albo 1,5 mój sąsiad jezdził dla nich to mówił że dieta była 35e za miedzą.
Jak rozmawiałem z kierowcą to mówił, że 42euro za granicą plus podstawa, 7 lat jeździł i nie narzekał. Dzwoniłem jakoś w marcu to kazali przychodzić bo auto jest, o żadnym skoku nie było mowy. Jakoś nie skorzystałem, bo mam robote, że baza 3 km od domu, a do Kuźni to z 60. Do tego, gdy ja wracam od wroga pod koniec tygodnia, widzę jak kuźnioki ciągną na granice, a weekendy w budzie jakoś mnie nie bawią. No, ale może oni drugim kursem jadą, kiedy ja w tym tygodniu od poniedziałku rana do teraz robiłem trasę w okolice Lipska ( 5 dni, 1550 km - porażka).