wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://harnas.wagaciezka.com/

VOLVO VNL670
http://harnas.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=34440
Strona 5 z 5

Autor:  Luka [ 17 wrz 2014, 9:25 ]
Tytuł:  Re: VOLVO VNL670

Może przeoczyłem taką informację, ale jak długi jest cały zestaw?

Autor:  MarianSzyguła [ 17 wrz 2014, 23:14 ]
Tytuł:  Re: VOLVO VNL670

Naczepa 53 stopy, czyli ponad 16 metrów, ciągnika nigdy nie mierzyłem...

Autor:  MarianSzyguła [ 31 sty 2015, 15:39 ]
Tytuł:  Re: VOLVO VNL670

Ten sam co rok temu; tylko mil więcej na liczniku:1039000, przez ten czas dostał: nowe sprzęgło /było do wymiany już u poprzedniego właściciela/, opony, reflektory, jeden tłumik oraz Indianina na masce :) Jeśli ktoś interesuje się hokejem to wie, że to logo drużyny Chicago Blackhawks, a jeśli nie; to już wie ;)

Obrazek

Autor:  reniek [ 31 sty 2015, 22:23 ]
Tytuł:  Re: VOLVO VNL670

To Volvo ma jeszcze swój klimat, szczególnie deski rozdzielczej. Bardzo mi się podoba. Świetny egzemplarz.

Autor:  MarianSzyguła [ 01 lut 2015, 7:25 ]
Tytuł:  Re: VOLVO VNL670

Coraz mniej widuje się takich modeli, produkcję zakończono na roczniku 2003, czyli faktycznie w 2002 roku, a z silnikiem Detroit jeszcze dwa lata wcześniej. W dużych firmach już takich nie ma, kierowcy wolą nowe modele, nikt na takiego "dziadka" nie przyjdzie jeździć, raczej użytkują je właściele/kierowcy czyli jak to w USA się nazywa: "owners/operators" i nie pozbywają się ich często, na rynku wtórnym jest ich bardzo mało. Poniżej link do najpopularniejszej gazety z ogłoszeniami; w tym momencie widzę tylko cztery sztuki do 2003r. Jak na USA to chyba mało 8)
Dla mnie ten "truck" jest idealny: oszczędny i bardzo wygodny, bez wyszukanej elektroniki i systemów oczyszczania spalin /na zdjęciu naczepa jest "okopcona", ale to nie moja zasługa/, mam nadzieję, że będzie jeszcze długo mi służyć.

http://www.truckpaper.com/list/list.asp ... &HDROR=asc

1.Colorado 2.Floryda 3.Kansas 4.Alabama
zdjęcie nr 3 w Kansas zrobione jest w magazynie wykutym w skale, mozna sie zdziwić podjeżdżając pod adres załadunku gdzie nie ma żadnych budynków tylko wjazd do jaskini :shock:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Autor:  reniek [ 01 lut 2015, 11:00 ]
Tytuł:  Re: VOLVO VNL670

Przy jakim przebiegu zwykle robi sie remont tego typu silnika??

Autor:  p_filip89 [ 01 lut 2015, 18:49 ]
Tytuł:  Re: VOLVO VNL670

Przedni zderzak przydało by się już odświeżyć.
Ten przebieg jest na oryginalnym silnku ? Ew. czy był już remontowany ?

Po za tym fajny truck. Szerokości !

Autor:  bibor80 [ 01 lut 2015, 19:25 ]
Tytuł:  Re: VOLVO VNL670

Cytuj:
Kiedyś pisałem, ze musimy czasami wjeżdżać w miejsca ciasne jak w Europie, powyżej mały przykład: centrum Kansas City w zeszłym tygodniu; dostawa wyposażenia restauracji.
Jak widać na fotkach, za wiele miejsca nie ma. Wierz mi na słowo, że do wielu firm w uk jednak nie było by możliwości wjechać. Są już naczepy 15m ale one mają tylna oś skretną, a to kednak zmienia postać rzeczy.
Co di auta, to chciałbym kiedyś się takim przejechać. Takie małe marzenie.
Szerokości kolego.

Wysłane z mojego GT-I9300

Autor:  MarianSzyguła [ 02 lut 2015, 0:42 ]
Tytuł:  Re: VOLVO VNL670

Cytuj:
Przy jakim przebiegu zwykle robi sie remont tego typu silnika??
Mam dwóch kolegów, użytkowników Freightliner'a, z takim samym silnikiem jak moje Volvo, jeden ma przejechane ponad 1.400.000 mil i zmieniał tylko uszczelkę pod głowicą, drugi robił remont przy 1.200.000, zobaczymy co będzie z moim.
Cytuj:
Przedni zderzak przydało by się już odświeżyć.
Ten przebieg jest na oryginalnym silnku ? Ew. czy był już remontowany ?
Silnik jest oryginalny, na razie sprawuje się bez zarzutu, jednak cały czas żyję w świadomości czekającego mnie remontu 8)
Zderzak przedni fatycznie wymaga odświeżenia, tak samo dach kabiny, jak wszystko pójdzie bez problemów, to zajmę się tym na wiosnę, na razie musi tak zostać; ale pewne pomysły są ;)
Cytuj:
Jak widać na fotkach, za wiele miejsca nie ma. Wierz mi na słowo, że do wielu firm w uk jednak nie było by możliwości wjechać. Są już naczepy 15m ale one mają tylna oś skretną, a to kednak zmienia postać rzeczy.
Wiadomo, są miejsca ciasne i ciaśniejsze :) Jak się nie da to sie nie wjeżdża, niektórzy próbują jednak na siłę :)

Autor:  MarianSzyguła [ 15 gru 2015, 1:38 ]
Tytuł:  Re: VOLVO VNL670

Obrazek

12 grudnia 2015,
Zderzak miał być odświeżony no i jest ;)
ale nie to najważniejsze; jest to odbiór po odbudowie silnika; przy przebiegu 1.200.000 mil nie wytrzymała uszczelka pod głowicą więc od razu zrobiliśmy remont. Teraz czas na następny milion, trzymajcie kciuki ;)

Autor:  p_filip89 [ 15 gru 2015, 10:37 ]
Tytuł:  Re: VOLVO VNL670

No ładnie teraz wygląda. :wink:

Jak wygląda taka odbudowa silnika ? Jest rozbierany na części pierwsze i ponownie składany na nowych częściach ?
Firma na ile czasu daje gwarancję ?
Jak to wygląda kosztowo ?
Bardziej chodzi mi o porównanie ceny odbudowy do powiedzmy drugiego "nowszego" silnika. Wiem, że chciałeś zostać przy oryginalnym.

Wybacz, że tak wypytuje ale ciekawi mnie jak to u was za wielką wodą wygląda. :mrgreen:

Autor:  MarianSzyguła [ 16 gru 2015, 0:53 ]
Tytuł:  Re: VOLVO VNL670

Mój był rozbierany bez wyciągania z ramy, po prostu dostał nową głowicę, tłoki, tuleje, wałek rozrządu, panewki, pompę olejową, poduszkę i trochę osprzętu czyli węże, opaski itd. Turbo ma dopiero dwa miesiące więc przy remoncie nie było ruszane.
Koszt części to około 6 tys, robocizna drugie tyle.
Mnie kosztowało trochę więcej, bo przy okazji wymieniłem kilka innych rzeczy. No i odświeżyłem zderzak ;)
"Nowsze" silniki, tzn od 2003 roku mają już EGR, a ja tego cuda nie potrzebuję, lepiej jak wszystko idzie w komin ;)
Generalnie remont silnika Detroit w tej wersji co moja jest najtańszy.

Autor:  p_filip89 [ 16 gru 2015, 13:26 ]
Tytuł:  Re: VOLVO VNL670

MarianSzyguła dziękuje za odpowiedz.
Jednak koszta wyszły dość znaczne - myślałem że mniej wyjdzie.

Życie bezawaryjnych kilometrów ! :wink:

Autor:  reniek [ 16 gru 2015, 20:02 ]
Tytuł:  Re: VOLVO VNL670

Podejrzewam że robione na oryginałach. Ten większy koszt na początku zwróci się w długiej bezawaryjnej eksploatacji.

Autor:  MarianSzyguła [ 10 lut 2016, 20:47 ]
Tytuł:  Re: VOLVO VNL670

Cytuj:
Podejrzewam że robione na oryginałach. Ten większy koszt na początku zwróci się w długiej bezawaryjnej eksploatacji.
Żyję taką nadzieją :)
Na razie przejechałem 15000 po remoncie. Wszystko ok.
Zapraszam do odwiedzin mojej strony na Facebook: MSJet http://www.facebook.com/MSJet-1661249900805739/?ref=hl

Autor:  kojakvolvo1976 [ 03 cze 2016, 18:57 ]
Tytuł:  Re: VOLVO VNL670

Jak zrobiłeś overhaul-a to polecam zastosować olej Amsoila i filtr bypass to mój kolega jak robił taki sam silnik po 1500 000 mil to mechanik nie mógł uwierzyć bo wszystko wyglądało jak nowe. Jak będziesz zainteresowany pogadać w tym temacie to pisz.
Pozdrawiam.

Autor:  MarianSzyguła [ 11 sty 2017, 6:48 ]
Tytuł:  Re: VOLVO VNL670

Rok po remoncie silnika za nami. 130 tysięcy mil.
http://www.facebook.com/MSJet-1661249900805739/?ref=hl

Strona 5 z 5 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/